Co za róznica ,kobieta czy mężczyzna ,homo czy hetero?. Chciałbym zauważyć że z każdej tej opcji ,można czerpać przyjemność i satysfację. Kiedyś byłem hetero było fajnie ,teraz jestem na "3" i jest x2 ciekawiej.
U mnie numer 6, no cóż zawsze lubiałem fiuty... doświadczenia z dziewczynami były ale całkowicie spontaniczne i nieplanowane bo wiedziałem od kiedy mam 9 lat że jestem gejejm, 6 lat przed pierwszym doświadczeniem seksualnym.
Zgadzam się jednak z tym co TransSuczka powiedziała, najciekawiej to jest jednak być biseksualnym.
Ja jestem "6", kiedyś byłem "5". Ale 6 jest mi najwygodniej. Nie mógłbym być z kimś biseksualnym, miałbym wrażenie, że zaraz 'przerzuci się' na laski. Ja sam wiem, że jestem homo od jakiegoś 7 roku życia...
Skomentuj