Siostra mnie przyłapała jak waliłem konia ogladając pornosa przed kompem ale udała ze śpi choc wiem ze patrzyła dalej bo cięzko zaczeła dyszec w sumie to podobało mi sie to
Przyłapani na masturbacji?
Collapse
X
-
-
Nigdy nie dałabym się przyłapać i szczerze powiedziawszy - bardzo dziwi mnie, że to w ogóle jest możliwe.sprzeciw, indywidualizm, ogień, chaos, ŻYCIESkomentuj
-
-
Jeśli idzie o mnie, to możesz mieć wspólny pokój nawet z babcią; siłą rzeczy powinno się robić to tak, aby nie dać się przyłapać, czyli w warunkach komfortowych, pod nieobecność współlokatora lub z pomocą odrobiny sprytu.
Tak, jak nic w seksie nie jest dla mnie sprawą wstydliwą, tak dać się przyłapać na onanizmie to straszna kicha.sprzeciw, indywidualizm, ogień, chaos, ŻYCIESkomentuj
-
Nie bądźmy tacy pewni - to, że nie zostało się złapanym nie oznacza, że współlokatorzy / rodzina się nie domyślająStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
No, no, nie bądźcie pewni. Wystarczy, że ja jestem pewna.sprzeciw, indywidualizm, ogień, chaos, ŻYCIESkomentuj
-
-
Ale "zostać przyłapanym na masturbacji", a "być posądzanym o masturbowanie się" to przecież dwie różne kwestie. Ja również, tak samo jak Sensualna, nie wyobrażam sobie zostania przyłapanym na tej kwestii - a sam robię to nie rzadko i nie od wczoraj, przez dużą część życia nie mieszkając samemu.
ORIENT.Spójrz w niebo - jaka niewykorzystana przestrzeń...Skomentuj
-
ja w zasadzie na masturbacji nie zostałem przyłapany, kilka razy było bardzo blisko no i na pewno osoby które były świadkami miały świadomość tego co robiłem przed kilkoma sekundami, m.in. moja starsza siostraSkomentuj
-
No i stało się... dzisiaj przyłapany zostałem na maksa!
Wjeżdżam do miasta, jest 4:30 rano. Jestem 90 minut przed czasem. Postanawiam zrobić pauzę. Zawijam rogala na skrzyżowaniu i jadę do KFC 24h. Tam kupuje Pepsi i Crushera. Przez okienko obsługuje mnie lekko puszyta ruda kocica. Usta miała tak pełne, że od razu pomyslałem o całowaniu się z nią i lodziku robionym tymi ustami. Och jak mnie kręca rude laski! Wacuś już napęczniał w gaciach i uciskał mnie mocno. Biorę zamowienie i jadę na koniec parkingu hipermarketu sąsiadującego z KFC. Z racji tego, że dzisiaj niebo jest mocno zakryte chmurami, jest ledwie szaro. Zero ludzi, żadnego ruchu. Dwa łyki pepsi i już moja dłoń trzyma Wacka w ręku. Zamykam oczy, wyobrażam sobie rudą z KFC i rozpoczynam jazdę na ręcznym. Bliski finału, słyszę pukanie w szybę. Zakrywam dłonią wacka i opuszczam szybę. Widzę ładną blondynkę w policyjnej czapce, która z usmiechem na twarzy oświadcza: -Jak pan skończy to zapraszam z dokumentami do radiowozu.
Ale siara! Wacek z wrażenia całkiem sflaczał. Doprowadzam się do ładu i idę do oznakowanej alfy. Zero gadki na temat walenia konika. Kontrola dokumentów i 50 złotych mandatu za wyrzucenie fajki za okno. Kurdę, ja tą fajkę wyrzuciłem przed skrzyzowaniem z drogą do KFC. Tyle czasu mieli ładne kino!Skomentuj
-
Na dobrą sprawę, to jedynie policjantka, której już możesz nie zobaczyć Co innego, gdybyś ciągle spotykał się z domownikami po fakcie przyłapania Cię przez któregoś z nich. Uaktualniam bazę danych, dalej jestem dobrze zakamuflowany. Nie złapał mnie nikt co nie znaczy, że się rodzice nie domyślają (wspominałem o tym).Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
-
-
Mnie kilka lat temu przyłapała teściowa. Nie usłyszałem, gdy pukała do drzwi. Robiłem to w wannie strumieniem wody z prysznica. Drzwi do łazienki były uchylone, nie spodziewałem się gości. Gdy ją ujrzałem, schowałem szybko ptaka pod wodę. Zaczerwieniła się i lekko pchnęła drzwi, ale nic nie powiedziała, ja też nic z siebie nie wydusiłem. Gdy wyszedłem z łazienki powiedziałem tylko, że przepraszam i że mi głupio. A ona całkiem spokojnie odpowiedziała, że widok penisa ją nie gorszy i żebym się nie przejmował.Skomentuj
-
nikt nigdy mnie nie przyłapał ale w akademiku pod kołderką wczesnym rankiem ... no nie ma cudu żeby nie słychać było mojego nierównego oddechu i jeśli ...Skomentuj
Skomentuj