"mikole" to miłośnicy kolei Oglądałem wiele takich filmików miłośników i jak tylko zauważą coś "nietypowego" to na pewno nie omieszkają tego nagrać Przy dużym zbliżeniu to i czapeczka może nie wystarczyć
elrond1 my tez lubimy czasem zaszaleć przy zapalonym świetle, odsłoniętych oknach itp. ale niestety teraz każdy ma cyfrówkę, telefon z aparatem itp. i czasami jak o tym pomyslimy to sie odechciewa takich pokazów :/ jakoś nie widzi nam się zobaczyć potem filmik w necie
elrond1 my tez lubimy czasem zaszaleć przy zapalonym świetle, odsłoniętych oknach itp. ale niestety teraz każdy ma cyfrówkę, telefon z aparatem itp. i czasami jak o tym pomyslimy to sie odechciewa takich pokazów :/ jakoś nie widzi nam się zobaczyć potem filmik w necie
Skomentuj