W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
rororo, piszesz że żałujesz tego, potem że doświadczenia zapadają w pamięci, czyżby zatem ...? pytam zupełnie poważnie. czuję że jednak masz z Tym problem
Zapadaja w pamiec - mam na mysli, tamto doświadczenie sprzed wielu-wielu lat programuje moje zachowanie.
Zapytam inaczej czy haloś po swoich bi-doświadczeniach nie ma problemu by stworzyć fajna męską przyjaźń? "Czystą", "normalny", czy jak to nazwiemy.
Napisał haloś
czuję że jednak masz z Tym problem
Tak mam problem. I wiem ze realizacja TYCH pragnień jest zyganiem na siebie.
Doświadczenie kontaktu seksualnego z tym chłopcem, o którym pisałem wyżej, zmieniło całe moje postrzeganie seksu. Nadal miewam kontakty z kobietami. To łatwe i bardzo przyjemne, ale dla mnie jakoś "powierzchowne". Chłopiec niestety po paru spotkaniach oddalił się. Pewnie mu się znudziłem. To normalne u 17-latka, nie mam żalu, bo to, co mi dał, było piękne. Ale czekam na kogoś podobnego.
Raz sprobowalem, umowilem sie z facetem z czata i zaczalem mu robic loda, ale nic nie czulem to zrezygnowalem. Na chwile obecna chce znowu sprobowac i tym razem sie nie poddawac.
Osobiście również miałem przygody męsko-męskie... Po prostu miałem chęć spróbowania czegoś "ekstremalnego", czegoś innego I muszę przyznać, że był okres czasu gdzie tego żałowałem, bo trochę spaczyło to mój pogląd na seks - tzn. że nie tylko z kobietą musi być fajnie...
I chyba najlepiej jest to robić z kolesiem, który również chcę eksperymentować niż z jakimś zdeklarowanym gejem
Aktualnie jestem w związku z kobietą, jest naprawdę za****ście ale czasem mam ochotę znowu sobie "odbiec od normy"
A trójkąt f-f-k - spełniłby moje marzenie
Kocur myślę, że masz rację o ile obie strony robią to przez dłuższy czas razem, bo jeśli zmieniasz partnera za każdym razem, to nie masz gwarancji że nie będzie to udręką (***** bije eksperymentatora doświadczeniem )
zrobiłam raz palcówkę i minetkę koleżance, nie chciałam z nią żadnych innych kontaktów seksualnych, tylko chciałam sprawdzić jak to jest, zdecydowanie wolę robić loda a poza tym to całowanie się z innymi dziewczynami - na porządku dziennym.
The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.
zrobiłam raz palcówkę i minetkę koleżance, nie chciałam z nią żadnych innych kontaktów seksualnych, tylko chciałam sprawdzić jak to jest, zdecydowanie wolę robić loda a poza tym to całowanie się z innymi dziewczynami - na porządku dziennym.
A możesz opisać swoje odczucia.
Z dziewczynami z którymi rozmawiałem barierą było "zejście z twarzą na dół"- smak, zapach, widok, sama świadomość.
Ja tam zdecydowanie wolę zrobić dziewczynie minetkę niż mojemu kochanemu loda... Nic nie dorówna widoku nagiej laseczki, jej zapachu, smaku i do tego ten seksowny głos...mrrau aż się napaliłam
Skomentuj