kiedyś nie wyobrażam sobie bym mogła z matką na te tematy rozmawiać ale teraz rozmawiamy o seksie całkiem na luzie
Czy rozmawiacie o tym z rodzicami??
Collapse
X
-
-
Jak tu nie rozmawiać, jak mama kilkakrotnie "złapała" mnie na masturbacji? Zawsze powtarzała: "jak musisz, to sobie zrób przyjemność, wszyscy chłopcy w twoim wieku to robią". Kiedyś zapytałem, czy dziewczyny też się masturbują i mama odpowiedziała, że też, ale trochę inaczej i bardziej się wstydzą do tego przyznać.
siaranSkomentuj
-
Nie, nie rozmawiam o seksie i masturbacj, chociaż mama wie, że to robię bo mnie już nie raz przyłapała. Ja również widziałem jak to robi i pewnie ona też jest tego świadoma. Udajemy jednak że temat nie istnieje.Skomentuj
-
Z mamą gadam, nawet polecałam jej jakieś dildo ostatnio."Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nie rozmawiam. Pewnie się domyślają, bo nie są na tyle głupi, ale ani ja nie otwieram się na ten temat, ani oni nie chcą naruszać mojej intymnościStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Tak poważnej rozmowy jak np. są w filmach, że tatuś uświadamia synka, że trzeba gumkę mieć itd. to nigdy nie miałem Bardziej w formie żartów wszystko było, a przez żart, jak wcześniej wspominałem tutaj, można zawsze jakąś informację przemycić. Natomiast teraz- nie rozmawiamy w ogóle o tym, nie mam ochoty z nimi o tym rozmawiać i jeśli schodzi na temat mojego życia seksualnego to szybko ripostuje Z każdym mogę pogadać, byle nie z rodzicamiZwiązek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.Skomentuj
-
U mnie od zawsze lecą teksty, żebym w ciąże nie zaszła zanim nie skończę gimnazjum, zanim nie skończę liceum, zanim nie zostanę panią inżynier...
Poza tym żartów nie ma końca, ale żeby jakieś poważne rozmowy? Nie przypominam sobie.
Ojciec się śmieje, że seks lekarstwem na wszystko, a mama mówi, żeby poczekał aż przyprowadzę kogoś do domu... Wtedy tacie mina rzednie. No bo jak to jego małą córeczkę ma tykać jakiś facet?
A i nie przeszkadza mi, że nigdy nie odbyli ze mną poważnej rozmowy.Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Nigdy nie odbylam z rodzicami nawet pol rozmowy o masturbacji. O seksie wlasnie cale pol, kiedy chcieli mnie uswiadomic, ze seks jest zlem, biora sie z niego niechciane nastoletnie ciaze i za swoje bledy trzeba konsekwentnie placic. Samemu.
Sadze, ze warto rozmawiac z dzieciakami o seksualnosci czlowieka. Poki dziecko zadaje pytania, kiedy nie jest jeszcze brutalnie uswiadamiane przez gwiazdy porno i bogactwo internetu, poki uczy sie siebie i swojej seksualnosci. Zanim nastapi inicjacja. Wtedy rodzic jest spokojny o to, ze mlody ma juz jakiekolwiek pojecie o seksie i jest szansa, ze bedzie dzialal z glowa, a mlody nie bedzie czul takiego skrepowania tematem kiedy (o ile zechce) bedzie chcial o cos dopytac, czyms sie podzielic z rodzicielem. To daje jakis komfort psychiczny obu stronom.Too much is never enough.Skomentuj
-
Rozmow nie bylo, byly sugestie i podrzucane gumki do kieszeni. Jak sprowadzalem kolezanki to z urzedu bylo wiadomo ze do mnie sie do pokoju nie wchodzi.
Raz tylko w zyciu matka wpadla do mnie do pokoju i poprosila "kolezanke" ze moze juz opusci nasz dom. To na inny temat."Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
-
nigdy nigdy by mi nawet do głowy nie przyszło, powiedzieć im cokolwiek o moim życiu intymnym.widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
A ja kiedyś tak. Przyznawałem się, jak za młodu zżerały mnie wyrzuty sumienia.Skomentuj
-
zero rozmów o seksie, masturbacji, kobietach i związkach."Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
-
Były. Póki fater żył a ja dobiłem do wieku mocno 'naście' to zdarzało się przy piwie czy wódzie o seksie gadać. Z reguły czysto technicznie, dzieki czemu np. w czasie pierwszej praktyki nie wpakowałem partnerce na pieska wała w anal (choć pewnie nie miałaby nic przeciwko ;p).
Z mamą czasem się też zdarzy, ale ona pewnie z siostramni więcej.Skomentuj
-
he fajnie tak z ojcem na luzie przy browarku pogadać ale niestety mój tata abstynent."Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
Skomentuj