W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Zabrakło mi weny na tytuł

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Indira
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2005
    • 272

    Zabrakło mi weny na tytuł

    Inspiracją do stworzenia tego opowiadania były pogawędki z jednym z użytkowników tego forum, dlatego tez dedykuję mu niniejszy utwór

    Siedziała przy biurku, starając się skoncentrować na lezących przed nią notatkach. Nie mogła jednak się skupic. Jej myśli, zamiast koncentrować się na chemii organicznej, krążyły wokół mężczyzny. Jej mężczyzny. Na nim, chwilowo przebywającym pod prysznicem, skupiały się jej zmysły. Słyszała szum wody, oczyma wyobraźni widziała jego szczupłe ciało, po którym spływały krople wody, niemal czuła zapach jego żelu pod prysznic.
    Z rozmyślań wyrwało je delikatne trzaśniecie drzwiami. Uśmiechnęła się, uswiadamiając sobie, ze on już kolejny tydzień usiłuje zabrać się do naprawy zamka w drzwiach.
    Czuła, ze zbliża się do jej krzesła. Zawsze potrafiła wyczuć jego obecność. Zapadła cisza, po czym poczuła na szyi delikatne muśnięcie jego ust. Świat zawirował jej przed oczami, a on powoli obrócił jej krzesło ku sobie. Spojrzał w jej błyszczące oczy, dostrzegł rumieniec na policzkach i rozchylone wargi, które zawsze tak bardzo na niego działały i poczuł podniecenie.
    Klęknął przed nią. Teraz naprzeciwko swojej twarzy miał jej zaróżowioną buzię. Nachylił się i pocałował ja delikatnie. Była tak oszołomiona, ze nawet nie odwzajemniła pocałunku. Po chwili on zaczął przesuwa ustami po jej twarzy. Delikatne, ciepłe policzki, drobny nos, złote oczy ocienione długimi rzęsami, aksamitne brwi niezbyt wysokie czoło. Kiedy dotarł do linii pachnących, ciemnych włosów, ona nagle się ocknęła, a jej ręce, leżące dotychczas bezwładnie na poręczach, uniosły się i dotknęły jego wilgotnych, muskularnych ramion. On wrócił do jej ust a jego ręce zaczęły rozpinać jej bluzke. Był juz bardzo podniecony, rozpiął guziki w imponującym tempie. Jego oczom ukazał się koronkowy, pistacjowy stanik. Westchnął głęboko i siegnął rękoma do jej pleców w poszukiwaniu zapięcia. Ona tymczasem delikatnie piesciła palcami jego twarz. Znalazł zapięcie i odsłonił jej pełne piersi. Zdjął jej bluzkę i stanik i wtulił twarz w jej biust. Po chwili jego oszalały puls nieco się uspokoił, on zaczął całować jej piersi. Lizał językiem sutki, przygryzał je, ssał ani na chwile nie odrywając od nich rąk. Odchyliła głowę na oparcie krzesła i cicho jęczała. Nagle podniósł głowę i spojrzał w jej roznamiętnione oczy. Pocałował ja, teraz juz odwzajemniła pocałunek, i powoli zaczął rozpinać jej spodnie. Ona bezwolnie poddawała się jego działaniom. Czuła juz mocne pulsowanie w dole brzucha i pragnęła, aby jej pragnienie zostało zaspokojone. On jakby wyczuł jej pragnienie, uniósł jej biodra i jednym szarpnieciem zsunął jej spodnie, a jego oczom ukazały się różowe majteczki, które tak bardzo lubił, które miała na sobie, gdy kochali się po raz pierwszy.
    Ona zamknęła oczy, gdy on ponownie unosił jej biodra by zdjąć z niej bieliznę. Oparł czoło o jej brzuch i upajał się charakterystycznym zapachem jej ciała. Przez chwilę cieszył się jej bliskością, potem powoli rozsunął jej kolana. Westchnęła, gdy poczuła miedzy nogami powiew chłodnego powietrza. Spojrzała w dół i zachwyciła się kontrastem, jaki tworzyły jego włosy na jej jasnej skorze. Było jej przyjemnie, czuła ze jest coraz bardziej wilgotna, szerzej rozsunęła kolana, dając mu do zrozumienia, czego pragnie, i jednocześnie ułatwiając mu dostęp.
    Uśmiechnął się. Uwielbiał sprawiać jej przyjemność. Podniósł głowę, i ciągle uśmiechnięty, spojrzał jej w oczy i szepnął "Kocham Cie". Po chwili poczuła jego gorący język miedzy udami. Dreszcz, który ja przeszedł odczuła jak uderzenie pioruna. Jęknęła, zagryzając jednocześnie usta.
    Delikatnie lizał jej cipke. Była wilgotna i ciepła. Ruszał językiem z początku delikatnie, potem coraz szybciej i mocniej, czasem wsuwając język tak głęboko w nią jak tylko się dało. Rekami pieścił jej uda. Ona jęczała rytmicznie, rzucając głowa na boki. W pewnym momencie uchwycił zębami jej łechtaczkę i zaczął ssać, coraz szybciej i szybciej. Z jej piersi wydobył się krótki, dziki okrzyk, gdy osiągnęła orgazm. Bezwładnie osunęła się na krześle. On pocałował jej cipkę ostatni raz, językiem zlizując soki. Potem chwycił jej biodra i zsunął z krzesła.
    Teraz klęczeli naprzeciw siebie. Spojrzeli sobie w oczy, po czym ona odwinęła ręcznik z jego bioder. Widok jego naprężonego członka spotęgował jej podniecenie. Delikatnie ujęła go dłonią i zaczęła poruszać rytmicznie w górę i w dół. Zamknęła oczy, a z gardła wydobył się głęboki jęk. Uwielbiał jej pieszczoty. Mógłby tak klęczeć przez cała wieczność.
    Zmusił się by przerwać i delikatnie położyła ja na dywanie. Jej długie włosy rozsypały się na podłodze. Pochylił się nad nią i pocałował ja mocno. Zarzuciła mu ręce na szyje i namiętnie odwzajemniła pocałunek. Kolanami rozchylił jej nogi i uśmiechnął się, gdy poczuł, ze ona unosi biodra, ze jest gotowa na jego wejście. Cmoknął ja w policzek i wszedł w nią. Jęknął, gdy poczuł zaciskające się wokół niego mięśnie. Dał jej chwile, aby przywykła do jego obecności, po czym zaczął równomiernie
    Poruszać biodrami. Obserwowali malującą się na swoich twarzach rozkosz. Oparł ręce po obu stronach jej głowy i kochał ja mocno, lecz nie gwałtownie, namiętnie, lecz delikatnie. Jednocześnie zaczęli zbliżać się do orgazmu. On klęknął i, przytrzymawszy ją za pośladki, zaczął wchodzić w nią mocno, głęboko, do samego końca, aż do bólu. Ona jęczała nieprzytomnie, kręcąc głowa na boki. Jednocześnie krzyknęli i poczuła w sobie fale jego orgazmu. On poczuł na sobie skurcze jej ciała. Zasnęli na dywanie wtuleni w siebie.


    Proszę o wyrozumiałość, to moje pierwsze dzieło
    0statnio edytowany przez Indira; 12-09-05, 18:42.
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #2
    No więc tak: opowiadanie czyta mi się bardzo miło.
    Jedyne zastrzeżenia to:
    - słowo "cipka" do którego mam osobistą awersję
    - narracja w trzeciej osobie, j.w.
    - brak dokładnego opisu wyglądu faceta
    ale to drobiazgi. Masz u mnie 5 jak nic.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • Indira
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2005
      • 272

      #3
      Jejku jejku dzieki

      Skomentuj

      • Raine
        Administrator
        • Feb 2005
        • 5261

        #4
        Racja - obscenizmów typu "cipka" i "kutas" powinnaś się wystrzegać - są... takie niedelikatne.

        "(...) On klęknęła i, przytrzymawszy ja za pośladki, zaczęła wchodzić w nią mocno (...)" - przyznam, że lekko się pogubiłem, kto wchodził w kogo ;D

        Brakuje mi (zdecydowanie) rozstrzelenia akapitów - oddzielenia ich jakoś od siebie (jednym wierszem, chociażby by się przydało), bez nich tekst się 'zlewa' - co utrudnia orientację.

        A propos - to tak na marginesie - nie polecam raczej spania na dywanie. Dla skóry kończy się to masakrą...

        Ogólnie wrażenia niezłe, ale tylko dlatego, że jest to Twój debiut. Po drugim opowiadaniu Twojego autorstwa będę oczekiwał więcej

        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




        Regulamin Forum.

        Skomentuj

        • Indira
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2005
          • 272

          #5
          Postaram sie poprawic, a literówek juz nie ma
          Poczytam sobie słownik synonimow i juz nie bede wulgarna
          Dywan nie jest zły, spałam w gorszych warunkach
          A o akapitach nie pomyslałam.Efekt 5 miesiecy wakacji...

          Skomentuj

          • Raine
            Administrator
            • Feb 2005
            • 5261

            #6
            No, ok. Dobry dywan nie jest zły
            A spartańskie warunki chyba każdemu się trafiły, na przestrzeni życia Ja spałem już w cztery osoby na łóżku 200x90. Zaczepioza :]

            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




            Regulamin Forum.

            Skomentuj

            • Indira
              Seksualnie Niewyżyty
              • Jun 2005
              • 272

              #7
              Ja spałam w 3 osoby w jedynce igloo z bagazami
              Ale to nie ten temat

              Skomentuj

              • Bender
                Administrator
                • Feb 2005
                • 3026

                #8
                Hmm masz na mysli temat "erotyczne synonimy" z forum? Tam jest tego troszke
                Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                Billy Crystal

                Skomentuj

                • Indira
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Jun 2005
                  • 272

                  #9
                  O!Moze byc, poszukam
                  Bender, moza mała recenzja?:>

                  Skomentuj

                  • Rojza Genendel

                    Pani od biologii
                    • May 2005
                    • 7704

                    #10
                    Dywan jest ok. I do seksu, i do kimanka.
                    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                    Skomentuj

                    • Bender
                      Administrator
                      • Feb 2005
                      • 3026

                      #11
                      Ok. Moje uwagi:
                      - Osobiscie wole opowiadania z akcja poprzedzajaca sam akt. Fantazja (przynajmniej moja) musi sie rozkrecic, pozatym to rosnace napiecie i wyczekiwanie ma w sobie to coś.
                      - Wynika to posredni z tego co napisalem powyzej - troszke na krotkie. Zanim zaczolem sie wkrecac opowiadanie dobiegalo juz prawie konca...
                      - IMHO opis sam w sobie jest dosc szczegolowy, nie taki zdawkowy... no ale jest "ale". Brakuje mi troche opisow dzialajacych na wyobaznie - wiecej epitetow. Dla przykładu:
                      "Widok jego naprężonego członka spotęgował jej podniecenie." rozbudowałbym dajmy na to do "Widok jego naprężonego członka, pulsującego z targającej go rzadzy, w rytm jego serca pompujacego goraca krew do jego trwardej jak męskości, spotęgował jej podniecenie." (moze srednio mi to wyszlo, nie mam dzis weny, ale chyba wiesz o co mi chodzi)
                      - Drobne usterki, powodujace nienaturalnosc brzmienia. Naduzywanie zaimkow:
                      "Ona zamknęła oczy, gdy on ponownie unosił jej biodra by zdjąć z niej bieliznę."

                      Ogolnie jest calkiem calkiem

                      Co do tematu - stworzylem go wlasnie dla tworcow opowiadan, bo synonimow w slownikcach jest stosunkowo malo,a tam jest wszystko w jednym miejscu i na temat
                      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                      Billy Crystal

                      Skomentuj

                      • Indira
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2005
                        • 272

                        #12
                        On i ona wzieło sie stad, ze oni nie maja imionMusiałam uzyc jakiegos substytutu

                        Skomentuj

                        • Bender
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 3026

                          #13
                          Rozumiem, ale w jezyku polskim nie zawsze musi być podmiot - moze on byc czesto domyslny. Moglobyć przeciez "Zamknęła oczy, gdy on..."
                          Zwaz na nazwe tego typu tekstu - opowiadanie. Wynika z tego ze przeznaczony on jest do tego by byl przekazywany ustnie i mi taka forma by odpowiadala - jezyk mowiony. A takie zdanie wypowiedziane glosno "Ona zamknęła oczy, gdy on ponownie unosił jej biodra by zdjąć z niej bieliznę." brzmi sztucznie, nieprawdaż? I tego sie wlasnie uczepilem - ale chyba wlasnie chodzilo ci o konstruktywna krytyke ;]
                          Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                          Billy Crystal

                          Skomentuj

                          • Indira
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Jun 2005
                            • 272

                            #14
                            Ano chodziło, dziekuje
                            Na warsztacie jest juz kolejne, bez akcji jako takiej ale pisane w 1 osobie

                            Skomentuj

                            • Bender
                              Administrator
                              • Feb 2005
                              • 3026

                              #15
                              ...w 1st osobie tez nie przepadam... ale zobaczymy - nie skreslam z gory
                              Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                              Billy Crystal

                              Skomentuj

                              Working...