Tweetnij
Mam pytanie do użytkowników, nie wiedziałem gdzie je zamieścić, więc wstawiam tutaj.
Znacie jakieś dobre audio opowiadania erotyczne czytane przez kobiety, a nie przez ivonę?
Dotychczas znalazłem "Opowiadania Patrycji Berg". Byłbym bardzo wdzięczny.
A tu opowiadanie:
Chora Uczennica i jej dwie kostki lodu
Za oknem świeciło słońce, zapowiadał się ciepły, jesienny poranek. Asia leżała chora w łóżku. Starała się jak najszybciej wykurować by nie tracić roku szkolnego. Ostatnia klasa, maturalna wymagała dużego poświecenia by świadectwo wyglądało w miarę dobrze. Była bardzo ambitna. Z rozsądkiem i dojrzałością podchodziła do swych obowiązków. W jej pokoju unosił się delikatny zapach kadzideł Erotic, jej ulubionych. Rozkoszowała się ich słodkim zapachem gdy nagle usłyszała delikatne pukanie do drzwi. Owinięta szlafrokiem lekko uchyliła drzwi myśląc że ujrzy za nimi miłą panią listonosz, z którą zawsze wdawała się w krótkie pogawędki gdy miała ku temu okazje. Bardzo się zdziwiła widząc za nimi swojego wychowawcę, pana Marcina, w którym podkochiwała się od pierwszych dni w Liceum. - Dzień dobry Asiu- powiedział młody mężczyzna popychając lekko uchylne drzwi i wchodząc do środka. - przyszedłem sprawdzić jak się czujesz, w szkole nie ma cię już od trzech tygodni. próbowałam się skontaktować z twoimi rodzicami, lecz najwyraźniej macie uszkodzoną linię telefoniczną- zamknął drzwi. - Dzień dobry panu- odpowiedziała już całkiem świadomie tego kto właśnie przed nią stoi.- Napije się pan może herbaty- zapytała owijając się szczelniej szlafrokiem, pod spodem miała w końcu jedynie skromną piżamkę. - Nie, Asiu. Idź do łóżka, ja naleję sobie wody- powiedział z troskliwą miną- mogę się sam obsłużyć, prawda? - Tak, tak oczywiście. Butelka z wodą stoi przy lodówce- powiedziała Asia i szybko udała się do swojego pokoju by go z wierzchu ogarnąć. Gdy wchodziła do łóżka w drzwiach jej pokoju pojawił się pan Marcin ze szklanką wody z dwoma kostkami lodu. Przysunął sobie fotel, który stał w rogu pokoju, do łóżka Asi. - Więc jak się czujesz?- zagadał - Już lepiej, dziękuję- odpowiedziała dziewczyna naciągając kołdrę pod brodę- w poniedziałek przyjdę już do szkoły. - To bardzo dobrze, sama rozumiesz że prawie miesięczna choroba w klasie maturalnej nie rokuje zbyt dobrze, ale ty sobie poradzisz- uśmiechnął się nauczyciel i napił się wody, kostki lodu obiły się o jego śnieżnobiałe zęby. Asia nieświadoma tego co robi zaczęła delikatnie pocierać wewnętrznymi stronami ud o siebie. Czuła ze robi się jej przyjemnie gorąco, samo patrzenie na obiekt jej trzyletnich westchnień wzbudzał w niej podniecenie. Po pewnym czasie, gdy szklanka była już zupełnie pusta, a na dnie zostały jedynie małe kostki lodu pan Marcin zauważył szkarłatne rumieńce, które oblały policzki Asi i lekkie ruchy nóg pod
kołdrą. Uśmiechnął się do niej pieszczotliwie i położył rękę na kołdrze idealnie nad udami. Zastygła. Nachylił się nad nią i wyszeptał do ucha- Mów mi po imieniu. nie zdołała nic powiedzieć. Marcin odchylił jej kołdrę i dwoma palcami dotknął przez piżamę lekko nabrzmiałych sutków dziewczyny. Zadrżała. Zaczął wykonywać koliste ruchy po jej dość dużych piersiach. Asia poddawała się tym ruchom, prężąc jak kotka. Marcin ukląkł przy łóżku, nachylił się nad rozpaloną dziewczyną i rozpiął jej mały, pierwszy guziczek przy koszuli, rozchylił dwa skrawki materiału i pocałował jej nagie ciało, postępował tak z każdym guziczkiem aż doszedł do końca. całkiem pozbył się górnej części stroju Asi pozostawiając ją jedynie w skąpych spodenkach i obwiązanym na pasie szlafroku. Chwycił ją za rękę by pomóc jej wstać. Ona natomiast usiadł na łóżku naprzeciw stojącej, półnagiej dziewczyny. zębami pociągnął za jeden z końców paska szlafroka, który osunął się Asi z ramion i upadł na ziemie. Marcin chwycił dziewczynę za biodra i posadził ją sobie przodem na kolanach. Zaczął całować jej policzki i szyję, nagle wsunął swój język z jej lekko uchylone z podniecenia usta, a rękami pieścił plecy. Dziewczyna nie pozostawała mu dłużna rozpiąwszy jego koszulę i rzuciwszy ją w kąt delikatnie `jeździła` mu paznokciami po plecach wywołując tym samym drżenie jego ciała. Chłopak podniósł Asię i posadził ją na biurku, które stało pod oknem. Językiem zaczął jeździć dookoła jej brodawek, Asia chciała jednak więcej, czekała aż dotknie jej już bardzo starczących sutków. Dotknął, zatopił je całe w swych ustach i drażnił wierzchołki czubkiem języka, dziewczyna czuła że zaraz osiągnie kulminacyjny punkt swego podniecenia. Nagle zaplotła swe nogi na pasie kochanka i przywarła do niego cała. wyczuwał jej orgazm na swym brzuchu. Wyczerpana Asia położyła się na biurku. Marcin usiadł na fotelu i wypił to co pozostało po rozpuszczonych kostkach lodu. - Nawet nie wiesz jak bardzo tego pragnąłem- powiedział patrząc na dziewczynę swoimi zielonymi oczami. Asia usiadła na i zaczęła figlarnie machać kogami, a jej piersi poruszały się w takt machnięć. - Ja również- powiedziała wyrywając chłopaka z zapatrzenia na to niecodzienne zjawisko. Uśmiechnął się szeroko podszedł do mniej i przeniósł ją na łóżko. Zrzucił pościel na podłogę i rozłożył swą wychowanką na czystym prześcieradle. Sam ukląkł na łóżku między jej rozstawionymi nogami i przesunął całą powierzchnią dłoni po jej klatce piersiowej, brzuchu i podbrzuszu, zatrzymał się przy gumce od spodenek i pytająco spojrzał na Asię. Ta się jedynie uśmiechnęła i podniosła biodra do góry. Zdziwiony bezpośredniością dziewczyny delikatnie zsunął spodenki ukazując jedynie koronkowe springi. Uśmiechnął się w duchu i nachylił nad łonem swej partnerki. nosem wodził po wzgórku łonowym i po udach, rozkoszując się ich słodkim zapachem. Dziewczyna prężyła się od podniecenia, zaczęła cicho pojękiwać z zadowolenia co doprowadzało go do jeszcze większego podniecenia. Asia z oporem przerwała jego pieszczoty, wstała i zamknęła drzwi do swojego pokoju by zagłuszyć odgłosy obojga. Podeszła do łóżka, popchnęła zdezorientowanego mężczyznę na nie i siadła na nim okrakiem. Delikatnie pieszcząc jego ucho i szyję, szeptała jak bardzo cieszy się że ją odwiedził. Zahaczając językiem o jego usta zjechała na klatkę piersiową. całowała każdy, najmniejszy jej fragment. zatrzymała się przy podbrzuszu. odpięła guzik i rozsunęła rozporek. Marcin pomógł jej pozbyć się swoich spodni. Został tak jak ona, w samej bieliźnie. Asia położyła się przy jego nogach i delikatnie smyrając wewnętrzną część jego uda i podbrzusze obserwowała jak przednia część bokserek kochanka unosi się do góry. Marcin pociągnął ją za rękę i posadził na swoich biodrach. Asia zaczęła wykonywać nieznaczne ruchy ocierając się o jego męskość. Oboje czuli narastające podniecenie. Dziewczyna zsunęła się jednak na uda Marcina i zdejmując jego bokserki. Jej oczom ukazało się wielkich rozmiarów penis chłopaka. Spojrzała na niego z przerażeniem, on jedynie się zaśmiał i położył ją na plecach by dokończyć to co zaczęli. Delikatnie ściągnął jej koronkowe majtki rozchylając kolanem uda swej wybranki. nachylił się i czubkiem języka dotknął nabrzmiałej łechtaczki. zajęczała z
rozkoszy, przyciągając jego głowę bliżej swej muszelki. Ustami pieścił jej wargi, a językiem penetrował wnętrze. Dziewczyna zaczęła wić się z rozkoszy i jęczeć co doprowadzało go do jeszcze większego podniecenia. Nagle nie wytrzymała i drugi raz dzisiejszego dnia eksplodowała. Marcin poczuł jej soki na swych ustach, całą cipkę wylizał z rozkoszą sprawiając jej właścicielce tym samym wielką przyjemność. Chłopak położył się na plecach czekając na ruch dziewczyny. Ta chwyciła delikatnie jego męskość i zaczęła równomiernie poruszać swą ręką w górę i w dół. Mężczyzna założył ręce za głowę i poddawała się pieszczotą. Asia rozchyliła usta i delikatnie ujęła w nie główkę penisa. zassała ją i delikatnie zaczęła lizać jej wierzchołek. Chłopak czuł ze zaraz eksploduje. Jego podniecenie sięgało zenitu. Asia wyczuwając co zaraz się stanie wyjęła go z ust i skierowała na swoje piersi. Cały ładunek kochanka znalazł się na jej brzuchu. Zaczęła wmasowywać w siebie spermę. Marcin najpierw się tylko przyglądał lecz zaraz pomógł swej uczennicy. Położył ją na plecach i delikatnie przejechał główką swego sterczącego już penisa po mokrej i rozgrzanej cipce. oparł się na rękach tuż przy głowie Asi i delikatnie wprowadził małą część swego `małego` w jej cipkę. Zajęczała, zaczął poruszać się w niej delikatnie, raz po raz wchodząc głębiej. Wszedł do końca, dziewczyna zaczęła jęczeć. Jej płatki oplotły go całego czując jak pulsuje. Oboje byli pewni że zaraz dojdą. Nagle dopadł ich orgazm ich soki zmieszały się w środku cipki uczennicy. Opadli zmęczeni, nauczyciel ciągle w niej był. Ubrali się i pożegnali. Marcin odwiedzał Asię codziennie w domu do końca jej choroby. Teraz spotykają się po lekcjach.
Znacie jakieś dobre audio opowiadania erotyczne czytane przez kobiety, a nie przez ivonę?
Dotychczas znalazłem "Opowiadania Patrycji Berg". Byłbym bardzo wdzięczny.
A tu opowiadanie:
Chora Uczennica i jej dwie kostki lodu
Za oknem świeciło słońce, zapowiadał się ciepły, jesienny poranek. Asia leżała chora w łóżku. Starała się jak najszybciej wykurować by nie tracić roku szkolnego. Ostatnia klasa, maturalna wymagała dużego poświecenia by świadectwo wyglądało w miarę dobrze. Była bardzo ambitna. Z rozsądkiem i dojrzałością podchodziła do swych obowiązków. W jej pokoju unosił się delikatny zapach kadzideł Erotic, jej ulubionych. Rozkoszowała się ich słodkim zapachem gdy nagle usłyszała delikatne pukanie do drzwi. Owinięta szlafrokiem lekko uchyliła drzwi myśląc że ujrzy za nimi miłą panią listonosz, z którą zawsze wdawała się w krótkie pogawędki gdy miała ku temu okazje. Bardzo się zdziwiła widząc za nimi swojego wychowawcę, pana Marcina, w którym podkochiwała się od pierwszych dni w Liceum. - Dzień dobry Asiu- powiedział młody mężczyzna popychając lekko uchylne drzwi i wchodząc do środka. - przyszedłem sprawdzić jak się czujesz, w szkole nie ma cię już od trzech tygodni. próbowałam się skontaktować z twoimi rodzicami, lecz najwyraźniej macie uszkodzoną linię telefoniczną- zamknął drzwi. - Dzień dobry panu- odpowiedziała już całkiem świadomie tego kto właśnie przed nią stoi.- Napije się pan może herbaty- zapytała owijając się szczelniej szlafrokiem, pod spodem miała w końcu jedynie skromną piżamkę. - Nie, Asiu. Idź do łóżka, ja naleję sobie wody- powiedział z troskliwą miną- mogę się sam obsłużyć, prawda? - Tak, tak oczywiście. Butelka z wodą stoi przy lodówce- powiedziała Asia i szybko udała się do swojego pokoju by go z wierzchu ogarnąć. Gdy wchodziła do łóżka w drzwiach jej pokoju pojawił się pan Marcin ze szklanką wody z dwoma kostkami lodu. Przysunął sobie fotel, który stał w rogu pokoju, do łóżka Asi. - Więc jak się czujesz?- zagadał - Już lepiej, dziękuję- odpowiedziała dziewczyna naciągając kołdrę pod brodę- w poniedziałek przyjdę już do szkoły. - To bardzo dobrze, sama rozumiesz że prawie miesięczna choroba w klasie maturalnej nie rokuje zbyt dobrze, ale ty sobie poradzisz- uśmiechnął się nauczyciel i napił się wody, kostki lodu obiły się o jego śnieżnobiałe zęby. Asia nieświadoma tego co robi zaczęła delikatnie pocierać wewnętrznymi stronami ud o siebie. Czuła ze robi się jej przyjemnie gorąco, samo patrzenie na obiekt jej trzyletnich westchnień wzbudzał w niej podniecenie. Po pewnym czasie, gdy szklanka była już zupełnie pusta, a na dnie zostały jedynie małe kostki lodu pan Marcin zauważył szkarłatne rumieńce, które oblały policzki Asi i lekkie ruchy nóg pod
kołdrą. Uśmiechnął się do niej pieszczotliwie i położył rękę na kołdrze idealnie nad udami. Zastygła. Nachylił się nad nią i wyszeptał do ucha- Mów mi po imieniu. nie zdołała nic powiedzieć. Marcin odchylił jej kołdrę i dwoma palcami dotknął przez piżamę lekko nabrzmiałych sutków dziewczyny. Zadrżała. Zaczął wykonywać koliste ruchy po jej dość dużych piersiach. Asia poddawała się tym ruchom, prężąc jak kotka. Marcin ukląkł przy łóżku, nachylił się nad rozpaloną dziewczyną i rozpiął jej mały, pierwszy guziczek przy koszuli, rozchylił dwa skrawki materiału i pocałował jej nagie ciało, postępował tak z każdym guziczkiem aż doszedł do końca. całkiem pozbył się górnej części stroju Asi pozostawiając ją jedynie w skąpych spodenkach i obwiązanym na pasie szlafroku. Chwycił ją za rękę by pomóc jej wstać. Ona natomiast usiadł na łóżku naprzeciw stojącej, półnagiej dziewczyny. zębami pociągnął za jeden z końców paska szlafroka, który osunął się Asi z ramion i upadł na ziemie. Marcin chwycił dziewczynę za biodra i posadził ją sobie przodem na kolanach. Zaczął całować jej policzki i szyję, nagle wsunął swój język z jej lekko uchylone z podniecenia usta, a rękami pieścił plecy. Dziewczyna nie pozostawała mu dłużna rozpiąwszy jego koszulę i rzuciwszy ją w kąt delikatnie `jeździła` mu paznokciami po plecach wywołując tym samym drżenie jego ciała. Chłopak podniósł Asię i posadził ją na biurku, które stało pod oknem. Językiem zaczął jeździć dookoła jej brodawek, Asia chciała jednak więcej, czekała aż dotknie jej już bardzo starczących sutków. Dotknął, zatopił je całe w swych ustach i drażnił wierzchołki czubkiem języka, dziewczyna czuła że zaraz osiągnie kulminacyjny punkt swego podniecenia. Nagle zaplotła swe nogi na pasie kochanka i przywarła do niego cała. wyczuwał jej orgazm na swym brzuchu. Wyczerpana Asia położyła się na biurku. Marcin usiadł na fotelu i wypił to co pozostało po rozpuszczonych kostkach lodu. - Nawet nie wiesz jak bardzo tego pragnąłem- powiedział patrząc na dziewczynę swoimi zielonymi oczami. Asia usiadła na i zaczęła figlarnie machać kogami, a jej piersi poruszały się w takt machnięć. - Ja również- powiedziała wyrywając chłopaka z zapatrzenia na to niecodzienne zjawisko. Uśmiechnął się szeroko podszedł do mniej i przeniósł ją na łóżko. Zrzucił pościel na podłogę i rozłożył swą wychowanką na czystym prześcieradle. Sam ukląkł na łóżku między jej rozstawionymi nogami i przesunął całą powierzchnią dłoni po jej klatce piersiowej, brzuchu i podbrzuszu, zatrzymał się przy gumce od spodenek i pytająco spojrzał na Asię. Ta się jedynie uśmiechnęła i podniosła biodra do góry. Zdziwiony bezpośredniością dziewczyny delikatnie zsunął spodenki ukazując jedynie koronkowe springi. Uśmiechnął się w duchu i nachylił nad łonem swej partnerki. nosem wodził po wzgórku łonowym i po udach, rozkoszując się ich słodkim zapachem. Dziewczyna prężyła się od podniecenia, zaczęła cicho pojękiwać z zadowolenia co doprowadzało go do jeszcze większego podniecenia. Asia z oporem przerwała jego pieszczoty, wstała i zamknęła drzwi do swojego pokoju by zagłuszyć odgłosy obojga. Podeszła do łóżka, popchnęła zdezorientowanego mężczyznę na nie i siadła na nim okrakiem. Delikatnie pieszcząc jego ucho i szyję, szeptała jak bardzo cieszy się że ją odwiedził. Zahaczając językiem o jego usta zjechała na klatkę piersiową. całowała każdy, najmniejszy jej fragment. zatrzymała się przy podbrzuszu. odpięła guzik i rozsunęła rozporek. Marcin pomógł jej pozbyć się swoich spodni. Został tak jak ona, w samej bieliźnie. Asia położyła się przy jego nogach i delikatnie smyrając wewnętrzną część jego uda i podbrzusze obserwowała jak przednia część bokserek kochanka unosi się do góry. Marcin pociągnął ją za rękę i posadził na swoich biodrach. Asia zaczęła wykonywać nieznaczne ruchy ocierając się o jego męskość. Oboje czuli narastające podniecenie. Dziewczyna zsunęła się jednak na uda Marcina i zdejmując jego bokserki. Jej oczom ukazało się wielkich rozmiarów penis chłopaka. Spojrzała na niego z przerażeniem, on jedynie się zaśmiał i położył ją na plecach by dokończyć to co zaczęli. Delikatnie ściągnął jej koronkowe majtki rozchylając kolanem uda swej wybranki. nachylił się i czubkiem języka dotknął nabrzmiałej łechtaczki. zajęczała z
rozkoszy, przyciągając jego głowę bliżej swej muszelki. Ustami pieścił jej wargi, a językiem penetrował wnętrze. Dziewczyna zaczęła wić się z rozkoszy i jęczeć co doprowadzało go do jeszcze większego podniecenia. Nagle nie wytrzymała i drugi raz dzisiejszego dnia eksplodowała. Marcin poczuł jej soki na swych ustach, całą cipkę wylizał z rozkoszą sprawiając jej właścicielce tym samym wielką przyjemność. Chłopak położył się na plecach czekając na ruch dziewczyny. Ta chwyciła delikatnie jego męskość i zaczęła równomiernie poruszać swą ręką w górę i w dół. Mężczyzna założył ręce za głowę i poddawała się pieszczotą. Asia rozchyliła usta i delikatnie ujęła w nie główkę penisa. zassała ją i delikatnie zaczęła lizać jej wierzchołek. Chłopak czuł ze zaraz eksploduje. Jego podniecenie sięgało zenitu. Asia wyczuwając co zaraz się stanie wyjęła go z ust i skierowała na swoje piersi. Cały ładunek kochanka znalazł się na jej brzuchu. Zaczęła wmasowywać w siebie spermę. Marcin najpierw się tylko przyglądał lecz zaraz pomógł swej uczennicy. Położył ją na plecach i delikatnie przejechał główką swego sterczącego już penisa po mokrej i rozgrzanej cipce. oparł się na rękach tuż przy głowie Asi i delikatnie wprowadził małą część swego `małego` w jej cipkę. Zajęczała, zaczął poruszać się w niej delikatnie, raz po raz wchodząc głębiej. Wszedł do końca, dziewczyna zaczęła jęczeć. Jej płatki oplotły go całego czując jak pulsuje. Oboje byli pewni że zaraz dojdą. Nagle dopadł ich orgazm ich soki zmieszały się w środku cipki uczennicy. Opadli zmęczeni, nauczyciel ciągle w niej był. Ubrali się i pożegnali. Marcin odwiedzał Asię codziennie w domu do końca jej choroby. Teraz spotykają się po lekcjach.
Skomentuj