Moj luby miał przede mną dwie dziewczyny - z każdą z nich kochał się tylko jeden raz. Pierwsza rzuciła go krotko po tym, a druga umówiła się z nim tylko na jedna noc. Przed przespaniem się ze mną miał bardzo długą przerwę. Czyli w sumie ktoś mu dal gryza i zostawił wygłodniałego. W sumie był w bardziej naładowanym stanie niż niejeden prawiczek. Pierwszy petting trwał podobnie jak o pana wyżej z 6 godzin. Pierwszy raz trwał dobrze do rana , czyli ponadto. W sumie wytrzymywał to wszystko tak długo bo był pod niebywałą presją - dla mnie był to pierwszy pierwszy raz , w sumie kutas bolał go tak bardzo ze pod koniec nie mógł dojść no i oczywiście był zdenerwowany , i ostatni faktor w sumie sprawił ze trwało to tak długo.
Czyli chłopaki pozwólcie sobie na nerwowość i stres - a orgazm nie będzie wam dany.
Czyli chłopaki pozwólcie sobie na nerwowość i stres - a orgazm nie będzie wam dany.
Skomentuj