Kiedy zaczeliscie sie onanizowac?

[Piter L]

Na mnie też krzyczeli,próbowali różnego rodzaju kar i przyniosło to podobny efekt jak u Ciebie,zacząłem lepiej się ukrywac albo robiłem to poza domem.Często była to klatka schodowa przy wejsciu na strych,ubikacja w szkole albo zabawa w ostatniej ławce na lekcji w szkole podstawowej.Pamiętam jak byłem w trzeciej klasie podstawówki i zrobiłem to siedząc w jednej ławce z dziewczynaale nie wiem czy ona wtedy wiedziała co robię bo nawet nie zaineteresowała się tym za bardzo...może jeszcze tego nie robiła w tym wieku.Na lekcji był tylko jeden problem...trzeba było zachowac ciszę co podczas orgazmu jest dosyc trudne dlatego jak dochodziłem wstrzywywałem oddech prawie do uduszenia.Poczucia winy nigdy nie miałem,jakoś nie docierały do mnie słowa i argumenty że zle robie.
A pamiętasz olifka.b swój pierwszy orgazm?

[nielegalna]

Hmm a ja? 2 klasa podstawówki W domu jakieś "ciekawe" gazetki znalazłam i się zaczęło Na początku tylko dotykanie, potem wkładanie paluszków, prysznic, poduszka i te sprawy Robię to 2/3 razy w tygodniu
p.s. mam 15 lat

[olifka.b]

Piter L - nie za bardzo sobie przypominam ten pierwszy. Ale podobnie jak Ty wstrzymywalam oddech podczas ograzmu zeby nie wydac zadnego dzwieku i wiele lat pozniej mi zajelo powstrzymanie sie od tego. Ale nigdy nie robiłam tego w zadnym towarzystwie sama w domu itp.
Bardzo dlugo nie kojarzylam tego z seksualnymi sprawami, takie rzeczy dotarly do mnie w raczej normalnym czasie kolo powiedzmy 10 roku zycia (zaczelam miesiaczkowac wtedy). Wczesniej bylo to jedynie mile rozladowanie napięcia - w sensie nic sobie nie wobrazalam itp.
Niestety tak jak wspomnialam poczucie winy wiele lat pozniej istnialo i ciezko bylo sie pozbyc.

[kocham_cipki]

Miałem 7 lat jak zacząłem normalnie, regularnie sobie trzepać. Co prawda siuraka chwytałem ledwo dwoma palcami, a orgazm... nie wiem czy to były już orgazmy, czy coś, co z biegiem czasu dopiero się w orgazm przekształciło. Przez kilka lat były to suche orgazmy. Pamiętam jaki byłem podjarany tego dnia, kiedy po raz pierwszy "coś" zaczęło mi z fiutka wypływać. Słyszałem o tym od kolegów, którym zaczęło wypływać wcześniej, ale trochę się tego bałem. Najpierw było to parę, paręnaście kropel przezroczystego płynu podczas orgazmu, a z biegiem czasu zaczęło się robić więcej i białe. No i tak minęło 20 lat jak sobie trzepię

[lemon05]

12/13 lat
Jeszcze pamiętam, w wannie moich dziadków. To były czasy. Fajnie tak sobie powspominać.

[masti1986]

Miałem wtedy jakieś 17 lat pewnego wieczoru zasiadłem przed telewizor i skakając po kanałach natknąłem się na kanał xXx i właśnie kolo wałil sobie konia i ja spróbowałem

[mleczna]

ja byłam już dużą dziewczynką bo miałam chyba 15/16 lat, a teraz robie to tylko z moim. lubię jak patrzy

[JuventuS1916]

Ja jak miałem 3 lata to już na nocniku waliłem. Oczywiście ojciec mi tak mówił wiec nie wiem czy to prawda

[Młody147]

heh pod koniec 3 klasy... ale ja jak se pierwszy raz zwaliłem to mi wtedy też pociekła... mało ale było Myślałem że lać mi sie chce, a tu sperma. Co prawda na początku nie wiedziałem czy to na pewno to ale już wtedy czytałem dużo o tym ;]

[Hnl]

a ja sie masturbuje i to bardzo często :p może nie tyle co z potrzeby a z nudów.....
a zaczęłam jak miałam jakies 12 lat....

U mnie jest identycznie.

[Albinoska]

Coś koło 13 lat miałam, może 12, nie pamiętam.

[dawidek1066]

A ja ani razu
jakoś mnie nie ciągnie żeby zwalić sobie konia heh
mam prawie 18 lat i jeszcze jakoś nie miałem okazji
tak pobawić się to tak ale nie waliłem
wiem że to może się wydawać dziwne ale na serio nie waliłem

[bazi]

Bawić się to lubiłem gdy miałem 10 lat. Regularne walenie zaczęło się w wieku 14 lat

[Sniffe]

Hmy, 4 klasa podstawówki, może już piąta, czyli jakieś 12 lat. Teraz zbliża się piętnastka.

No i takie "dotykanie" w wieku 3-5 lat, ale nie nazwałbym tego masturbacją.

[Kubashin]

nie pamiętam dokładnie, ale coś koło 12-13 lat. Pierwszy orgazm wspominam baardzo pozytywnie. W z poczatku nie wiedziałem co się ze mną dzieje i trwało to dużo dłużej niż teraz, ale potem stwierdziłem,że było super