A mnie podniecają miejsca, gdzie ktoś może mnie zobaczyć, ale podkreślam "może", bo wcale mi nie zależy żeby kogoś albo tym bardziej siebie wprawiać w zakłopotanie. Lubię łono natury np las, lubię czuć liście pod stopami, albo położyć się na liściach i widzieć niebo pomiędzy drzewami. Mogą być też np. łazienki i puste korytarze albo najwyższe piętro w biurowcach. Ten dreszczyk, że gdzieś za ścianą może są ludzie - uwielbiam to. A co do roweru to też próbowałem i to skutecznie. Natomiast nigdy nikt mnie nie przyłapał i bardzo dobrze. Hmmm może i jestem "zbokol" ale kto z nas nie jest...
![Wink](https://beztabu.com/core/images/smilies/wink.gif)
Skomentuj