W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Krótki seans o miłości.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • st.avenger
    Świętoszek
    • Jun 2010
    • 28

    Krótki seans o miłości.

    Seans zakończony.
    Kilka par wyszło z budynku,gdzie znajdowało się otwarte od dawna kino. Roześmiane,niektóre w czułych wymieniały namiętne pocałunki. Wydawało się, że wyszli już wszyscy,lecz po chwili wyszedł ktoś jeszcze. Długi płaszcz okrywał go,a ciemne blond włosy w słońcu przez chwile nabywały odcień rudego. Szybko zakrył je czarnym kapeluszem, poprawił okulary i ruszył alejką prowadzącą do parku. Jak na wieczór przystało,pogoda sprzyjała takiemu spacerowi,więc odpiął kilka guzików swojego nakrycia – świeży powiew wiatru omiótł go przyjemnie.
    Siedząc tak na ławce,podziwiał drzewa,w których wiatr łagodnie łaskotał ich liście. Film był kiepski,pomyślał. Skoro był singlem,to film romantyczny musiał być kiepski. Najbardziej jednak zaintrygowała go ta kobieta,która w połowie filmu wybiegła z płaczem,opuszczając kino. Nie wiedział,dlaczego to zrobiła,lecz sądził,że to przez samotność,która najprawdopodobniej ją opanowała.
    Przerwał t przemyślenia,bo zaniepokoiło go coś. Wytężył słuch – wydawało mu się,że słyszy jęki podobne do pisku myszy. Dźwięki te dochodziły zza wysokich krzaków rosnących nieopodal.
    Nie powstrzymał ciekawości – wstał i ruszył w tym kierunku,rozglądając się,czy nikt go nie obserwuje. Odgarnął rękoma liście i ujrzał coś,co kompletnie go zaskoczyło. Otóż leżała tam ta sama kobieta,którą zdążył zapamiętać,nim wybiegła z seansu. Długie blond włosy opadały jej na duże i powabne piersi. Leżała tak na miękkiej trawie – jedną ręką pobudzała swoją łechtaczkę,a drugą poprawiała włosy,przy okazji masując swoje stwardniałe sutki.
    Po chwili zauważyła go,otwierając jedno błękitne oko. Nieskrepowana w ogóle,nie przerwała swoich pieszczot,dalej pojękując. Położył się obok niej i zbadał wzrokiem jej zgrabne ciało. Ponownie otwierając oczy,przybliżyła się do niego,odgarneła włosy i zaczeła lizać jego ucho.
    Jej język wędrował tu i tam,przez co począł lekko drżeć,ocierając się o nią nogami. Nie pytając o pozwolenie,chwycił jej pośladki i posadził ją na sobie. Przez swoje ubranie czuł jej ciepło,jej piersi natomiast ocierały się o jego płaszcz. Podniosła się – znów zmierzył ją wzrokiem. Rozpieła mu ubranie,aż dotarła do jego nagiego torsu. Chwycił ją znów za pośladki,które były już lekko zwilżone i przybliżył ją do siebie. Ciepło,które biło z jej łona było niezwykle przyjemne. Jej palce masowały jego piersi i brzuch,szczypały również jego sutki – były podatne na takie pieszczoty.
    Rozchylone wargi tej pięknej kobiety były pełne i spragnione jego miękkiej skóry. Zdecydowanym ruchem podsunął jej łono do swojej twarzy. Pocałował ją tam i od razu posmakował jej soków. Rozchylił delikatnie jej wargi sromowe – jękneła przy tym. Wtedy wtopił się w jej wnętrze spragniony silniejszych wrażeń. Językiem jeździł po jej łechtaczce,która z czasem zwiększała się. Jego penis był już dostatecznie pobudzony i tylko czekał na swoją kolej. Był też równie mokry,jak mokra była jej pochwa,czuł to namacalnie – na twarzy,policzkach.
    Zdecydowanym ruchem obróciła się. Korzyścią z tej sytuacji było to,iż spletli się teraz w pozycji „69”. Rozpoczeła swoją zabawę: wzieła go do ust,lecz delikatnie językiem masowała jego żołądź. Odbierał to doskonale – nabrzmiewał i coraz więcej krwi napływało do niego pod wpływem rozkoszy i erekcji. Również jej ręce nie spoczeły na laurach” odważnie masowały jego gorące jądra,co sprawiało,że cały dygotał pod wpływem dreszczów emocji. Był też już cały nagi,jak ona,a całym światem była teraz tyko ona . Usta schodziły coraz niżej. Widać było,że jest mocno skupiona na tym – jej oczy były zamknięte. Po chwili przyspieszyła ,a on poszedł za jej przykładem,co sprawiło,że jej jęki były coraz głośniejsze. Zresztą,on też miał powody,by to robić...
    Resztę dopowiedz sobie sam...
    Młotkowy
    Świat umiera,powoli ginie,
    odrzuca perły,wybiera świnie...
  • fotogeniczny
    Seksualnie Niewyżyty
    • Dec 2009
    • 351

    #2
    kiepsko się czyta, brakuje szczegółów, smaczków, opisów budujących nastrój i klimat, do tego powtórzenia i zdania złożone w ten sposób, że muszę się zastanawiać o co chodzi, przeczytać drugi raz i dopiero wiem co chciałeś przekazać

    dam Ci przykład :

    Odbierał to doskonale – nabrzmiewał i coraz więcej krwi napływało do niego
    skąd napływało? z butelki?


    Widać było,że jest mocno skupiona na tym – jej oczy były zamknięte
    przeczytaj spokojnie to zdanie 10 razy i zapytaj siebie czy aby na pewno brzmi ok?


    Zresztą,on też miał powody,by to robić...
    Resztę dopowiedz sobie sam...
    koniec jest najważniejszy a ty odstawiasz jakąś manianę...

    drugą poprawiała włosy,przy okazji masując swoje stwardniałe sutki.
    ciekawe zachowanie...

    nie widziałem jeszcze nigdy kobiety ciągle poprawiającej sobie włosy w trakcie masturbacji, nie mówiąc już że tylko przy okazji masowała sobie sutki...

    jak już to na odwrót kolego!

    i tak dalej...
    Złudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...

    Skomentuj

    Working...