Qqqqqq
Mężczyźni biseksualni w związkach.
Collapse
X
-
-
Mi przecież też się faceci jako osoby nie podobają.. Tylko strefy intymne. Co nie zmienia faktu, ze jeśli miałbym coś robić to nie wyobrażam sobie innego niż zadbanego.. Widzę, ze niektórzy potraktowali ten temat nie na poważnie. Szkoda.Skomentuj
-
Skoro Twoja partnerka nie jest w stanie tego zaakceptować, to masz dwie drogi, którymi zresztą możesz iść jednocześnie :
1) Powoooli oswająć ją z tematem. Ale takie coś może potrwać długie lata i nigdy się nie udać. Zacznijmy od w ogole bardziej podstawowych tematów : czy ona wie, że się masturbujesz i akceptuje to? czy wie, że oglądasz lub oglądacie razem pornografię? czy miałaby ochotę zaspokoić Cię np. wibratorem gdybyś przedstawił jej taką fantazję?
To pozornie niezwiązane bezpośrednio z tematem sprawy, ale mogą być pierwszymi krokami do uwolnienia luźnego podejścia do seksualności jako takiej.
Możesz też spróbować z drugiej strony, podpytać ją czy miała jakieś fantazje na temat kobiet, zastrzegając, że nie masz nic przeciwko takiej 'zdradzie'?
2) Tu pewnie przez częśc forumowiczów zostanę zmieszany z błotem jako człowiek bez moralności. ;]
Wszystko zrobić po kryjomu, jeśli jesteś w stanie żyć z tym, że w jej pojęciu ją zdradziłeś, lecz w swoim nie. Z tego co opisujesz, Twoje fantazje to wyłącznie seks, a nawet konkretniej tylko genitalia. Jest to więc fantazja, która z Twojej strony nigdy nie zagrozi stabilności związku bo - umówmy się, nie odejdziesz od niej z penisem. To zresztą częste wśród ludzi biseksualnych. Analogicznie jest wiele kobiet, które owszem chętnie wylizałyby cipkę ale nie wyobrażają sobie zakochać się w kobiecie.
A zatem : jeśli jesteś pewien, że możesz te fantazję zrealizować i nie mieć potem wyrzutów sumienia .. to chyba warto. Zwłaszcza, że może okazać się, że to była tylko fantazja i rzeczywistość wcale CI się nie spodoba. A tak będziesz taką rozkminę miał aż nie spróbujesz lub do końca życia ;]Skomentuj
-
Tutaj masz ten plus, że dzięki temu podejściu strefa uczuciowa w stosunku do dziewczyny jest bezpieczna. Pozostaje tylko ewentualny kac moralny ale tu już zaczyna się gdybanie. Pod tym co napisał art23 podpisuję się obiema rękami.Skomentuj
-
Zdrada to zdrada - nie ma znaczenia z przedstawicielem jakiej płci to zrobisz. Osoby zdecydowanie hetero też są ''kuszone'',a jednak nie ulegają popędom jeśli szanują związek .
Nie ma znaczenia czy chuć wywołuje widok jędrnych cycków, czy
myśl o męskim przyrodzeniu.
To nie jest tak ,że Twoja partnerka jesli dowie sie o zdradzie powie ''o , jak z facetem i tylko w celu zaspokojenia żądzy-bez uczuć - to się nie liczy''..
Równie dobrze może się poczuć zraniona podwójnie ..podwójnie oszukana. Raz ,że ja zdradziłeś..dwa że zdradziłeś ją z facetem
(oszukałeś co do własnej orientacji). Warto ?Skomentuj
-
Tak jak pisałem wyżej, kup jej strapon, zaproponuj zmianę ról na kilka godzin, niech ona poczuje się facetem.
Tylko nie przebieraj się w damską bieliznę, bo albo będzie się śmiała albo płakała że trafiła na jakiegoś chorego...Skomentuj
-
To może nic nie zmienić a zniszczyć totalnie wszystko.Skomentuj
-
A ja myślę, że niezależnie, czy się jest żonatym gejem, czy bi, nie należy żałować takich osób, że nie mają możliwości realizować seksu zgodnego z naturą (w przypadku gejów), czy drugą naturą (bi).
Kluczem jest, a raczej powinna być szczerość w przeszłości zanim zdecydowaliście się na małżeństwo. Teraz to już kawa po obiedzie więc w żaden sposób kombinatorów chcących ukryć to przed małżonką wcale nie jest mi żal i w ogóle zero współczucia i zrozumienia z mojej strony. Żonatych gejów szczególnie potępiam, bo historie takie zwykle źle się kończą dla małżonki.Skomentuj
-
-
-
Jesteś pajacu jakiś niedorozwinięty umysłowo? Nie potrafisz nic innego tylko gadać bez sensu i nie na temat? Gdzie ktoś napisał, że jestem żonaty? Gdzie napisałem, że jestem gejem? Pedałem możesz nazwać to co widzisz w lustrze. Temat zamknięty bo sobie z tym poradziłem, a takie podmioty społeczne jak Ty są tu zbędne i skoro napisałem, że temat do zamknięcia to zamknij twarz i wyjdź z domu.
Serdecznie nie pozdrawiam.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ale sytuacja autora nie jest niczym niezwykłym. Niemal każdy (zwłaszcza facet) będąc w stałym związku raz na jakiś czas ma chęć na seks z kimś innym. Tak po prostu dla seksu, bo inne ciało podnieca. U autora tematu różnica jest tylko taka że jest bi, czyli podniecają go również faceci i ponieważ na codzień ma seks z kobietą, dla niego maksymalną odskocznią od codzienności jest seks z facetem i to go kręci.
Analogicznie mógłby obecnie być w związku z facetem, to kręciłoby go aby pospotykać się z kobietą.Jestem niepokornySkomentuj
-
Ale sytuacja autora nie jest niczym niezwykłym. Niemal każdy (zwłaszcza facet) będąc w stałym związku raz na jakiś czas ma chęć na seks z kimś innym. Tak po prostu dla seksu, bo inne ciało podnieca. U autora tematu różnica jest tylko taka że jest bi, czyli podniecają go również faceci i ponieważ na codzień ma seks z kobietą, dla niego maksymalną odskocznią od codzienności jest seks z facetem i to go kręci.
Analogicznie mógłby obecnie być w związku z facetem, to kręciłoby go aby pospotykać się z kobietą.
Dlaczego? Bo facet oprócz tego, że zdradza to jeszcze oszukuje co do swojej orientacji...Skomentuj
-
Skomentuj
Skomentuj