W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Rutyna

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cbt100
    Świętoszek
    • Oct 2011
    • 28

    Rutyna

    Witam !

    Pierwszy post na tym forum , także witam serdecznie wszystkich .

    Moje pierwsze opowiadanie .

    Dedykuje dla rozyczka70 (ze względu na jej opowiadania) i proszę o opinię czy pisać dalej czy dać sobie spokój ...



    ==============================

    RUTYNA


    Nasze życie erotyczne zaczęło popadać w rutynę .
    Moje zarobki spokojnie pozwalały na to by moja żona zajmowała się domem , ale zdawało się ,że mimo jej bardzo spokojnego domatorskiego charakteru , zaczyna jej czegoś brakować .
    Sytuacja się zmieniła gdy dała mi swojego laptopa żebym popatrzył co mu dolega bo strasznie wolno się uruchamiał . Przy czyszczeniu zwróciłem uwagę na historię i …
    Dowiedziałem się co ją kręci ...
    Okazało się ,że w codziennym życiu jest spokojną żonką ale marzy by przeistoczyć się od czasu do czasu w perwersyjną dominę …

    Oto historia , która powstała po długich dyskusjach przy winku i po udanej reaktywacji naszego życia seksualnego .

    Moja pani szukała bosą stopką jajek ale umykały nieustannie , wreszcie jedno wpadło w pułapkę i Monika zaczęła je dociskać patrząc mi w oczy …
    Zacząłem coraz mocniej jęczeć i powoli zbliżać się do granicy wytrzymałości ale moja pani nie przestawała lecz się rozkręcała coraz bardziej !
    - Czuję jak się cudownie poddaje ! – prawie krzyczała podekscytowana .
    -Myślisz , że „wyrzygnie” jak stanę całym ciężarem ? – zapytała swoim ulubionym tekstem .
    Ból nie pozwalał mi myśleć czułem , że zbliżyła się do granicy , chwyciłem ją za nogę by ulżyła bo już miałem mroczki przed oczami …
    Na szczęście zdjęła nóżkę i powoli zaczęła wracać mi świadomość .
    - Nie tak mocno – wydusiłem z siebie po chwili – prawie byś mi je rozdeptała !
    - Oj tam ,oj tam , nie przesadzaj , przecież jest zapasowe - wyrzeka z szelmowskim uśmiechem .
    Dopiero teraz dostrzegłem strużkę śluzu , który się sączył po jaj udach .
    Dotknąłem jej cipki , była wręcz mokra , soczysta i zapraszająca .
    - Teraz drugie – przerwała mi moje rozważania .
    Przytrzymała jajeczko dłonią postawiła stópkę i zabawa zaczęła się od nowa .
    - Nie zdajesz sobie sprawy mój panie – zaczęła milusim głosikiem , - jakie to cudowne uczucie jak coraz bardziej i bardziej się poddaje .
    Jej ruchy znowu zmusiły mnie do coraz to mocniejszego pojękiwania .
    - yyy aa chcceesz miiii eeee jee roozdeppptać ? – wielki trud sprawiło mi mówienie , kiedy nacisk stawał się nie do zniesienia .
    Monika jak usłyszała moje rwane pytanie , jej lewa ręka powędrowała do cipki i zaczęła się intensywnie pieścić . Resztkami świadomości dotarło do mnie , że nie jest już mokra ale ,że normalnie leje jej się po nogach . Przemknęło mi przez myśl ,że nigdy nie widziałem u niej takiej eksplozji wilgoci.
    - TAK ! ****a chce je czuć pod nogą kompletnie płaskie i zakręcić na koniec nogą , tak jak się gasi peta ! - krzyczała patrzyła mi w oczy , jęcząc i podrygując .
    Po tych słowach na szczęście straciła równowagę i zeszła z maltretowanego jajeczka .
    Padła na łóżko i zaczęła się mocniej zabawiać sama ze sobą .
    Gdy obciążenie ustąpiło wpadł mi do głowy pewien pomysł .
    Krzyknąłem tylko :
    - Nie kończ , poczekaj chwilkę ! – i pobiegłem do kuchni .
    Wróciłem po chwili i przyciemniłem światło tak ,że w pokoju zapanował półmrok .
    - Co robisz , czemu przygaszasz światło , coś ty wymyślił ? – pytała wyraźnie zaciekawiona .
    Poczekaj chwilkę . Uklękłem znowu przed krzesłem i położyłem jajeczka na siedzisku .
    - Spróbuj teraz , jeszcze raz – zachęcać mojej pani nie trzeba było za bardzo , wstała błyskawicznie . Teraz ja ustawiłem jej nóżkę i ją poprowadziłem .
    Zaczęła od nowa , nie przerywając sobie masturbacji .
    - Chcesz żeby wyrzygło ? – podkręcałem ją – rozdeptać na miazgę ? – kontynuowałem
    - Tak , ****a tak !– krzyczała , wpychając sobie paluchy do cipy i przenosząc cały swój ciężar na jedną nogę , tak że druga znalazła się w powietrzu .
    W pewnym momencie jej noga przekroczyła granicę rozpłaszczając to co było pod nią i gwałtownie stanęła na krześle .
    Jezuuuu !– zdążyłem zawyć i w tej samej chwili gigantyczny orgazm wstrząsnął Moniką tak że przewróciła się na podłogę wyjąc jak zwierzę , z kolejnych przenikających jej ciało fal rozkoszy …
    Po krótkiej chwili wróciła Monice świadomość i zaczęła szybko i chaotycznie nadawać :
    - nie chciałam , rany boskie co tobie Mareczek , pokaż , ja ja nie chcący …
    Monika trzęsącymi się rękami delikatnie podniosła torbę i zobaczyła rozdeptaną na miazgę …. śliwkę .
    Ciężko dysząc , wyszeptała :

    - To śliwka ? – w jej głosie pobrzmiewało pomieszanie ulgi z rozczarowaniem .
    - Tak , podłożyłem ją jak nie widziałaś – wyjaśniłem sens tej zabawy .
    - To czemu tak się darłeś jak się rozgniatała , dla mnie tak ? – zaczęła dociekać z radością w głosie ?
    - Trochę tak , ale tak naprawdę to ta cholerna pestka wbiła mi się torbę …

    Padliśmy w siebie wtuleni i śmialiśmy się dobre 10 minut .
    Późnie wracając wspomnieniami do tego zdarzenia wspominała je jako najwspanialsze przeżycie które spowodowało ,że prawie straciła przytomność od przelatujących ją prądów .
    Teraz często jak jesteśmy rozpaleni pada hasło śliwka i już wiadomo ,że będzie ostra zabawa …

    KONIEC
    0statnio edytowany przez cbt100; 20-10-11, 12:24.
  • rapanui
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 20

    #2
    Bardzo dobre opowiadanie. Tylko gdzie znaleźć taką dziewczynę jak w opowiadaniu...

    Skomentuj

    • cbt100
      Świętoszek
      • Oct 2011
      • 28

      #3
      Zapewniam ,że są takie panie . Nie jest łatwo znaleźć ale jak ktoś ma szczęście to znajdzie ...

      Miałem cichą nadzieję ,że różyczka skomentuje moje opowiadanko a tu cisza . Szkoda

      Skomentuj

      Working...