około 13 roku życia, pierwszego razu nie pamiętam, ale pierwsze wzwody na jakie zwróciłem uwage to ok 7-8 lat, szedłem wtedy do kibelka i dokładnie oglądałem to zjawisko - zupełnie aseksualnie, w wieku ok 12-13 lat pierwsze porównywania z kolegami a potem to jakoś samo przyszło
Mniej więcej od wtedy, gdy zaczęłam się sama kąpać. Z racji długich włosów zazwyczaj kąpał mnie tata (czekam na te komentarze, nie krępujcie się), ale gdzieś koło szóstego roku życia postanowiłam to robić sama. I pewnie koło ósmego roku odkryłam, że woda pod dużym ciśnieniem może dawać taaaaką frajdę.
Ale odkąd wprowadziłam do obiegu palce, już nie umiem dojść od samej wody
Ale ogólnie masturbacja wodą należy do bardzo przyjemnych. Usiąść wygodnie, rozchylić płatki, nakierować strumień... I głowy do tyłu, obserwacja gwiazd pod powiekami...
Skomentuj