kiedyś dawno temu wiadomo swoje wyrko przed zasnięciem, kibelek w domu, stych, piwnica, przed kompem, parę razy jak wracałem ze szkołu autobusem i było kilka osób z przodu siadałem na samym końcu i trzepałem sobie.
aktualnie pod prysznicem, przed zaśnięciem, w fotelu, w kiblu w pracy
Ja najczęście robie to w łóżeczku w moim pokoiku zdaża się też w toalecie i pod prysznicem czasami w pracy i w aucie.Robiłem to u kuzynki gdy zobaczyłem jej używane majteczki,też nad stawem i w lesie.Kiedyś jechałem sobie na motorze i skręciłem do malutkiego spokojnego lasku tam zadowoliłem się.Często to robie przy mojej kocicy
Skomentuj