W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Specyfika związków homoseksualnych

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dopefiend
    Seksualnie Niewyżyty
    • Aug 2012
    • 188

    #46
    Napisał mister-soul
    nie każdy gej od razu chce wejśc w innego kolesia bo nie każdy marzy o tym by przelecieć wszystko co się rusza i nie ucieka na drzewa
    seks gejowski jest przyjemny. Zwłaszcza z osoba która się kocha...juz od 10 lat
    Nie twierdze, że tak nie jest. Jednak komplikacje techniczne istnieją i to mnie zastanowiło.

    Podobnie z chorobami wener. W krajach europy zachodniej gdzie problem jest w miarę opanowany to HIV czy rzeżączka są najbardziej rozpowszechnione wśród gejów.

    Skomentuj

    • tronko_mallorca
      Świntuszek
      • May 2009
      • 51

      #47
      Napisał Dopefiend
      Nie twierdze, że tak nie jest. Jednak komplikacje techniczne istnieją i to mnie zastanowiło.

      Podobnie z chorobami wener. W krajach europy zachodniej gdzie problem jest w miarę opanowany to HIV czy rzeżączka są najbardziej rozpowszechnione wśród gejów.
      Totalna bzdura. Przestań cytować frondę czy to krakowskie stowarzyszenie keyptogejów imienia Piotra Skargi. Jak chcesz to poszukam stosownych linków do statystyk w wolnej chwili. Akurat nie dość że mieszkam w "kraju Europy Zachodniej", to jeszcze jako anestezjolog mam dostęp do wyników. Jest dokładnie na odwrót jak mówisz. Wczesna prewencja w środowiskach LGBT przyniosła efekty. Zakażeniu najczęściej ulegają het*******ualne nastolatki pod wpływem alkoholu i narkotyków.
      "Vivir para uno significaría vivir a medias. El que vive para otros comparte muchas vidas"

      Skomentuj

      • Dopefiend
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2012
        • 188

        #48
        Napisał tronko_mallorca
        Totalna bzdura. Przestań cytować frondę czy to krakowskie stowarzyszenie keyptogejów imienia Piotra Skargi. Jak chcesz to poszukam stosownych linków do statystyk w wolnej chwili. Akurat nie dość że mieszkam w "kraju Europy Zachodniej", to jeszcze jako anestezjolog mam dostęp do wyników. Jest dokładnie na odwrót jak mówisz. Wczesna prewencja w środowiskach LGBT przyniosła efekty. Zakażeniu najczęściej ulegają het*******ualne nastolatki pod wpływem alkoholu i narkotyków.
        Zobacz statystyki (europa zachodnia):

        HIV has reached every corner of the globe but some regions are more affected than others. Get an overview of the response in some of the most affected countries.

        Skomentuj

        • tronko_mallorca
          Świntuszek
          • May 2009
          • 51

          #49
          W tym linku co podałeś różnica jest 37,9 do 40,1 - czyli żadna. Po równo. Poza tym to badania z 2011 roku, a jest połowa 2014. Pod uwagę wzięto poza tym "MSM" - czyli grupę mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami - nie wyłącznie homoseksualntch ludzi, ale i na przykład biseksualistów oraz het*******ualnych mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami za pieniądze. Głównie to imigranci.
          Ja mam badania stąd: https://www.msssi.gob.es/ciudadanos/...da/vigilancia/
          "Vivir para uno significaría vivir a medias. El que vive para otros comparte muchas vidas"

          Skomentuj

          • mister-soul
            Świętoszek
            • May 2014
            • 23

            #50
            Napisał Dopefiend
            Nie twierdze, że tak nie jest. Jednak komplikacje techniczne istnieją i to mnie zastanowiło.

            Podobnie z chorobami wener. W krajach europy zachodniej gdzie problem jest w miarę opanowany to HIV czy rzeżączka są najbardziej rozpowszechnione wśród gejów.
            podasz mi źródło tych rewelacji????

            Skomentuj

            • barmetr
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1399

              #51
              Jeśli chodzi o wirusa HIV, to kojarzenie zakażenia tym wirusem z homoseksualizmem jest anachronizmem.
              Polska to kraj o bardzo niskim wskaźniku zakażeń wirusem HIV. Można przyjąć, że problem jest w miarę opanowany. Za zakażenia podtypem G wirusa HIV-1 w Polsce (a prawdopodobnie też w całej Europie) odpowiadają natomiast jedynie kontakty het*******ualne, a dokładniej rzecz ujmując, to jedna osoba - Simon Moleke Njie.

              Skomentuj

              • Marek32latek
                Świętoszek
                • Sep 2012
                • 38

                #52
                Na podstawie moich obserwacji i z autopsji mogę napisać, że:

                1. związki homoseksualne są niejako niewidoczne, bo trudno byłoby publicznie choćby trzymać się z chłopakiem za rękę. Ponadto o tym, że jest się w związku z facetem mówi się tylko zaufanym osobom, może nawet częściej przyjaciołom niż rodzinie. Takiego związku nie można zarejestrować, w razie jakichś trudności trudno liczyć na wsparcie krewnych, zwykle przeciwnych tego typu relacjom. Między innymi dlatego chyba związków homoseksualnych jest mniej, niż wynikałoby to z liczby gejów;

                2. wbrew wyobrażeniom chyba większości heteryków w związkach gejowskich nie ma zwykle czegoś takiego, jak podział na funkcje męskie i żeńskie - niezależnie od roli w seksie związki takie mają najczęściej charakter partnerski i wiążą się m. in. z w miarę równym podziałem obowiązków. Zdecydowana większość gejów to zwykli męscy faceci poszukujący podobnych do siebie mężczyzn;

                3. myślę, że jest prawdą to, że w związkach gejowskich seks odgrywa większą rolę niż u hetero - wynika to jednak z faktu, że młodzi faceci mają ogromny popęd który spotyka się z podobnie dużym popędem drugiego faceta. Mam także wrażenie, że geje mają większą skłonność do ekshibicjonizmu czy eksperymentowania od innych mężczyzn, posiadają też choćby częściej tatuaże czy piercingi.

                Choć trudno uciec się od generalizowania i uogólniania, to nie ma wątpliwości, że związki męsko-męskie mają swoją specyfikę i z natury różnią się od relacji męsko-damskich.

                Skomentuj

                • tronko_mallorca
                  Świntuszek
                  • May 2009
                  • 51

                  #53
                  Ehhh nie generalizuj haha bo znowu ja z autopsji mogę napisać:
                  1.Związki homoseksualne są widoczne tak samo jak het*******ualne - codziennie widzę chłopaków trzymających się za ręce i na nikim nie robi to wrażenia.
                  Cała moja rodzina o mnie wie, a jak byłem dziesięć lat z chłopakiem wszystkie rodzinne imprezy spędzaliśmy razem. Podobnie jest z przyjaciółmi czy też w pracy. Nikt nie ma z tym żadnego problemu.
                  Związki te da się zalegalizować - od 2005 roku są w Hiszpanii małżeństwa jednopłciowe z pełnią praw jak het*******ualne.
                  2. W pełni się zgadzam
                  3.Związki het*******ualne tak samo zwracają uwagę na seks. Jeśli natomiast ktoś kocha się wyłącznie w celach prokreacji, to serdecznie współczuję.
                  Posiadamoe tatuażu czy piercingu nie determinuje orientacji seksualnej! Hahaaha jeśli tak jest to 3/4 Hiszpanów to geje.
                  Zatem... Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Polska to smutna kraina.
                  "Vivir para uno significaría vivir a medias. El que vive para otros comparte muchas vidas"

                  Skomentuj

                  • kimirsen
                    Ocieracz
                    • Apr 2010
                    • 120

                    #54
                    Napisał Sollat
                    Waszym "problemem" jest tutaj to, że nie potraficie (lub nie chcecie) wyjść poza swoją hetero-perspektywę.
                    Jest to klucz w próbie"zrozumienia" odmienności, czy tam tylko technicznych aspektów. Dla mnie częstokroć takie pytania albo gdybania het*******ualistów, co tam geje wyprawiają są śmieszne. Po prostu nie czują tematu i jadą najczęściej stereotypami. A słyszę takie wymysły na temat gejów codziennie w pracy. Tak, koledzy w pracy nie wiedzą o mnie, bo po co w ogóle mają wiedzieć...
                    Napisał sanczi
                    {...] wielu gejów lubi dość przypadkowy seks.
                    Heh, to znaczy, że koledzy w pracy jak opowiadają o kolejnych dupeczkach, to bajkomówcy. Oni średnio co weekend mieli jedną niunię, a ja raz na jaki czas. A w ogóle od trzech lat mam jednego stałego partnera życiowego, z którym niebawem zamieszkam.
                    Napisał Marek32latek
                    wbrew wyobrażeniom chyba większości heteryków w związkach gejowskich nie ma zwykle czegoś takiego, jak podział na funkcje męskie i żeńskie
                    To raz, a dwa, stopień przegiętości nie ma nic wspólnego z byciem aktywem, czy pasywem. Często wali się stereotypem, że przegięci i zniewieściali to tylko dają pupy, a tutaj można się zdziwić, bo np. okazuje się, że męscy wypakowani wcale nie muszą albo nie chcą być tymi aktywnymi w seksie.

                    Skomentuj

                    • barmetr
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1399

                      #55
                      Napisał kimirsen
                      Heh, to znaczy, że koledzy w pracy jak opowiadają o kolejnych dupeczkach, to bajkomówcy. Oni średnio co weekend mieli jedną niunię, a ja raz na jaki czas.
                      Przykład niezbyt trafny, bo dotyczy zapewne niewielkiego odsetka mężczyzn, jeszcze do tego pracujących (a pracujących mężczyzn w Polsce ubywa).
                      Na forum pojawiało się sporo seksualnych frustratów, ludzi słabych, gorszych, nieatrakcyjnych, którzy nie mogli znaleźć żadnej kobiety do kochania lub poruchania. Wprawdzie zostali wyśmiani i udzielają się na forum słabiej, ale są przykładem tego, że zwykli, przeciętni faceci nie mają szans na taką rozwiązłość jak geje, którzy szukają partnera w necie, w klubie gejowskim, a dawniej szukali w parku, na dworcu. Nie musieli się nawet dobrze poznać, żeby się pobawić.

                      Napisał kimirsen
                      To raz, a dwa, stopień przegiętości nie ma nic wspólnego z byciem aktywem, czy pasywem.
                      Podobno nie istnieje już jednolita podkultura gejowska. Ale obserwatorzy opierają się na stereotypie co do przegiętych ciot, ma stereotypie utrwalonym przez samych homoseksualistów.
                      0statnio edytowany przez barmetr; 15-06-14, 20:12. Powód: wielka litera "N" na początku zdanie

                      Skomentuj

                      • kimirsen
                        Ocieracz
                        • Apr 2010
                        • 120

                        #56
                        Myślę, że zbyt gloryfikujesz rozwiązłość gejów. Myślę, że ona jest nie większa, ani nie mniejsza niż osób het*******ualnych, a na pewno jest przereklamowana. Tacy sami nieudacznicy o których pisałeś, występują wśród różnych społeczności, również mniejszościowych. Poza tym, na forach i czatach gejowskich również sporo jest frustracji i ludzi, którzy chcieliby, lecz na rozmowie się kończy. Czatów dla osób het*******ualnych, forów, zbiorników i innych cudawianków nie brakuje. Poza tym lokali gejowskich można policzyć na palcach, a niektóre rejony w Polsce w ogóle takich przybytków nie posiadają. Pikiety, czy osoby które przesiadują w publicznych toaletach to margines marginesu, a ci drudzy reprezentują totalne dno kreując w oczach het*******ualnych tragiczny obraz geja.
                        Pomijasz w ogóle, że części gejów rozwiązłość nie dotyczy. Wśród kilku znajomych, gejów, większość to pary z niekrótkim stażem. Znam, przyjaźnie się z około 10 gejami, w tym 4 pary.
                        Poza tym mieszkając w akademiku dokładnie widziałem, co się działo jeśli chodzi o brak rozwiązłości het*******ualnych, także tego...

                        Skomentuj

                        • barmetr
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1399

                          #57
                          Napisał kimirsen
                          Poza tym, na forach i czatach gejowskich również sporo jest frustracji i ludzi, którzy chcieliby, lecz na rozmowie się kończy.
                          Na tym forum jest nawet temat "Moje doświadczenia homo", w którym wpisy dotyczą raczej fantazji, a nie zachowań.
                          Nic dziwnego, że się boją. Mężczyźni są niebezpieczni, spotkanie z obcym mężczyzną stwarza zagrożenie. Ponadto należy pamiętać, że środowisko homoseksualne było i podobno nadal jest mocno skryminalizowane. Ale jak homoseksualista zaryzykuje, to się łatwo partner znajdzie.
                          A zwykły nieudacznik, nieszczęśnik to szansy na seks nie dostanie. Niby mógłby się on o kobietę postarać, ale nie o każdą warto.

                          Napisał kimirsen
                          Pomijasz w ogóle, że części gejów rozwiązłość nie dotyczy.
                          Zwyczajnych facetów w większości rozwiązłość też nie dotyczy, a to z powodu silnego uczucia, wyrachowania, słabości lub zwykłego lenistwa. Poza tym wraz z wiekiem potrzeby seksualne się u nas zmniejszają.
                          0statnio edytowany przez barmetr; 21-06-14, 16:53.

                          Skomentuj

                          • Ygreko
                            Erotoman
                            • Sep 2006
                            • 557

                            #58
                            Ponadto należy pamiętać, że środowisko homoseksualne było i podobno nadal jest mocno skryminalizowane.
                            Że co? Skryminalizowane? skąd ten pomysł? Jakieś dowody tej tezy? bo jam same dowody ze wiekszosc jednak jest wyedukowana i zajmuje dosc wysokie stanowiska.
                            Ale jak homoseksualista zaryzykuje, to się łatwo partner znajdzie.
                            Nie prawda. Jest dużo trudniej. No chyba ze przyjmiesz zasadę ze z byle kim, byle jak, byle gdzie i byle co. Tylko byle partner to nikomu nie potrzebny, nawet największemu desperatowi.

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              #59
                              Napisał Ygreko
                              Że co? Skryminalizowane? skąd ten pomysł? Jakieś dowody tej tezy? bo jam same dowody ze wiekszosc jednak jest wyedukowana i zajmuje dosc wysokie stanowiska.
                              Geje mogą piastować wysokie stanowiska i być bogaci, ale spotykają się oni z różnym towarzystwem, także z ludźmi z marginesu. Geje podejmują bardzo ryzykowne zachowania. Dotyczy to nie tylko ziem polskich i nie tylko współczesności.
                              Komicznie przedstawił to Witold Gombrowicz w "Transatlantyku", opisując tryb życia Gonzala.
                              Są liczne przykłady przestępstw o podłożu rabunkowym, których młodzi mężczyźni dokonywali na szkodę gejów, szczególnie tych starszych. Spotkania z mężczyzną świadczącym usługi seksualne czy z osobnikiem poznanym w parku albo na dworcu kolejowym stwarzają poważne ryzyko. Gejowski język polari również rozwijał się na pograniczu angielskiego marginesu społecznego.

                              Napisał Ygreko
                              Nie prawda. Jest dużo trudniej. No chyba ze przyjmiesz zasadę ze z byle kim, byle jak, byle gdzie i byle co. Tylko byle partner to nikomu nie potrzebny, nawet największemu desperatowi.
                              Dla mnie wszyscy mężczyźni są tak samo brzydcy. Trudno mi więc ocenić, kim może być ten "byle partner".

                              Skomentuj

                              • Ygreko
                                Erotoman
                                • Sep 2006
                                • 557

                                #60
                                Dla mnie wszyscy mężczyźni są tak samo brzydcy.
                                A wszystkie kobiety są tak samo piękne?
                                ale spotykają się oni z różnym towarzystwem, także z ludźmi z marginesu.
                                Tak samo jak heterycy-dresiarze. Przecież to w żaden sposób nie skorelowane. Jak człowiek na predyspozycje do zachowań ryzykowanych to niezaleznie od orientacji podejmie kontakt z ludźmi niepewnymi albo czynności uważane za niewłaściwe.
                                Geje podejmują bardzo ryzykowne zachowania.
                                Jakieś przykłady tych ryzykownych zachowań których NIE MA wśród het*******ualnych?

                                Spotkania z mężczyzną świadczącym usługi seksualne czy z osobnikiem poznanym w parku albo na dworcu kolejowym stwarzają poważne ryzyko.
                                Tak samo jak korzystanie z usług prostytutek przydrożnych. Znaczna wiekszosc brzydzi się takimi osobami i nawet nie ma z nimi kontaktu. Takie osoby wśród grup gejów sa na marginesie i sie ich unika. Nikt nie chce złapać jakiegoś syfu i narobić sobie kłopotów.

                                Skomentuj

                                Working...