W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kogo tolerować?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cross109
    Świętoszek
    • Apr 2010
    • 4

    A ja się zapytam, co to kogo kto z kim i jak. Dużo osób patrzy na związki homoseksualne przez pryzmat seksu, który ich odtrąca - sex to nie wszystko, na starcie mamy miłość, a miłości nikt nie ma prawa krytykować.

    Mam nieodparte wrażenie że ci co najwięcej krzyczą po prostu zazdroszczą że inni się ujawnili i są szczęśliwi, a oni siedzą nadal w szafie.

    Skomentuj

    • Zwiąż
      Seksualnie Niewyżyty
      • Nov 2010
      • 239

      W ogólę ta dyskusja nie ma sensu, jeśli ktokolwiek sądzi, że ma rację. Bo prawda jest taka, że każdy jest tak samo głupi/mądry. Odwołajmy się do tez, antytez czy hipotez, nie przerzucajmy się bezsensownymi argumentami, które nigdy nikogo nie przekonają (czy ktoś zwrócił w ogole uwagę na ciekawe możliwe tłumaczenie słowa argument- kłótnia?).
      Bo czemu sądzisz, że homoseksualizm jest szkodliwy dla społeczeństwa?
      Bo czemu sądzisz, że homoseksualizm jest pożyteczny dla społeczeństwa?
      Postawcie jakieś hipotezy a nie krzyczcie tylko z kolejnymi bezcelowymi argumentami.
      Kaczko-królik

      Skomentuj

      • korror
        Świętoszek
        • Feb 2010
        • 4

        Ostatni raz to napiszę, to znaczy mój ulubiony cytat:
        "Nie ważne kogo kochasz, ważne że kochasz i jesteś kochany"

        Skomentuj

        • mikel84

          Młode pokolenie nie ma problemu z tolerancją, akceptacją czy też obojętnością. Na szczęście ci starsi są już bliżej cmentarza niż ci młodsi.
          Starych drzew się nie przesadza. Ale można wyciąć.

          Skomentuj

          • KudlatyMisio
            Świntuszek
            • Jul 2007
            • 56

            @mikel84 takiego idiotyzmu żal komentować.

            @zwiąż
            sam nie rozumiałeś podawanych przez ludzi argumentów, a pojawiało się ich sporo. Z resztą tutaj nikt z strony homo nie chciał argumentów bo jak je ktoś podawał to były wybitnie ignorowane, albo powracało jacy to my biedni i w ogóle.

            @cross109

            A ja się zapytam, co to kogo kto z kim i jak. Dużo osób patrzy na związki homoseksualne przez pryzmat seksu, który ich odtrąca - sex to nie wszystko, na starcie mamy miłość, a miłości nikt nie ma prawa krytykować.

            Mam nieodparte wrażenie że ci co najwięcej krzyczą po prostu zazdroszczą że inni się ujawnili i są szczęśliwi, a oni siedzą nadal w szafie.
            Piękny przykład dwójmyślenia! Najpierw piszesz logicznie że co to kogo obchodzi - bo to prawda! A później że : "Dużo osób patrzy na związki homoseksualne przez pryzmat seksu" - bo to jest nieustannie wyciągane jako flagowy argument - seksualność - dlatego nie można się dziwić ludziom, że tak to postrzegają. Bo przeciętny Kowalsky z panią Kowalskyą tyle wie o homosiach co sobie poczyta w gazetce kolorowej i telewizji - a tam i tak wyciąga się non stop seksualność.

            A druga część powala - mam nadzieje pisałeś to w paroksyzmach jakichś to by usprawiedliwiło głupotę i ten nonsensy. O ile wiem to nietolerancja homosiów wśród homosiów ... nie istnieje. To by było wbijanie samemu sobie sztyletu w plecy. A odchodząc nawet od tego jakie są korzyści z ujawnienia? Nawet na tym forum jest mnóstwo przykładów z tematami "pomóżcie się pogodzić z ..." .

            I weź tu rozmawiaj z prostym ludem.

            Do co poniektórych to trzeba po prostu mówić tak:
            (może zrozumieją)

            I ty za młodu nie dorżnięta
            Megiero, co masz taki tupet,
            Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
            Całujcie mnie wszyscy w dupę.
            Z naciskiem na ostatni wers.

            To był fragment z Sz.P. Tuwima
            0statnio edytowany przez KudlatyMisio; 11-03-11, 10:12.

            Skomentuj

            • Lordzik93
              Świętoszek
              • Mar 2011
              • 11

              Moim zdaniem jeżeli już kogoś tolerować to wszystkich. Ja osobiście toleruję wszystkich nieważnej jakiego są wyznania, orientacji rasy itp.
              Jeżeli się kocha dwóch facetów no to ich sprawa ja w to nie wnikam dopóki mnie do niczego co mi się nie podoba nie namawiają. Lesbijki to samo. Co prawda lubię opowiadać kawały o homoseksualistach ale nawet z siebie potrafię się śmiać.
              Dla wszystkich fanów metalu
              nie linkujemy w podpisie

              Skomentuj

              • cross109
                Świętoszek
                • Apr 2010
                • 4

                Ostatnio jak się wgłębiłem w ten temat - tolerancji dla homo, na rożnych forach ludzie nie mieli nic przeciwko dopóki się do nich takowy gej nie będzie dobierać.
                I tu następna sensacja dla hetero, geje nie lecą na wszystkich i wszystko, mi do głowy by nie przyszło żeby podrywać heretyka lub wkręcać do kumpla, tak samo jak jestem na siłowni, w szatni mimo wszech obecnej golizny nie patrze bo tak nie wypada i szczerze mnie to nie kręci.

                Wracając do kogo tolerować, to obraz geja nadal jest zakrzywiony - większość osób kojarzy to bardziej z osobami pokroju Jacykowa, zwichniętych nadgarstków, przesadnego ubioru i dziewczęcej aparycji. Fakt są takie osoby, ale klasyczny gej nie różni się niczym od hetero z wyglądu, zachowania. Ktokolwiek by mnie spotkał na ulicy nie powiedziałby nic złego, dotyczy się osób które znam, czasami jak się dowiaduje kto jest z branży to jestem z szokowany.
                Wystarczy spojrzeć na gejowskie portale społecznościowe, jest tam więcej osób które nie odstają od reguł zachowania i wyglądu, są osoby w małżeństwach, które szukają spełnienia swoich fantazji.

                Skomentuj

                • unter
                  Gwiazdka Porno
                  • Jul 2009
                  • 1884

                  Tytuł topiku jest już w założeniu więcej niż kontrowersyjny - kogo tolerować? Dyskusja zdaje sie to potwierdzać.

                  Proponuje zamienić go na mniej wybuchowy - Kogo akceptuje i dlaczego.

                  Ja akceptuje i szanuje homoseksualistów. Swoja obecnością wśród nas sprawiają, ze życie nabiera szczególnego smaku. Mam na myśli twórczość artystyczna na absolutnie wszystkich poziomach, począwszy do czegoś tak prozaicznego jak organizacja prywatnych imprez, poprzez kucharzy, fryzjerów, twórców mody, architektach, a skończywszy na muzyce.

                  Nie akceptuje i nie szanuje less - jedyne co sobą przedstawiają to przemożna sile niszcząca wszystko, co tylko stanie na drodze do satysfakcji seksualnej.
                  "Przydatność" dla społeczeństwa plasuje na poziomie wygłodniałego krokodyla cierpiącego na nieustającą obstrukcje.

                  .
                  0statnio edytowany przez unter; 12-03-11, 15:11. Powód: literowki

                  Skomentuj

                  • hibiku
                    Świntuszek
                    • May 2010
                    • 95

                    Tolerować ludzi, którzy są wartościowi. A osoba która dyskryminuje innych, bo są dla niego obleśni jako idea i uznaje, że coś "może przejdzie w tłumie, bo nie pasuje do stereotypu mężczyzny", niestety dla mnie do osób wybitnie wartościowych nie należy.

                    W odróżnieniu od większości społeczeństwa, nie lubię ziemniaków, obrzydza mnie nawet ich widok. Powinnam zatem nie tolerować ludzi, którzy te ziemniaki (ola boga! perwersja!) wkładają do ust swych, połykają, a nawet zawitać w ich odbycie? A co gorsza, oblizują się z zadowoleniem, patrzą pożądliwym wzrokiem... Przecież to przerażające! Hm... ale może zaakceptować ludzi pożerających ukradkiem frytki z McDonalda, ujdą jakoś w tłumie?
                    Hm... a co z krypto ziemniakolubami, w końcu ziemniakolubstwo jak i homoseksualizm nie zawsze widać na pierwszy rzut oka...?
                    A może jako przeciwieństwo większości społeczeństwa, może to ja powinnam zostać zlinczowana?

                    To smutne że w naszym kraju jak i w sporej części świata nadal nie potrafimy akceptować tego co nikogo nie krzywdzi, nie dotyka nas osobiście, ma wielowiekową tradycję i bywa dla wielu osób naturalne... I co potrafi tak wiele wnieść do kultury, nauki.
                    Ciekawe czy kiedyś nauczymy się oceniać ludzi nie po metkach.

                    Skomentuj

                    • Betina
                      Erotoman
                      • Mar 2011
                      • 596

                      Nie rozumiem? Tolerować lesbijki a gejów nie? A czy, poza płcią oczywiście, jest jakaś różnica?
                      Nie wspominając już o tym, że to zupełnie tacy sami ludzie jak Ty, ja, i ktokolwiek czytający ten temat. Nie ma znaczenia kto z kim śpi, kogo kocha.

                      Tolerancja... Możemy czegoś nie popierać, z czymś się nie zgadzać, coś może nam się nie podobać, ale nie skreślajmy kogoś tylko dlatego, że się różnimy.
                      0statnio edytowany przez Betina; 12-05-11, 19:44.
                      "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

                      Skomentuj

                      • ankka84
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 491

                        Napisał unter
                        Nie akceptuje i nie szanuje less - jedyne co sobą przedstawiają to przemożna sile niszcząca wszystko, co tylko stanie na drodze do satysfakcji seksualnej.
                        "Przydatność" dla społeczeństwa plasuje na poziomie wygłodniałego krokodyla cierpiącego na nieustającą obstrukcje.

                        .


                        ??? O_O
                        skad takie przeswiadczenie???

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5256

                          Myślę, że wiele jest les, które egzystują sobie na spokojnie, wiodąc zupełnie normalne życie.

                          Mnie to nie przeszkadza, ogólnie lwia część ludzi obok jest mi zupełnie obojętna, zresztą, więc mniejszości seksualne można pod to jak najbardziej podpiąć

                          Lubię w dyskusjach z ludźmi, nie mającymi zbyt wiele tolerancji dla osób homo, używać natomiast argumentu, że ich dzieci (czy innych bliskich) może kiedyś uratować lekarz-gej albo policjantka-lesbijka.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • PabloXM
                            Gwiazdka Porno
                            • Sep 2009
                            • 1746

                            Wiesz Raine, to rzeczywiście dobry argument. Obawiam się tylko, że odpowiedzią mogłoby wtedy być: "Bo jest lekarzem, czy przedstawicielem służb porządkowych". Sprowadza się do roli w pracy takiej osoby, natomiast specjalnie tacy delikwenci nie chcą nic powiedzieć o płaszczyźnie prywatności osób homo. Więc dochodzimy do wniosku, że chodzi im o ich dehumanizację. Lekarz leczy, bez aspektu seksualnego. Dlatego tutaj tworzy się błędne koło bo nie rozumiem, jak można osoby kochające ludzi tej samej płci postrzegać tylko poprzez ich seksualność i bycie istotą ludzką?
                            Stay fresh, no matter where you are.

                            Skomentuj

                            • Nolaan

                              Nie akceptuje i nie szanuje less - jedyne co sobą przedstawiają to przemożna sile niszcząca wszystko, co tylko stanie na drodze do satysfakcji seksualnej.
                              "Przydatność" dla społeczeństwa plasuje na poziomie wygłodniałego krokodyla cierpiącego na nieustającą obstrukcje.
                              Pieprzenie. Masz do lesbijek zadrę, bo to są laski bierne na samcze rwanie i takich za chiny nie zaliczysz. Teksty o nieprzydatności to zwykły dym w oczy, nic więcej.

                              Matko, jakie to jest ubogie...

                              Skomentuj

                              • Czarna20
                                Banned
                                • Apr 2010
                                • 264

                                Pewnie nie tylko lesbijki by pod jego nietolerancję można podciągnąć. Myślę, że każdą dziewczynę, która nie idzie do łóżka po pierwszej randce, albo której nie wyrwie w barze i zaliczy.
                                Ja akurat takich "amantów" nie szanuję, takich "zaliczaczy".

                                Skomentuj

                                Working...