Też się skłonie do pozycji 1 nie mam doświadczeń, ale w pewnych okolicznościach przyrody być może bym się skusił żeby spróbować.
Biseksualizm- ciekawa teoria
Collapse
X
-
-
przyznam, że to pierwsza klasyfikacja, która do mnie trafia i uwzględnia tzw. "różne odcienie szarości"
ale i tak wychodzi, że jestem zerem>Nawet gdy ktoś przy swej prawdzie zostać chce
Czemu pięknie nie umiemy różnić się<
/Andrzej Mogielnicki/Skomentuj
-
Daje sobie 1,5. Jako nastolatka próbowałam z koleżanką. Można powiedzieć, że to jedno z pierwszych doświadczeń erotycznych. Później maiłam ochotę na 2 laski ale był tylko namiętny taniec i całusy....Człowiek musi być otwarty na nowości, żeby go jakaś przyjemność w życiu nie ominęłaSkomentuj
-
Na dzień dzisiejszy 0. Ale kto wie co mi kiedyś przyjdzie do głowyNie masz co robić? Zrób pieniądze!
Ignorance is bliss.Skomentuj
-
eh, raczej 1. Nie uważam się za czystego hetero, przynajmniej z takiego powodu ze w tej chwili mam taką samą chęć na minetę jak i na zrobienie komuś dobrego orala...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ciekawe ile z tej skali to rzeczywiste preferencje, a ile z tego jest wmówione przez środowisko. Nie wiem czy gdzieś na tej skali pasuje coś takiego jak "bi-curious", czyli że ktoś jest 100% hetero, ale czasami po prostu ciekawią go różne rzeczy, na zasadzie czystej ciekawości. Heh, hedonista chciałby spróbować wszystkiego... No, prawie wszystkiegoSkomentuj
-
to ja jestem albo 1 albo 3 haha mimo ze doswiadczen z osobami tej samej płci nie mam, to i tak wydaje mi sie ze kreca mnie niektore tak samo mocno jak faceci.. chociaz... no nie wiem.nie wiem;pSkomentuj
-
U mnie kiedyś 5 co stopniowo malało.. W tym momencie określiłabym się jako 2
I to się już raczej nie zmieni Jest mi dobrze tak jak jest.Połaskotał ją.
-Nie! Przestań, przestań!
Pocałował ją.
-Nadal mam przestać?Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
-
-
to ja bym sie oceniła siebie na 1,2 lub trzy,
jestem hetero... faceci mnie ciągną...
ale kobiety zawsze zwracały moją uwagę...Skomentuj
-
Skomentuj