Jęczę i stękam, ale niezbyt głośno.
Odgłosy w czasie masturbacji
Collapse
X
-
-
jakoś nie mam potrzeby wydawania jakichkolwiek odgłosów bardziej skupiam się na przyjemności przedłużania jejSkomentuj
-
Kiedyś, gdy na koniec kilkugodzinnej sesji masturbacji metodą tzw. edgingu miałem bardzo intensywny orgazm, to trochę krzyknąłem. Podczas orgazmu nawet nie byłem tego świadomy (w takich chwilach tracę kontakt ze światem), ale musiało być głośno, bo sąsiedzi zaczęli pukać w ścianę. Nie wiem, co sobie pomyśleli, bo mieszkałem samSkomentuj
-
Lubię sobie pomiauczeć podczas, a szczególnie na sam koniec przed finiszem. Oczywiście wszystko zależy od otoczenia, w którym się zadowalam.Skomentuj
Skomentuj