RAJSTOPIARA
Witam. Opowiem wam co mi się kiedyś przytrafiło. Miałem wtedy 20 lat, mam o rok młodszą siostrę, która ma koleżankę Agatę (Rajstopiarę). Agata jest w wieku mojej siostry, miała więc wtedy 19 lat. Przyjaźniła się z moją siostrą już od dziecka. Miałem hopla na jej punkcie, zawsze mnie bardzo podniecała. Zwłaszcza od wtedy, kiedy miałem przyjemność macać ją po nogach. Było to moje pierwsze obmacywanie dziewczyny, więc utkwiło w mojej pamięci na zawsze. Już opisuję jak do tego doszło.
Było to już ładnych parę lat wcześniej. Ja miałem wtedy coś koło 13 lat, Agata jakieś 12. Przyszła do nas do domu bawić się z moją siostrą. Jako że moja siostra jest bardzo złośliwą i kłótliwą dziewczyną i była taka już jako dziecko, pokłóciła się wtedy z Agatką. Pamiętam, że krzyczała wtedy na nią tak głośno, że było to słychać w całym mieszkaniu. Matka jak to usłyszała to poszła do pokoju siostry, żeby się dowiedzieć co się dzieje. Opieprzyła za to moją siostrę, zabrała Rajstopiarę i przyprowadziła ją do mojego pokoju. Powiedziała żebym się z nią pobawił, dopóki nie przyjdzie po nią jej mama. Biedna Agatka była cała zapłakana przez moją siostrę. Nudziłem się wtedy, więc się zgodziłem. Wyciągnąłem jakąś grę planszową i zaczęliśmy grać. Pamiętam jak leżała wtedy na podłodze, oparta na łokciu, i miała tak pięknie podwinięte nóżki, na które cały czas się patrzyłem i bardzo mnie to podniecało, byłem wtedy w okresie dojrzewania. Była wtedy w spódniczce i rajstopkach. Nie mogła się biedna długo uspokoić po kłótni z moją siostrą, i grając jeszcze płakała. W pewnej chwili zaczęła płakać jeszcze mocniej i przezywać moją siostrę. Przytaknąłem jej: „tak, jest głupia, mnie też bardzo wkurza.” Przysunąłem się do niej, przytuliłem ją i zacząłem ją uspokajać. Przytulałem ją tak parę minut, ona mnie też. Nagle dałem się ponieść. Zacząłem ją obmacywać, a ona nie protestowała, też tego chciała. Dotykałem rękami jej nóg, od stóp aż do ud. Następnie włożyłem jej rękę pod spódnicę, macałem ją po cipce przez majtki i rajstopki. Podwinąłem jej spódniczkę, macałem ją po udach, po pupce, cipce, wszędzie. Potem nie mogłem się powstrzymać i wsadziłem jej rękę w majtki. Speszyła się wtedy trochę i wyjęła moją rękę ze swoich majtek, ale pozwoliła mi się jeszcze po dotykać przez rajstopy. Niestety za parę minut usłyszeliśmy dzwonek domofonu. To była mama Agaty i przyjechała ją od nas odebrać. Musieliśmy więc skończyć naszą ”grę”. Agatka obciągnęła wtedy szybko spódniczkę i zaczęliśmy udawać że gramy zanim ktoś wejdzie do pokoju. Zaraz przyszła moja matka i zabrała ode mnie Rajstopiarkę. Pożegnaliśmy się wtedy, a ja zostałem w pokoju sam ze swoimi myślami. Każdy się chyba domyśla, o czym myślałem, przez ten i wiele następnych dni. To co się wtedy wydarzyło stało się moją obsesją. W tamten dzień pierwszy raz zwaliłem sobie konia, i robiłem to od wtedy codziennie, przez parę miesięcy myśląc przy tym tylko o Agacie. Przez to wydarzenie zostałem chyba fetyszystą rajstop – bardzo mnie one od wtedy podniecają. Oczywiście moja siostra i Agata za parę dni się pogodziły (na szczęście) i Agata zaczęła znowu często do nas przychodzić. Niestety przez parę lat od wtedy nie mieliśmy okazji zostać sami i znowu się pomacać, zresztą nawet jak byśmy zostali sami to nie wiem czy by do tego doszło, bo od wtedy staliśmy się z Rajstopiarą jacyś wstydliwi w stosunku do siebie. Ale koniec z tym pieprzeniem o przeszłości i młodzieńczych macankach, wróćmy do głównego wątku całej historii.
Rodzice wyjechali na dwutygodniową wycieczkę i zostawili nas z siostrą samych w domu. Tego wieczoru siostra zaprosiła do domu Agatę. Gdy do nas przyszła podnieciłem się na sam jej widok (zwłaszcza jej nóżek), gdyż miała ubraną miniówkę i piękne cieliste rajstopy. Siedziały sobie razem w dużym pokoju, oglądały telewizję i piły wino. Po jakimś czasie trochę się podpiły winem i cały czas słychać było ich głośne śmiechy. Nie mogłem się przez to skupić na czytaniu książki. Poszedłem do ubikacji za potrzebą, a wracając do swojego pokoju zauważyłem bardzo fajną rzecz – mój pokój był naprzeciwko dużego pokoju w którym siedziały dziewczyny, a Agata siedziała na kanapie z nogą założoną na nogę, i gdy zostawiłem drzwi niedomknięte, mogłem niezauważony patrzeć sobie na jej piękne nóżki. Kutas zaczął mi sztywnieć na samą myśl, że teraz będę sobie podziwiać ten piękny widok. Stałem tak więc i patrzyłem, po niedługim czasie zrobiło mi się za ciasno w gaciach, więc wyjąłem swego twardziela z majtek. Masowałem go sobie powoli, nie chcąc się zaraz spuścić, żeby jak najdłużej się da podziwiać widoki. Postanowiłem też porobić jej zdjęcia telefonem. Zrobiłem ich mnóstwo, nakręciłem też parę filmików. Rajstopiarka wierciła się na kanapie, jej nóżki co chwilę zmieniały pozycję, było to niezwykle podniecające. Masując się po kutasie czułem, jak robi mi się coraz lepiej. Patrzyłem jak co chwilę podnosi ze śmiechu jedną nogę do góry, jak zakłada nogę na nogę, co chwilę zmieniając przy tym nogi, potem zdjęła kapcie i podwinęła nogi stawiając je na kanapie, lecz gdy je zaraz zdjęła i zaczęła drapać się prawą stopą po lewej łydce, to poczułem że nie wytrzymam i zaraz wytrysnę. Chcąc uniknąć poplamienia dywanu przerwałem zabawę ze swoim Fredem, schowałem go do gaci i poszedłem do ubikacji żeby sobie ulżyć. W kiblu wyjąłem go, rozsiadłem się wygodnie i złapałem go w rękę. Powoli sobie waliłem myśląc o nóżkach i rajstopkach Agaty. Nagle serce mi zamarło gdy usłyszałem jak ktoś naciska klamkę od drzwi. Drzwi otworzyły się szybko i przede mną stanęła nie kto inny jak roześmiana Agatka we własnej osobie. Po jej czerwonej twarzy wywnioskowałem że jest już trochę pijana. Spodnie i majtki miałem opuszczone, więc nie miałem jak schować swego sterczącego kutasa, więc nieudolnie spróbowałem go zasłonić rękami. Agata gdy mnie zobaczyła to powiedziała: „O, Kacper, przepraszam, nie wiedziałam że zajęte”, lecz ku mojemu zaskoczeniu nie była wcale speszona, uśmiech nie zniknął z jej twarzy i nie wycofała się zaraz z kibla. Zapewne jej odwaga była spowodowana dużą ilością wypitego wina. Za to ja byłem bardzo speszony, nie wiedziałem co powiedzieć, zasłaniając sobie rękami swego sterczącego pręta wybąkałem tylko: „cześć”. Agata zrobiła wolno parę kroków w moim kierunku, cały czas patrząc się na moją pałę (na nic się nie zdało zasłanianie jej, i tak widziała, że stoi), byłem pewny, że domyśla się co właśnie robiłem. Stojąc tuż przede mną zapytała: „pomóc Ci?”. Po tych słowach zrobiło mi się gorąco w całym ciele, zakręciło mi się w głowie. Dziewczyna o której ciągle marzyłem pyta się, czy zwalić mi konia! Czego można więcej chcieć… Byłem wniebowzięty na samą myśl o tym. Powiedziałem: „tak”. Agata, zauważywszy że jestem cały czerwony, na twarzy i zapewne na całym ciele, zapytała: „Wstydzisz się mnie?”. Odpowiedziałem nieśmiało: „No, trochę, taka nietypowa sytuacja…”. Moja piękność na to tylko westchnęła i powiedziała: „Twoja siostra zasnęła na kanapie, póki śpi to daj, zrobię Ci dobrze”. Myślałem że złapie ręką mojego penisa i zacznie go walić, ale zrobiła coś o sto razy lepszego: żeby się nie wywrócić (w końcu dość sporo wypiła) złapała się ręką o ścianę, wysunęła swoją prawą stópkę z kapcia, podniosła ją do góry i położyła na moim kutasie. Masowała mi go tak i było mi wtedy tak dobrze jak nigdy dotąd. Jedną ręką złapałem ją za tą stópkę i masowałem nią swego pręta, a drugą macałem ją po całej nóżce. Jej rajstopy były bardzo przyjemne w dotyku. Miała podniesioną nóżkę, więc siedząc na kiblu widziałem niebieskie majteczki pod jej spódniczką. Wsadziła sobie pod nie rękę i pieściła swoją muszelkę. Śmiejąc się zapytała: „Pamiętasz, jak kiedyś się macaliśmy? Wtedy w twoim pokoju, jak byliśmy mali?”. Odpowiedziałem: „jasne, że pamiętam. Było super, ale teraz jest jeszcze lepiej” – i wyszczerzyłem do niej zęby. Zaraz poczułem, że dochodzę. Chwilę przed wytryskiem podniosłem jej stopę z mojego fiuta, złapałem go w rękę i spuściłem się na jej łydkę. Było tak dobrze, że sapałem przy tym cicho, lecz bałem się, że moja siostra może usłyszeć. Agata miała to w głębokim poważaniu. Po moim spuście na jej łydkę zaczęła głośno jęczeć, bawiąc się swoją cipką. Ja urwałem kawałek papieru toaletowego i wytarłem starannie spermę z jej rajstop. Wstałem i zacząłem ubierać gacie i spodnie, podczas gdy ona dalej się masturbowała. Zaraz po moim ubraniu się doszła, widziałem wyraz błogości na jej twarzy. Wyjęła rękę z majteczek i zapytała: „Może umówimy się na coś więcej? Teraz twoja siora śpi obok, ale może jutro?”. Rozochocony pocałowałem ją i powiedziałem: „Bardzo chętnie. Tylko gdzie? Siostra chyba jutro będzie siedzieć cały dzień w domu”. Po parominutowej naradzie ustaliliśmy, że po weekendzie pójdziemy do niej na działkę letniskową jej rodziców i tam to zrobimy. Był wtedy czwartek, więc trzeba było parę dni poczekać, ale niestety wcześniej się nie dało, bo do końca weekendu mieli tam siedzieć jej dziadkowie. Poprosiłem ją też, żeby ubrała się wtedy tak jak teraz, i wyznałem jej, że bardzo podniecają mnie rajstopy. Ona powiedziała że ją też, więc spoko, będzie je wtedy miała na sobie. Potem wyszliśmy z kibla, ona poszła i położyła się obok mojej śpiącej siostry na kanapie, a ja poszedłem do swojego pokoju. Tej nocy długo nie mogłem zasnąć. Przez kolejnych parę dni niecierpliwie czekałem na poniedziałek.
Skomentuj