Rodzina homoseksualna nie spełni tylko funkcji prokreacyjnej w sumie. Chociaż kobieta w dalszym ciągu może urodzić dziecko. Ale ok, prokreację skreślmy nawet, to i tak wszystkie inne funkcje są zachowane.
Będziemy się starać wychować dziecko jak najlepiej, utrzymywać i oczywiście kochać.
Gdyby taka (jak to Ty raczyłeś nazwać) "rodzina" nie spełniała tych funkcji, to by znaczyło, że homoseksualista nie potrafi kochać i zarabiać np. Bo teraz to chyba nie rozumiem, czym dla Ciebie jest rodzina.
Będziemy się starać wychować dziecko jak najlepiej, utrzymywać i oczywiście kochać.
Gdyby taka (jak to Ty raczyłeś nazwać) "rodzina" nie spełniała tych funkcji, to by znaczyło, że homoseksualista nie potrafi kochać i zarabiać np. Bo teraz to chyba nie rozumiem, czym dla Ciebie jest rodzina.
Skomentuj