Witam, to moje pierwsze opowiadanie erotyczne, zapraszam do komentowania.
Siedzę w fotelu w samym szlafroku i czytam gazetę. Podchodzisz, klękasz przede mną i rozpinasz mój szlafrok. Odkładam gazetę na bok, domyślam się co się stanie za chwilę. Mój penis na samą myśl o tym robi się coraz twardszy. Patrzysz na niego jak sztywnieje i podnieca mnie to jeszcze bardziej. Bierzesz go w swoją rączkę i delikatnie ściągasz napletek. Zbliżasz swoje usta, czuję na nim Twój ciepły oddech. Powoli liżesz końcówkę sztywnego już kutasa, wkładasz ją sobie do buzi i obrabiasz dookoła językiem. Po chwili cały znika w Twoich ustach. Patrzę na Ciebie jak go ssasz. Sięgam ręką do Twojej twarzy i gładzę Cię po zapadniętych od ssania policzkach, odgarniam Twoje włosy za ucho aby mieć lepszy widok. Wyjmujesz na chwilę penisa z ust aby zaczerpnąć powietrza, kapie z niego Twoja ślina. Uśmiechasz się delikatnie patrząc mi w oczy i po chwili znowu wkładasz do buzi. Czuję przyjemne ciepło Twojego języka i wilgoć wnętrza Twoich ust na całej długości.
Chcę intensywniejszych doznań. Kładę rękę na Twojej głowie i rytmicznie popycham w stronę swojego podbrzusza, delikatnie sugerując tempo w jakim masz mi obciągać. Jednocześnie głaszczę Twoje włosy i szyję. Jest mi za****ście przyjemnie, wiem że Tobie też się to podoba. Przyciskam Twoją głowę maksymalnie wpychając Ci fiuta w gardło. Spoglądasz mi prosto w oczy trzymając go cały czas w buzi. Puszczam Twoją głowę, Ty nie wyjmujesz go z ust, zaczynasz obciągać mi po same jaja. Przyśpieszasz tempo. Jestem w siódmym niebie. Wiem, że długo tak nie wytrzymam. Chyba to wyczuwasz, bo przestajesz mi obciągać. Chwytasz ociekającego śliną kutasa w rączkę i zaczynasz trzepać patrząc mi w oczy i cały czas ssając jego główkę. Mówię, żebyś nie przestawała i że chcę skończyć w Twoich ustach. Wypuszczasz go na chwilę z ust i odpowiadasz „nie ma sprawy” i w tym momencie robi mi się ciemno przed oczami. Pierwszy strzał spermy spada na Twój policzek i nos. Lekko zaskoczona otwierasz usta aby złapać kolejny, który ląduje na Twoim języku. Ponownie wkładasz końcówkę penisa do ust i reszta ładunku ląduje już tam, podczas gdy Ty trzepiesz mi ręką i obrabiasz go językiem. Gdy już kończę się spuszczać, połykasz wszystko co masz o ustach patrząc mi w oczy. Wyglądasz ślicznie z moim nasieniem ma twarzy. Wylizujesz mojego fiuta do czysta, ssając go jeszcze przez chwilę. Delikatnie uśmiechasz się swoimi mistrzowskimi ustami, po czym wstajesz i dajesz mi namiętnego buziaka.
Siedzę w fotelu w samym szlafroku i czytam gazetę. Podchodzisz, klękasz przede mną i rozpinasz mój szlafrok. Odkładam gazetę na bok, domyślam się co się stanie za chwilę. Mój penis na samą myśl o tym robi się coraz twardszy. Patrzysz na niego jak sztywnieje i podnieca mnie to jeszcze bardziej. Bierzesz go w swoją rączkę i delikatnie ściągasz napletek. Zbliżasz swoje usta, czuję na nim Twój ciepły oddech. Powoli liżesz końcówkę sztywnego już kutasa, wkładasz ją sobie do buzi i obrabiasz dookoła językiem. Po chwili cały znika w Twoich ustach. Patrzę na Ciebie jak go ssasz. Sięgam ręką do Twojej twarzy i gładzę Cię po zapadniętych od ssania policzkach, odgarniam Twoje włosy za ucho aby mieć lepszy widok. Wyjmujesz na chwilę penisa z ust aby zaczerpnąć powietrza, kapie z niego Twoja ślina. Uśmiechasz się delikatnie patrząc mi w oczy i po chwili znowu wkładasz do buzi. Czuję przyjemne ciepło Twojego języka i wilgoć wnętrza Twoich ust na całej długości.
Chcę intensywniejszych doznań. Kładę rękę na Twojej głowie i rytmicznie popycham w stronę swojego podbrzusza, delikatnie sugerując tempo w jakim masz mi obciągać. Jednocześnie głaszczę Twoje włosy i szyję. Jest mi za****ście przyjemnie, wiem że Tobie też się to podoba. Przyciskam Twoją głowę maksymalnie wpychając Ci fiuta w gardło. Spoglądasz mi prosto w oczy trzymając go cały czas w buzi. Puszczam Twoją głowę, Ty nie wyjmujesz go z ust, zaczynasz obciągać mi po same jaja. Przyśpieszasz tempo. Jestem w siódmym niebie. Wiem, że długo tak nie wytrzymam. Chyba to wyczuwasz, bo przestajesz mi obciągać. Chwytasz ociekającego śliną kutasa w rączkę i zaczynasz trzepać patrząc mi w oczy i cały czas ssając jego główkę. Mówię, żebyś nie przestawała i że chcę skończyć w Twoich ustach. Wypuszczasz go na chwilę z ust i odpowiadasz „nie ma sprawy” i w tym momencie robi mi się ciemno przed oczami. Pierwszy strzał spermy spada na Twój policzek i nos. Lekko zaskoczona otwierasz usta aby złapać kolejny, który ląduje na Twoim języku. Ponownie wkładasz końcówkę penisa do ust i reszta ładunku ląduje już tam, podczas gdy Ty trzepiesz mi ręką i obrabiasz go językiem. Gdy już kończę się spuszczać, połykasz wszystko co masz o ustach patrząc mi w oczy. Wyglądasz ślicznie z moim nasieniem ma twarzy. Wylizujesz mojego fiuta do czysta, ssając go jeszcze przez chwilę. Delikatnie uśmiechasz się swoimi mistrzowskimi ustami, po czym wstajesz i dajesz mi namiętnego buziaka.
Skomentuj