Brawo brawo czekam na to co się stanie w SPA xD
Koleżanka z klasy
Collapse
X
-
-
-
Mistrzostwo bardzo miło się je czyta!Zdrowaś muzo, bitów pełna, bass z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego...DJ.Święta Techniawo, Matko House'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinę chill-outu naszego. MAYDAY .Skomentuj
-
to opowiadanie powala na kolana masz talentThere's only one rule of metal... PLAY IT FUCKING LOUD!Skomentuj
-
Talent pod tytułem "Dopuszczający z polskiego""Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowedzi. Jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to niestety mój obowiązek."Skomentuj
-
A co tam jakieś obowiązkowe lektury to się znacznie przyjemniej czyta =]There's only one rule of metal... PLAY IT FUCKING LOUD!Skomentuj
-
Ocena o niczym nie świadczy i nie przekreśla szansy na dobre napisanie matury (też w liceum zawsze miałem 2 albo nawet 1) - sam przez to przeszedłem. Pewnie tylko wzmacnia twoją satysfakcję, że te opowiadania podobają się mimo tego faktu.A może po prostu będę... lamusę!Skomentuj
-
Stary jedziesz dalej nie o********j się od tego ja jestem Ale jak ty piszesz to penisa we wsi nie ma Nie zamulaj i jedziesz z kolejnymi cześciamiSkomentuj
-
A co do skasowania tamtego opowiadania, to o co chodzi? Bo ja nie w temacie. Jakby co, to ja mam zapisane to opowiadanie.
Pozdrawiam i pisz dalej !Skomentuj
-
Po prostu się "cofnęliśmy" o 2 latka, bo kopia forum sie nie zapisała przez przypadek i to wszystko znikło. Zauważ, że masa ludzi (zarejestrowani po 2007) straciła swoje konta a inni posty
Teraz jestem w górach, także nie dam rady pisać dalej, następną część obiecuję wrzucić zaraz jak skończy mi się wolne"Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowedzi. Jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to niestety mój obowiązek."Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
Bez słowa uklęknąłem przed nią i przytrzymując uda szeroko zacząłem ją czule pieścić języczkiem. Darii sprawiało to wielką przyjemność. Jej piersi unosiły się podczas szybkich wdechów, co chwilę z jej rozchylonych ust wydobywał się cichy jęk. Starałem się nie wprowadzić monotonii do mojej pierwszej prawdziwej minetki. Pracowałem na wszelkie możliwe sposoby, które podpowiadał mi instynkt. Tak. To dobre słowo, bo w tej chwili tylko nim się kierowałem.
- Dziękuję. Jesteś wspaniały. – Cicho powiedziała Daria odsuwając moją głowę od swojego łona. Chyba chciała ochłonąć.
Wyrwałem się z jej chwytu i znowu przyssałem się do szparki. Tym razem objąłem całe wejście ustami i mocno zassałem pieszcząc językiem jej guziczek. Tego było już za wiele. Darią wstrząsnęła fala orgazmu, jej serce biło jak szalone.
Gdy się uspokoiła, spojrzała mi głęboko w oczy.
- Skarbie, chciałabym cię poprosić o jeszcze jedno. – Poprosiła.
- Tak? A o co? – Spytałem.
- Po prostu cię pragnę. Chcę cię poczuć w sobie. Co o tym myślisz? Zróbmy to... Ale tak tradycyjnie. Nie w tyłek – Szepnęła.
- Zaraz. Chcesz teraz swojego pierwszego razu? Ze mną? – Zapytałem kompletnie zamurowany.
- Nie chcę, tylko żądam. Masz gumkę?
- No to mnie zaskoczyłaś. Chyba gdzieś się znajdzie.
Wiedziałem, że mam jedną w portfelu, tylko, że niestety nie miałem go przy sobie. Podszedłem do szafki. Było w niej wiele szuflad, w tym kilka należących do ojca Ali. Nie wierzyłem w to, że facet nie będzie miał ani jednej w swoich „śmieciach”. Znalazłem całe opakowanie Durexów elite. Odetchnąłem z ulgą. Pomachałem Darii pudełeczkiem.
- Rzuć! – Powiedziała do mnie.
Nie wiedziałem, co ona ma zamiar zrobić, ale rzuciłem. Podszedłem do niej, a ona złapała w dłoń mojego penisa, by go przygotować. Wzięła go do ust. Poczułem się wynagrodzony za swoje wcześniejsze dokonania. Spełniło się moje marzenie. Daria pieściła mnie językiem i ustami. Była cudowna. Otaczała główkę mojego członka, brała go do ust raz, po raz głębiej. Myślałem, że oszaleję z rozkoszy, jaką mnie obdarowywała. Wciąż trzymając mojego maksymalnie twardego penisa w ustach otworzyła jedną gumkę. Po chwili wyjęła go z buzi i przyłożyła kondoma do główki. Naciągnęła ręką jakieś trzy centymetry, po czym znowu wzięła mojego penisa do ust i zaczęła ustami obsuwać gumkę w dół. Minęła dłuższa chwila, gdy się z nią uporała. Byłem już gotowy. Daria pokierowała mną tak bym usiadł. Zrobiłem to. Jednak teraz ja przejąłem inicjatywę i pociągnąłem ją tak, by usiadła na mnie okrakiem. Zrobiła to uśmiechając się. Dłońmi ścisnąłem jej piersi i pobawiłem się nimi chwilę. Jeszcze przez chwilę je ugniatałem i głaskałem, a zaraz po tym Daria złapała mojego członka. Uniosła się lekko i nakierowała go w swoją szparkę. Chciałem jej pomóc i tym samym nie zadać bólu, więc złapałem ją za biodra i pomogłem jej się opuścić na mojego penisa wolniej, niż zrobiłaby to sama. Jęknęła, gdy w gorącą szparkę wsunęła się główka. Czułem, jak bardzo była wilgotna. Wspaniałe uczucie, nie potrafię opisać tego gorąca, tego, jak szczelnie mnie otulała. Jej cipka była bardzo ciasna, a ja powoli opuszczałem ją na mojego penisa. Nie potrafię powiedzieć, kto w tej sytuacji czuł się lepiej. Daria cichutko pojękiwała z rozkoszy, jaką ją wypełniałem. Przyspieszała, a ja, chcąc podtrzymać rytm złapałem ją za pośladki i nabijałem ją na siebie. Coraz mocniej i coraz szybciej. Gdy doszła, jej ciało mimowolnie wygięło się do tyłu. Nie wyciągając z siebie mojego członka, przytuliła się mocno. Na koniec nasze usta spotkały się w gorącym pocałunku.
Ubraliśmy się w stroje, w których weszliśmy do łazienki i poszliśmy do salonu. Od Ali dowiedzieliśmy się, że wszyscy goście zwiali. Nieciekawie. Została nas trójka, a musieliśmy posprzątać praktycznie cały, prawie 400-metrowy dom. Wszystko zajęło nam ponad 2,5 godziny, ale efekt był całkiem niezły. O tym, że nie mieszkam u Ali, przypomniał mi telefon rodziców. Musiałem zbierać się do domu. Zabrałem aparat, plecak i pożegnałem się z dziewczynami całusem w policzek. Wyszedłem przed dom, gdzie w samochodzie rodziców czekał na mnie mój starszy brat. Zamknąłem drzwi skody i zobaczyłem, że Ala i Daria w bikini wychodzą frontowymi drzwiami. Poszły za dom. Chyba na basen. Mój brat odprowadził je wzrokiem.
- Fajne kociaki masz w tej szkole, młody. – Stwierdził.
- Żebyś tylko wiedział, jakie fajne… - Powiedziałem.
KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ,
Początki drugiej ukażą się za niedługo."Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowedzi. Jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to niestety mój obowiązek."Skomentuj
-
-
naprawde bardzo dobre opowiadanie. przejrzyste, czyste a i treść ciekawa! pisz jak najwięcej, jak najczęsciej i nie przerwywaj, super robote wykonujesz! Wspaniałe opowiadanko ;dBless Ya!Skomentuj
Skomentuj