mnie taka wspólna masturbacja kreci ktoś mi robi palcóweczka później ja komuś coś robię, płeć nie ma znaczenia. mateusz2609 mam znajomego z ciechocinka ma 28 lat, możecie sobie potrzepac albo ja z wami bede jak cos to PW.
Seksu nie uprawiałem mając 21 lat. Zawsze jednak fantazjowałem o wspólnej masturbacji z kobietą lub kobietami. Pozostanie to raczej w sferze marzeń. W życiu nikomu bym tego nie zaproponował. Co nie zmienia faktu, że raczej mocno by mnie to nakręcało.
Nie ma nic piękniejszego jak rozgrzewającą się niewiasta. Jeszcze jej w tym pomóc.. W kategoriach estetycznych jest to coś niesamowitego.
Jak sobie kiedyś znajdę kobietę bardzo chętnie co jakiś czas praktykowałbym z nią to jako element urozmaicający życie erotyczne, może w przyszłości.
Generalnie nie ufam obcym ludziom na tyle by to zrobić. Gdybym miał zaufane koleżanki, które lubiły by coś takiego praktykować i udało mi się nawiązać z nimi sensowną komunikację na tej płaszczyźnie to bym się zastanowił.
0statnio edytowany przez redmoon; 08-08-12, 22:04.
Ja umówiłbym się na wspólną masturbację, ale tylko koedukacyjną. Z jakąś miłą panią lub grupą dziewczyn, przed którymi mogę zrobić show. Ale z facetami - nie. Takie rzeczy robiłem jako dojrzewający dzieciak, dla eksperymentu, nie wiem właściwie dlaczego.
Ona się bawi paluszkami, Ty się masturbujesz, i jak Ice wspomniał, że w mieszanej grupie damsko-męskiej. To nakręca. Wcale nie musi dojść do seksu.
Kobiety traktujesz rzeczowo - do buzi, i w dziurkę, a to nie fajne. A czasami trzeba w sprawach seksualnych poczuć się jak w wesołym miasteczku. Zróżnicowanie zabija rutynę i nudę.
jakas wieksza grupa mieszana, w formie luznej zabawy, wygłupiania sie i zabawy erotyka, czemu nie ... szkoda zycia na bycie sztywnym ;D
Hmmm, panom? Znaczy się miałabyś ochotę zobaczyć w akcji taką "grupę wsparcia"?
Co do tematu:
Ja zdecydowanie jestem na nie. Wspólne "walenie konia" z jakimś innym facetem to już mi nie pasuje...
Ale za to wspólna masturbacja z kobietą to już zupełnie inna rzecz. Siedzenie / leżenie naprzeciw siebie tak aby móc widzieć co robi partner/ka i jednocześnie móc oglądać jego reakcje na to co sam/a sobie robi to już jest bardzo ale to bardzo podniecające.
Względnie grupowa masturbacja ale w towarzystwie mieszanym gdzie jest mniej więcej podobna ilość pań i panów
Napisał Alleg
szkoda zycia na bycie sztywnym ;D
A tu właśnie o tą sztywność chodzi, żeby jak najdłużej i najczęściej była
0statnio edytowany przez iceberg; 27-08-12, 11:58.
Powód: edytuj posty
wielokrotnie organizowaliśmy z kumplami seanse z pornosikami jak któryś miał chate wolną i walonko zawsze było mega zabawe mieliśmy przy tym no i zero spinki czy coś w tym rodzaju ... każdy sobie walił a czasem jeden drugiemu i lajcik czasem mam ochote żeby znowu to powtórzyć i wiem że jak bym tych samych kumpli zaprosił to by było to samo co wtexdy
--->>>DaNgEruSe<<<---
...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...
Z zupelnym przekonanie tak, oczywiscie z kims odpowiednim, gdyby nawet skonczylo sie na wspolnej, miedzystronnej asturbacji, moglo by to byc nawet ciekawe, oczywiscie jakis porno... nie gejowski!
Skomentuj