W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Pierwsza próba rozwiązania problemów małżeńskich

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marzycielski
    Świętoszek
    • Oct 2010
    • 2

    Pierwsza próba rozwiązania problemów małżeńskich

    W sobotę wybraliśmy się z żoną do pubu. Ot tak by pogadać o naszych małżeńskich problemach. Że coś w łóżku nie wychodzi i w ogóle. Lokal był prosto zaaranżowany. Kilka stolików stojących wokół baru. Było prawie pusto. Dwa stoliki za nami siedziało dwóch panów, trochę młodszych od nas, którzy dyskretnie nas obserwowali. Z głośników leciała spokojna muzyka. Siedzieliśmy popijając drinki i milczeliśmy. Potem padło jedno słowo, drugie i znowu cisza. Nie układała nam się rozmowa, podobnie jak nasze pożycie. Moja żona nie jest szczupłą osobą. Można ją zaliczyć do grona osób puszystych, może nie grubych, ale trochę ciałka miała. W tym dniu ubrana była w dżinsowe spodnie i luźną bluzkę. Jej długie, blond włosy spięte były w kok. Ona uwielbia jak każda kobieta być adorowana, ale ja już tego nie potrafiłem robić. W pewnym momencie coś nawet jej powiedziałem, żeby znalazła sobie kogoś bo mnie już nie pociąga. Właśnie w tej chwili jeden z siedzących obok mężczyzn wstał od swojego stolik i podszedł do nas. Ukłonił się przed żoną i poprosił do tańca. Nie oponowałem wkurzony, ale w pewien specyficzny sposób podniecony. Zawsze mnie ciągnęło by zobaczyć żonę w ramionach innego faceta, nawet jej parę razy o tym mówiłem, ale efekt był tylko taki, że znowu się pokłóciliśmy . Teraz bez żadnych ceregieli poszła na parkiet. Leciał akurat wolny kawałek. Widziałem jak podczas tańca żona coraz bardziej się do niego przytulała, patrząc na mnie wyzywająco. Widziałem jak jego dłonie gładziły jej plecy, przesuwały się po ramionach. Nie oponowała tylko przysuwała się bliżej. Z coraz większym podnieceniem widziałem jak przylgnęła do niego ściśle. Wybrzuszenie jego spodni było coraz bardziej widoczne, ale mojej żony wcale to nie odstraszało. Specjalnie na chwilę odsuwała się od niego by je widział a następnie ocierała o nie swoim ciałem. Czułem narastającą zazdrość i podniecenie. Obserwowałem, że w pewnym momencie moja żona coś zaczyna szeptać do ucha swojemu partnerowi do tańca na ucho. Ten spojrzał na mnie, potem na swojego kolegę i tylko skinął głową. Kawałek już się kończył. Kiedy już odsuwali się od siebie moja żona widząc, że patrzę na nią cały czas uśmiechnęła się wyzywająco, a potem jej ręką na chwile spoczęła na wypukłości jego spodni. On aż stanął zaskoczony, ale nic nie zrobił. Przez chwilę stali naprzeciw siebie. Widziałem dłoń mojej żony na jego zasłoniętym spodniami penisie. Przez chwilę była bez ruchu a potem dwa razy zacisnęła się, Widziałem na jego twarzy zaskoczenie i rozkosz. Po chwili rozstali się i moja żona podeszła do mnie:
    - Jesteśmy przez tych miłych panów – powiedziała do mnie – zawsze tego chciałeś, ale Ty możesz tylko patrzeć ok.?
    Mówiąc te słowa chyba nawet miała nadzieję, że powiem nie, ale nic nie odpowiedziałem tylko wstałem. Wziąłem ją za rękę i podeszliśmy do ich stolika. Bez słowa skinąłem głową. Poderwali się jakby ich ktoś oparzył. Z uśmiechem poszliśmy do ich pokoju, który znajdował się w hotelu obok pubu. Kiedy weszliśmy, jeden z mężczyzna zasłonił okno, drugi włączył cichutko muzykę. Bez słowa usiadłem w fotelu pod ścianą. Jeden z facetów podszedł do mojej żony, wziął ją za rękę i poprowadzi na środek pokoju. Objął ją i zaczęli tańczyć. Oboje byli mocno do siebie przytuleni. Jego dłonie przysunęły się wzdłuż jej pleców na pośladki. Mocno zacisnęły się na nich. Widziałem, jak jej brzuch poruszał się w górę i dół na wysokości jego wybrzuszenia spodni. Po chwili moja żona wstała na palce, by poczuć to wybrzuszenie między swoimi nogami. Przez chwilę tańczyli tak przyciśnięci do siebie. Wtedy właśnie podszedł z tyłu drugi z mężczyzn i przytulił się do mojej żony od tyłu. Moja żona zaczęła podnosić się i opuszczać pomiędzy nimi ocierając o ich wyraźnie zarysowane wybrzuszenia w spodniach.
    Ten taniec trwał może minutę, a następnie Ania wzięła obu panów za ręce i pociągnęła na łóżko. Nie minęła długa chwila, gdy. moja żona leżała już na plecach, a oni klęczeli nad nią i ich dłonie pieściły jej ciało. Widziałem jak zdejmują jej bluzeczkę, po chwili spodnie. Tylko chwilkę była w bieliźnie. Ręce jednego rozpięły jej stanik, a drugiego zsunęły majteczki. I już była całkiem naga między dwoma obcymi mężczyznami. Widziałem, jak ich dłonie tańczyły po jej ciele. Jeden pieścił jej ramiona, potem piersi. Widziałem jak jego dłonie gładziły jej sutki. Po chwili jego głowa nachyliła się nad jej biustem. Usta zaczęły obejmować piersi mojej żony. W tym samym czasie drugi z mężczyzna gładził jej uda oraz brzuch. Jego dłonie przesuwały się po wewnętrznej stronie jej maksymalnie rozszerzonych nóg Jego dłonie dotarły do jej łona. Widziałem jak palce jednej ręki rozszerzają wargi sromowe, a palec drugiej zaczyna gładzić jej wzgórek. Po chwili jego głowa pochyliła się między jej nogi i miejsce palca zajął język. Drugi w tym czasie pieścił ustami piersi mojej żony. Ania leżała z zamkniętymi oczami. Z jej ust wyrywały się coraz głośniejsze jęki. Widziałem ja jej brzuch podnosi się i opuszcza porywami spazmami rozkoszy.. Musiałem to zobaczyć z bliska. Podszedłem i uważnie patrzyłem jak obcy język tańczy po łechtaczce. Muska jej czubeczek, by po chwili całą szerokością przesuwać się w dół i do góry wzdłuż jej warg sromowych. Po chwili moje spojrzenie powędrowało do drugiego gospodarza. Klęczał przy jej ramionach. Jego dłoń obejmowała jedną z jej piersi rytmicznie ją pieszcząc i masując. Ustami przylgnął do drugiej piersi. Obejmował ustami sutki, delikatnie przygrywając je zębami. Ania jęczała coraz głośniej. Po coraz gwałtowniejszych ruchach jej brzucha widziałem zbliżający się orgazm . W pewnym momencie mężczyzna pieszczący wzgórek nagle wsadził język do jej groty. W tym momencie z ust Ani wydarł się głośny okrzyk rozkoszy. Jej ciałem wstrząsały gwałtowne spazmy. To był wyjątkowo silny orgazm. Przez moment moja żona leżała bez ruchy. Obaj panowie wciąż klęczeli przy niej z uśmiechem ją obserwując. Po chwili wstrząsnęła się jak pływak wynurzający się z wody i otworzyła oczy. Spojrzała na obu panów z czułością:
    - No teraz wasza kolej rozbierać się, ale już.
    Nie trzeba im było tego powtarzać. Po chwile obaj tak samo nadzy jak ona, klęczeli przy niej. Ania z uśmiechem patrzyła na oba wyprężone penisy. Po chwili ujęła je dłonie i powoli zaczęła masować. Z ogromnym podnieceniem patrzyłem jak moja żona w każdej ręce trzyma obcego penisa. Uśmiechnęła się do obu panów:
    -ale słodziutkie.
    Jej głowa nachyliła się w ich stronę Widziałem jak ich główkami muska swoje policzki, potem wargi. Po chwili wyciągnęła język i polizała najpierw jednego, potem drugiego. Po chwili przyciągnęła oba penisy do siebie i zaczęła jednocześnie lizać ich główki swoim językiem.. Nie minęła kilka sekund a nagle obie olbrzymie pały znalazły się w jej ustach Zaczęła miarowo ruszać głową w górę i dół. Na twarzach obu panów pojawiła się rozkosz. Ania miarowo ruszała głową w górę i dół jednocześnie ściskając w rękach ich jądra. Po chwili wyjęła członki z ust i położył się tak, aby jeden z Panów klęczał między jej nogami, a drugi przy głowie. Ten pierwszy przez chwilę pieścił główką penisa jej wzgórek, by nagle zanurzyć się w grocie rozkoszy mojej żony. Ten drugi klęczał przy jej głowie. Przez chwilę masowała jej penisa, by pochwali wziąć go do ust. Jej głowa zaczęła robić rytmiczne ruchy w przód i tył. Po chwili gestem kazała mu się położyć nad jej głową. Jego wyprężony penis miarowo zanurzał się i wynurzał z jej ust. Pompował je coraz szybciej. Pierwszy z panów w tym czasie penetrował swoim penisem jej pochwę. Podszedłem jak najbliżej. Uważnie patrzyłem jak obcy penis miarowo wysuwa się i wsuwa w grotę Ani. Po chwili spojrzałem na twarz mojej żony Tutaj widziałem podobną obraz, którego nigdy nie zapomnę. Drugi z panów leżał nad jej głową i tylko jego biodra podnosiły się i opuszczały. Obserwowałem potężnego penisa pionowo zanurzającego się i wynurzającego z jej ust. Ania widząc, że patrzę, na chwile podniosła jego brzuch do gry i wyjęła członka z ust. Obciągnęła skórkę a jej język zaczął pieścić jego nagą główkę. Widziałem jak tańczy wokół niej, by pochwali przesuwać się wzdłuż szparki, na czubeczku. Obaj panowie coraz głośniej i szybciej oddychali. To oznaka, że ich orgazm zbliża się szybkimi krokami. Po chwili ten, który klęczał między udami Ani wydał głośny okrzyk. Widziałem jego gwałtowne spazmy oczami duszy widziałem, jak jego nasienie tryska do środka.. Po chwili ten drugi ponownie zaczął wykonywać pompki na twarzą Ani. Jego ruchy były coraz szybsze. Dłoń mojej żony w tym czasie masowała jego jądra. To była artystyczna sztuka. Jego penis wchodził coraz głębiej i chyba musiał dochodzić aż do jej gardła. Po chwili znieruchomiał. Domysłem się, że jego sperma wypełniła jej usta. Obaj panowie znieruchomieli i po chwili wyszli z mojej żony. Jeden z jej ust, drugi sromu. Obaj opadli bezwładnie obok jej. Ania się podniosła i uklękła. Lubieżnie uśmiechnęła się do mnie. Po chwili uchyliła wargi. Z jej ust wypłynęły ciężkie krople obcego nasienia. Patrzyłem ja zahipnotyzowany.
  • -Sukub-
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jul 2010
    • 372

    #2
    Nie podoba mi się tylko określenie cipki sromem, brzydko to brzmi. ;p

    Poza tym - gratuluję wyobraźni.
    'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

    Skomentuj

    Working...