Pewnie ze pisanie z drugą osoba na kamerce albo slownie i wysylanie fotek To urozmaica fantazje
Jaki cyber najlepszy?
Collapse
X
-
Życie jest za krótkie, by wstydzić sie z niego korzystać mrrr
-----------------------------------------------
Chętnie pomogę i pogadam ! -
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nie przepadam za słowem cyberseks. Nabrało dla mnie pejoratywnego wydźwięku i kojarzy się z tandetną i denną rozmową na czacie, a nie z wysmakowaną i wyrafinowaną erotyką słowno-głosowo-wizualną. To pierwsze stało się dla mnie kompletnie pozbawione barw, choć przyznaję - byłem tym niegdyś zafascynowany. Obecnie jestem miłośnikiem tego drugiego - przy jednakowo głębokim zaangażowaniu obu stron w podarowanie sobie jak najwięcej przyjemności i podniecenia. Ale to tak naprawdę tylko terminologia - ot, rozróżnienie na własne potrzeby.
Moje początki w sferze cyber-erotyki mają korzenie w słowie czysto pisanym. Później, powoli następowała eskalacja na nowe sposoby jej doświadczania. Zdjęciami, głosowo, skype. Obecnie preferuję stopniowe podnoszenie podniecenia, przez przechodzenie kolejno każdego z tych etapów i łączenie ich ze sobą w różnorodne kombinacje, niekoniecznie podczas jednej sesji.
Wydaje mi się, że to fascynująca podróż, ale trzeba sobie powiedzieć otwarcie - w pewnym momencie taka znajomość powinna prowadzić do przeniesienia jej na płaszczyznę realną, bowiem na dłuższą metę jest to karmienie się iluzją i przyzwolenie, by ominął nas kolejny naturalny krok do jeszcze intensywniejszych doświadczeń. Oczywiście, nadal może pozostać fantastycznym uzupełnieniem prawdziwej już fizyczności erotycznej.Skomentuj
-
Uwielbiam, ale tylko wtedy, kiedy obie strony są aktywne, a nie, że tylko ja muszę się produkować.Chętnie popiszę z kobietą i mężczyzną o erotyce szeroko pojętej. Wymienię się fantazjami, opiniami, doświadczeniem.Skomentuj
-
Pisany jest najlepszy, pod warunkiem zaangażowania dwóch stron Wyobraźnia, to najlepszy reżyser pornoSkomentuj
-
-
Ostatnio to tylko z kamerkami na http://sixsex.cam/
nieźle mnie to kręci, kiedyś pisany.Obserwuj mój profil http://beztabu.com/member.php?u=103587Skomentuj
-
Próbowaliście może cyberseksu z odpowiednim wibratorem np. do specjalnego filmiku na pornhubie?A właśnie, że reklamuję.
I co mi zrobisz?Skomentuj
-
Cyberseks z filmikiem na YouTube brzmi jak fapanie pod porno, a nie cyberekSkomentuj
-
-
Zdecydowanie wolę pisany. Czasem zdjęcia. Niestety nie kręci mnie rozmawianie. To zupełnie nie dla mnie.Skomentuj
-
Zgadzam się z przedmówczynią, pisanie również przemawia do mnie bardziej. Nie znaczy to że nie spróbował bym np. rozmowy, ale preferuje drogę pismaSkomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj