Jestem w połowie tych 8 stron. I przeczytałam naprawdę wiele treści w życiu, również o zabarwieniu erotycznym. Czasem sama próbowałam pisać, więc wiem jaki to bywa trud ale też lekkość, kiedy ma się wenę. I naprawdę niewiele z tych znanych mi treści czyta się tak dobrze.
Moja osobista dygresja; odnoszę wrażenie, że jestem w stanie wyłapać to co jest prawdą, a co fikcją. Ale to nie ma znaczenia.
Co jest istotne, co mi się podoba: oczywiście klimat jaki tworzysz. Zarówno ten gorący, jak i dołujący i wszelkie pozostałe. Udaje się to Tobie nieprzeciętnie! Postaci wykreowane raptem kilkoma słowami, ale jak bym je znała sama. Napięcie, które częstokroć nie opuszcza człowieka aż do ostatniego słowa podrzuconego fragmentu. I chyba również to, że tak naprawdę powstaje (albo powstała) z tego książka. Ciągłość jest zdecydowanie na plus.
Chęć utożsamienia się z bohaterką główną, ale też czasem z innymi, możliwość zrozumienia każdej z tych osób. Fakt, że dzięki dawce prawdziwości nie jest to płytkim erotykiem.
Podoba mi się po prostu!
Moja osobista dygresja; odnoszę wrażenie, że jestem w stanie wyłapać to co jest prawdą, a co fikcją. Ale to nie ma znaczenia.
Co jest istotne, co mi się podoba: oczywiście klimat jaki tworzysz. Zarówno ten gorący, jak i dołujący i wszelkie pozostałe. Udaje się to Tobie nieprzeciętnie! Postaci wykreowane raptem kilkoma słowami, ale jak bym je znała sama. Napięcie, które częstokroć nie opuszcza człowieka aż do ostatniego słowa podrzuconego fragmentu. I chyba również to, że tak naprawdę powstaje (albo powstała) z tego książka. Ciągłość jest zdecydowanie na plus.
Chęć utożsamienia się z bohaterką główną, ale też czasem z innymi, możliwość zrozumienia każdej z tych osób. Fakt, że dzięki dawce prawdziwości nie jest to płytkim erotykiem.
Podoba mi się po prostu!
Skomentuj