Nie specjalnie, bo się męczę wyginając
Dziewczyny same liżące swoje cycki
Collapse
X
-
-
-
Jakoś sięgam, ale nic przyjemnego czy podniecającego w tym nie czuję. Zdecydowanie wolę gdy mój facet zajmuje się tamtymi okolicamiZauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
-
Dosięgam bez problemu, zdarza mi się to robić
Bardzo przyjemne uczucie"Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"Skomentuj
-
-
muszę przyznać, że jest to jeden najzabawniejszych wątków jak czytam tytuł postu to zawsze próbuję sobie wyobrazić dziewczynę liżąca piersi i ogarnia mnie atak śmiechu nie wiem czy ona powinna mieć te piersi wielkie czy może małe ale za to dlugi jęzor
ja chyba nigdy nie wpadłabym na pomysł lizania swoich piersiSkomentuj
-
-
-
Skomentuj
-
-
-
Tu działa podobny mechanizm jak z tym, że nie można się samemu połaskotać. Jesteśmy bardziej nieczuli na bodźce, które sami generujemy (inaczej ześwirowalibyśmy od dotyku własnego ciała czy naszych ubrań). Dlatego też takie lizanie własnych piersi jest bardziej niewygodne niż podniecające.Skomentuj
Skomentuj