Gdzie i kiedy...najczesciej sie masturbujecie?

[BrownEyes]

W domu oczywiscie, najczesciej pod nieobecnosc domowników lub w nocy gdy już śpią. Zdarzalo sie tez poza domem, ale to sporadyczne przypadki.

[Jack Daniel's]

W sumie, to albo wibratorem, analnie, jak nikogo nie ma, albo ręką, wraz z partnerką w mieszkaniu.

[Jasiu88]

Tylko w domu. Jak leżę w łóżku, ale też zdarza się podczas prysznica. Wtedy mam pewność, że nikt nie przeszkodzi i mogę spokojnie fantazjować i oddawać się przyjemności.

[495f50]

Najczęściej po prostu w łazience. Zdarza się też przed kompem.

[truskawka313]

W łóżku,pod prysznicem,w kuchni,w ogrodzie wśród zieleni....każde miejsce dobre...w autobusie też to było najbardziej podniecające...

[Jasiu88]

w autobusie też to było najbardziej podniecające...

Gratuluję, że się odważyłaś. Jak dla mnie to już hardcore.

[Stopper]

Kobietom łatwiej w autobusie.

Ja prawie zawsze w łóżku. Najczęściej rano, na dobry początek dnia
.allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}

[TheOff]

Kobietą można tylko pozazdrościć możliwości, a one nam szybkości. Jednak, wyjęcie penisa w autobusie, nie byłoby przyjemnie odebrane i skończyłoby sie pewnie obiciem mordy przez pasażerów i "skrajne feministki".
A jeśli chodzi o miejsce, to łazienka, toaleta - domowa czy tam jakaś publiczna są dla mnie. Gdzieś gdzie po wszystkim mogę umyć "sprzęt". ( pisząc publiczna toaleta nie mam na myśli, obleśnego "toj toja" czy tam toalety w pociągu, choć jakby ciśnienie było za duże...) A w tych czasach i z mobilnością internetu, pornosa mogę wszędzie odpalić.

[julek_k]

I na chatkamerce.

jakiej? to se poogladamy

[julek_k]

Nie lepiej powalić jak już na forum to z kolegami na obozie w ramach gry?

a ty tak robiles? w co graliscie? i w ilu?

[Arjens]

W domu najlepiej, przed kompem lub w łóżku. Po całym dniu, realaks przed spaniem

[(nie)przecietny]

Najczęściej w domu w łóżku i w łazience, incydentalnie w pracy.

[krolpikowy]

Przed komputerem

[kocur89]

Najczęściej to w łazience.

[GajdzinSan]

Najczęściej jak większość w łazience i kończę do zlewu. Też przed kompem w lóżku przed zaśnięciem, w pracy bardzo rzadko. Często spuszczam się do prezerwatywy żeby nie lecieć od razu do kibla.