Może trochę z dupy porównania ale takie szufladkowanie się jest moim zdaniem trochę bez sensu i dziwne wydaje mi się to, że ktoś tak bardzo interesuje się orientacją innych;p
Ciekaw jestem ile osób było by takich nie 100% hetero gdyby zrobić anonimową ankietę i każdy by uczciwie sie przyznał do homokontaktów. BO wydaje mi sie ze jest ich wiele ale info o czymś takim to jeden z bardziej strzeżonych sekretów heteryka. "no bo co ludzie powiedzą".
Za to zdziwił byś się jak wielu katolików wręcz boi się wejść do "kościoła" innej religii!
Wygląda to torche tak zę boimy sie odkrycia czegoś co nam sie bardziej spodoba, bo zniszczy nasz ustalony i pielęgnowany świat. dlatego wiele osób nie podejmuje nowych wyzwań czy nowych doznań. Jest to częściowo uzasadnione, bo ileż można życ w permanentnym remoncie
Skomentuj