Też się często ostatnio nad tym zastanawiam. Nawet żonie się przyznałem, że zastanawiałem się jak to jest, odpowiedziała krótko: jak chcesz to spróbuj (bardzo mnie to zdziwiło). Przyznam, że jest to opcja bardzo kusząca, ale tylko z kimś kogo znam, z odpowiednią osobą. Na pewno nie przypadkowo poznany koleś przez internet.
Obciagnac czy nie?
Collapse
X
-
-
a żona to powiedziała z zaciśniętymi ustami? nie miałeś obaw, że zareaguje zdecydowanie inaczej?
stasiu696: widać, że lubisz tą robotę właśnie takiemu facetowi bym dał obciągnąć.
mnie wstrzymuje trochę mój paniczny lęk przed zarażeniem się czymkolwiek, a robienie loda w prezerwatywie jest imo nieporozumieniem. najlepiej chyba zrobić to z osobą, którą się zna, wtedy przyjemność będzie podwójna. odradzam jakieś szybkie akcje w jakimś aucie czy plenerze.Skomentuj
-
-
-
-
-
-
-
Chodzi mi to po głowie od dobrych pięciu lat. Z jednej strony faceci nie podniecają, gdy są "całością", z drugiej strony podnieca nabrzmiały penis. Nadchodzi to falami i podobnie odpływa wraz z odpłynięciem podniecenia.
Stąd w przypływie podniecenia zdarzyło mi się nawiązać z kimś kontakt internetowy, by w jego odpływie odrzucały takie błahe rzeczy w kontakcie jak tekst "ile masz latek?"
Nie wiem jak bym się zachował widząc na żywo w prywatnej sytuacji "całego" nagiego faceta - czy podniecił by mnie jego nabrzmiały penis czy odstraszyła całość?
Ktoś pisał o mądrym wyborze tej drugiej osoby - hmm, tylko jak wybierać, jeśli wybierać - z jednej strony osoby, które się zna odpadają, a z drugiej strony internetowa anonimować z zaufaniem potrafią się gryźć.Skomentuj
-
I tu i tu ryzyko.
W przypadku znajomych - jeśłi znasz jakiś freaków - to skoczy się ostracyzmem społecznym. W przypadku drugim wykończy cię "dyskrecja" i " zdrowie".
Najbardziej naiwne, poluzować znajomości czy ktoś nie zna jakiegoś geja i do niego uderzyć.Skomentuj
-
Ygreko, tak, nadal jest hetero. Jedna, że tak powiem, jaskółka wiosny nie czyni. A orientacja seksualna, a zachowania seksualne (czy też jedno zachowanie na przykład) nie zawsze idą w parzeSkomentuj
-
edna, że tak powiem, jaskółka wiosny nie czyni.
O że obciaganoko geja nie czyni ok, jednak co w sytuacji gdy "heteryk" musi sie urywać z domu by possać koledze albo co gorsza umawia sie z obcymi. Wtedy jest zwyczajnie bi, a Bi z także mojego doświadczenia znajomych mają jeszcze bardziej przerąbaneSkomentuj
-
Skomentuj
-
I o to mi chodzi. Że ktoś kto uważa sie za hetero, może odkryć ze nie jest hetero. Wtedy następuje rozwój wypadków.Skomentuj
-
A czy to jest czymś strasznym, że ktoś się trochę wybija z tych sztywno ustalonych schematów hetero/bi/homo? Czy zdeklarowany fan samochodów nie ma prawa przejechać się czasem motorem?;p A jeśli katolik raz w życiu pójdzie do meczetu to już ma być skreślony?;p Może trochę z dupy porównania ale takie szufladkowanie się jest moim zdaniem trochę bez sensu i dziwne wydaje mi się to, że ktoś tak bardzo interesuje się orientacją innych;pSkomentuj
Skomentuj