Jak na wyścigach konnych ;-)
Ile razy na dzień... ?
Collapse
X
-
To nie jest kolejna komedia dla kretynów !!
Kto pozna miłość raz
A potem straci ją
Inaczej patrzy na życie -
Skomentuj
-
No to faktycznie chyba jakiś dziwny jesteś : ] A ciekaw jestem jeszcze czy ktoś wie jak odróżnić masturbację, która jest uzależnieniem od tej, która nią nie jest. I jakie są skutki takiego uzależnienia?Skomentuj
-
Według mnie :
Masturbacja ,która nie uzależnia to tak która sprawia ci przyjemność , czerpiesz z niej radość relaks - coś podobnego do dobrego sexsu gdy już nie masz sił i kładziesz się obok partnerki/a . Taka masturbacja może mieć wiele postaci np fantazje erotyczne, pod prysznicem itp. Jednym słowem czerpiesz z niej radość i przyjemność.
Masturbacja która uzależnia to taka której sam nie chcesz robić, ale musisz robić. To jest jak palenie papierosów, alkoholizm itp. Masz w pewnym momencie cug, że musisz, nie ważne czy jesteś w domu w pracy na dworze w autobusie musisz i koniec. Włączasz wtedy pornola i zaspokajasz swoje potrzeby, i chociażbyś masturbował się 10 razy to i tak za godzinę albo pół dnia musisz zrobić to jeszcze raz , a potem jeszcze raz i jeszcze raz. Aż w końcu dochodzisz do takiego momentu, że nie masz już co wyrzucać z siebie ale czujesz ze masz ochotę to dalej robić. Zaczyna ci pękać skóra na napletku ( jest zmęczona jak na suchych dłoniach ) , zaczynają pojawiać się zaczerwieniania ,ból wypieki. Stosuje się wtedy krem nawilżający i pomaga. To był mój przykład z życia wźięty. Mam też koleżankę która jest uzależniona. Musiała w szkole isc do łaźieki i tam sie zaspokajać .Mówiła mi, że czasem wracając do domu musiała zrobić to gdzieś po drodze bo nie wytrzymywała. Plus też używała różnych przedmiotów tylko po to by się zaspokoić.
Jakie są tego skutki. Po pierwsze nie masz czasu na nic innego tylko na to. Czas ci się prasuje zaczynasz o 13 a po chwili jest 15 albo 16. Przez to nie możesz pracować i robić innych codziennych czynności. Po drugie nie zaspakajasz partnerki/ a. Nie staje ci a jeśli stoi to nie możesz dojść normalnie, przez co partner/ka myślą że oni ci się nie podbają. Są to jedne z częszczych skutków co nie zmienia faktu, że nie ma innych takich jak koszty zwiazane z zakupem pornoli , sex telefon itp.
Czy da się to leczyć ? Jest to uzależnienie jak każde inne więc chyba można z tym pujść do psychologa - to zależy tylko od ciebie czy masz odwagę czy nie. Ja wiem, że jestem uzależniony, ale się staram ograniczać albo wogóle tego nie robić. Jeśli ma sie juz partnera to trzeba to z nim robić a nie z rączkąSkomentuj
-
Bardzo rzadko się zdarza dzień u mnie bez masturbacji to zależy na to nie mam żadnej reguły, ale jest to w granicach od 1 max 3 Dzień po przebudzeniu zawsze zaczynam zrobieniem sobie dobrze jednak to wcale nie sprawia, że później nie mam ochoty hehSkomentuj
-
Kiedyś z ciekawości też postanowiłem sprawdzić, na ile mnie stać. Zacząłem z samego rana i przed dobranocką byłem już po 7. wytryskach, ale więcej nie dało rady na wskutek otarć, bólu jąder i nadgarstka (pod koniec zmieniałem nawet rękę) oraz ogólnego zmęczenia materiału.Skomentuj
-
-
Ja to zależy od dnia Zazwyczaj raz dziennie ale jak sie cisnienie zrobi to i dwa razy"Życie jest jak morze-raz spokojne a raz burzliwe , ale w seksie to my decydujemy jaki on ma być "
Skomentuj
-
Zależy od sytuacji "na froncie", znaczy czy miesiączka jest... No i oczywiście od stopnia nakręcenia. Mogę tylko zdradzić iż bardzo często.Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Masturbuję się wtedy, kiedy mam na to ochotę (nie posiadam dziewczyny), mogę spokojnie powiedzieć, że jest to 1-4 razy w ciągu tygodnia.To tylko sen, gdy wstaję o poranku.Skomentuj
-
-
Raz, czasem dwa, czasem raz na dwa czy trzy dni. Różnie I też jeszcze zależy czy liczymy ilość podejść czy ilość orgazmówKaczko-królikSkomentuj
-
W wakacje to nonstop jakies 3-5 na dzien,wiadomo sprzyja to podwyższeniu testosteronu.Ale najbardziej mnie wku*wia że musze,spermy tyle że łychami można zbierać.Czasem jest tak że Ja już nie moge tzn mój penis jest zajechany a mimo to dalej kuwa musze!szlag trafia mnie.A dziewczyna wymięka nie daje rady czesem :/ A teraz to tak średnio,wolałbym tego nie robić,ale nie mam wytchnienia.Jeśli nie zrobie...to lepiej nie muwić :-(Skomentuj
-
kiedyś za małolata to 2-3 razy dziennie i prawie codziennie teraz próbuję się ograniczać i tak raz w tygodniuSkomentuj
Skomentuj