W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wibrator = zboczenie ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • 206
    Świętoszek
    • Aug 2006
    • 39

    #46
    kiedys uwazalem plastikowe zabawki za wroga faceta i glupote baby ktora by go chciala posiadac, ale z czasem wyroslem z tych dziwnych mysli i sam w koncu kupilem dla mojej panny sztucznego przyjaciela...byl troche wiekszy od mego naturalnego... po uzyciu dziewczyna powiedziala ze to nie dla niej... woli prawdziwe... ale udalo mi sie cos wynegocjowac... kreci mnie jak ja sie bawie wibratorkiem z jej dziurka lub ewentualnie jak sama sie zabawia przy mnie... powiedziala ze od czasu do czasu da mi pokaz... wiec jestem zboczencem

    Skomentuj

    • malaPerversjaON
      Świętoszek
      • Feb 2009
      • 25

      #47
      To ja też jestem zboczony
      Absolutnie nie mam nic do wibratorów.
      Kobieta może się nim zabawiać do woli. Super jeśli będę mógł się do tego przyłączyć czy jeśli mi pokaże jak to robi ale jeśli nie to też się nic nie stanie.
      Z chęcią również zrobię taki prezent kobiecie i kupie jej wibrator
      Aha, to ja jestem zboczony podwójnie bo nawet nie mam nic przeciwko strapon - nawet jeśli kobieta będzie chciała to wypróbować zarówno na mnie jak i na koleżance.
      Urozmaicenie w seksie jest bardzo potrzebne, oczywiście trzeba to robić z głową.

      Skomentuj

      • angelina_lips
        Ocieracz
        • Jul 2009
        • 99

        #48
        Pfff mam całą kolekcję, do wyboru do koloru - najfajniejsze są te z cyberskóry, ale i tak nic nie zastąpi gorącego, nabrzmiałego penisa

        Skomentuj

        • kotka...
          Świętoszek
          • Jul 2009
          • 4

          #49
          Dostalam wibrator od mojego chlopaka na urodziny, poza tym mamy jeszcze kilka innych gadżetów, dzieki temu nasze zbliżenia są bardziej namietne i ekscytujące

          Skomentuj

          • Nolaan

            #50
            Chlopacy: jaka byla wasza reakcja, gdy zauwazyliscie, ze wasza partnerka posiada wibrator?
            To zależy od sposobu w jaki bym się o tym dowiedział:
            - jeślibym gościa znalazł przypadkiem, nie wiem, leżącego w szufladzie/szafie to nie ruszyłoby mnie to. Co najwyżej obejrzałbym go sobie bo jeszcze nie widziałem na oczy żadnego substytutu mojej męskości.
            - jeśli zaś nakryłbym moją partnerkę niespodzianie w trakcie zabawy z nim, to bezczelnie siadłbym obok i się gapił, ew. gdyby się wystraszyła kazałbym jej skończyć się bawić, dodając że mnie to kosmicznie kręci kiedy widzę jak się sama zadowala

            Skomentuj

            • Karookarolina
              Perwers
              • May 2009
              • 1050

              #51
              Namawiam faceta na kupno wibratora, używaliśmy jedynie nakładki wibrującej. Nie uważam tego za jakieś zboczenie, a zboczuchem jestem Ja wibrator chce głównie do wspolnych zabaw, bo sama daje rade
              Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

              Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

              Skomentuj

              • siostrabasen
                Ocieracz
                • May 2009
                • 177

                #52
                miałam kiedyś faceta, który nazwał mnie zboczoną nimfomanką z powodu zamieszkującego szufladę z bielizną Bena
                na szczęście się nie przejęłam... a Benito nadal ze mną.
                całuję lepiej niż gotuję

                Skomentuj

                • Tizio
                  Erotoman
                  • Aug 2006
                  • 555

                  #53
                  Napisał teresa35
                  Chlopacy: jaka byla wasza reakcja, gdy zauwazyliscie, ze wasza partnerka posiada wibrator?
                  Hehe pamietam jak pierwszy raz kupilem mojej ktorejs tam eks wibrator, nie bardzo znajac sie na rzeczy wybralem takiego olbrzyma ze partnerka o malo zawalu nie dostala gdy go zobaczyla

                  Natomiast moja ostatnia ex miala wrecz kolekcje wibrujacych zabawek, mnie to absolutnie nie przeszkadzalo, czesto wyjezdzalem na delegacje to przynajmniej miala troche przyjemnosci
                  Lubilem rowniez patrzec jak sie nimi bawi, w czym notabene czesto Jej pomagalem

                  Reasumujac, absolutnie mi nie przeszkadza ze kobieta ma wibrator, baa raczej jeszcze bardziej zacheca, gdyz jest to oznaka swoistego wyzwolenia seksualnego kobiety, a to rokuje niezapomnianymi przezyciami w lozku.
                  Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
                  Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

                  Skomentuj

                  • siostrabasen
                    Ocieracz
                    • May 2009
                    • 177

                    #54
                    Tizio Złoty chłopak z Ciebie
                    całuję lepiej niż gotuję

                    Skomentuj

                    • Łobuz
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2007
                      • 218

                      #55
                      Ja wciąż walczę o wibrator, ale by się działo

                      Skomentuj

                      • ostra20
                        Świętoszek
                        • May 2010
                        • 1

                        #56
                        Do dziewczyn-masturbacja!

                        Często gdy robię sobie palcówkę używam jeszcze wibratora i oglądam film z lesbijkami i wkładają sobie częściej do pupy .Nigdy tego nie próbowałam ,czy to boli ,gdy używa się dużego wibratora i czy to sprawia jakąś przyjemność?

                        Skomentuj

                        • (nie)przecietny
                          Świntuszek
                          • May 2009
                          • 50

                          #57
                          Nie jestem kobietą, ale dam Ci bezcenną radę:

                          Spróbuj, to się przekonasz na własnej..."skórze"
                          Aby być wielkim mistrzem, musisz uwierzyć, że jesteś najlepszy. Jeżeli nie jesteś, udawaj że jesteś.

                          Skomentuj

                          • bravv
                            Świętoszek
                            • May 2010
                            • 45

                            #58
                            Zboczenie? Nie. Jak nie ma faceta, albo ten nie ma ochoty, to czemu nie? Kobiety też zasługują na przyjemność!

                            Skomentuj

                            • Nikita
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2006
                              • 237

                              #59
                              Mój Kot kupił mi wibrator na długie samotne noce bez niego. Strasznie mnie prosił bo go podniecało jak sama sobie robiłam dobrze, wiec wyprosil nagranie. nie uważam tego za żadne zboczenie. w gruncie rzeczy myślę, ze dopóki nikt nikomu nie robi krzywdy, ani do niczego nie przymusza, obie strony sie godzą, to wszystko jest w porządku.
                              dlatego m.in. za zboczenia prawnie uznaje się seks z dziećmi czy zwierzętami, a nie homoseksualizm.
                              dziecko czy zwierzę nie ma świadomości do końca co się z nim robi, a i my nie wiemy czy takiej np.owieczki nie krzywdzimy
                              natomiast homoseksualizm to decyzja dwoch dorosłych osób. niech sobie każdy robi co chce, byle mnie nie zmuszał.
                              tak ja to sobie układam, może dobrze, może źle.

                              Skomentuj

                              • matezzzz
                                Świętoszek
                                • Mar 2007
                                • 31

                                #60
                                Ja z Moja partnerka mamy juz sporą kolekcję wibratorów oraz innych zabawek erotycznych. Często jest tak że przeglądamy sobie stronę jakiegoś sex shopu i wspólnie podejmujemy decyzję - tak jak ostatnio np. G-Spot. Nosimy się z zamiarem zamówienia szklanej gablotki żeby wstawić tam wszystkie zabaweczki, tylko co pomyślą goście ??. Reasumując wibratory to nie zboczenie, a raczej czysta przyjemność i urozmaicenie.

                                Skomentuj

                                Working...