Pierwszy, oralny raz

[sensible]

Pierwszy raz w wieku 18 lat z moim pierwszym i mam nadzieję ostatnim mężczyzną ,z którym się na to zdecydowałam . On najpierw mi minetkę , jakoś to do mnie nie przemówiło , czułam dość duży dyskomfort . Po tygodniu odwdzięczyłam mu się , ale bez połykania ( 'dochodzę kochanie "). W sumie może z 3 razy nie skończył w ustach . Uważam , że jesteśmy jednoscia i nie ma się czego brzydzić. Choć nie powiem za pierwszym razem miałam taki odruch wymiotny .
Teraz robi mi to z połączeniem penetracji - nie powiem jest dobrze, ale nie wije się ani nie jęcze. Nie wiem dlaczego . pyta się mnie co ma zrobić ,żeby było mi lepiej , a ja nie potrafię mu odpowiedzieć , bo robi wszystko tak jak trzeba , tyle że nie mam super orgazmu .

Co ze mną nie tak ?
Dlatego myśli o rozpoczęciu współżycia , aby dać mi pełna przyjamność .

[AllieM]

Byłam trochę pijana, zaczęliśmy się całować, zaczęłam schodzić w dół, i jakoś poszło. Tyle się wcześniej naczytałam o różnych technikach na forach i pooglądałam filmy instruktażowe, że facet mi nie chciał uwierzyć, że to mój pierwszy oralny raz. Może za dużo czasu spędziłam na tego typu forach, bo jakoś trudno mnie zszokować, w sumie to bardzo mi się podobało, obserwowanie wyrazu jego twarzy- bezcenne. Lubię mu sprawiać przyjemność

Ja jakoś zupełnie nie miałam problemów, żeby się przemóc, nigdy nie czułam się poniżona, czy obrzydzona. Inna rzecz, że akurat trochę wypiłam, a jak jestem pijana to uważam, że każdy pomysł jest dobry, a im głupszy, tym lepszy (e.g. robienie "samolotu" na dachu, kąpiel w rzece, etc). Lubię mu sprawiać przyjemność i nie wiem, czemu miałabym się czuć poniżona, wszystko jest dla ludzi- w granicach rozsądku oczywiście A jak facet dba o higienę, to wszystko jest okej

[Malinka_a]

Też jakoś nie mogłam się przełamać. Bałam się, że nie będę wiedziała co robić, że krzywdę mu zrobię ;D

minęło już tyle czasu od mojego ostatniego wpisu, a ja nadal się nie przełamałam. powód podany wyżej. niby teoretycznie wiem co i jak, naczytałam się pełno instrukcji, wskazówek, ale i tak nie wiem, jak się za to zabrać. to nie to, że się brzydzę, czy coś. ale pomału robię postępy, już się oswoiłam z tą częścią jego ciała.

[hopelessfailure]

Przyjemnie, nie miałam oporów. Tylko następnego dnia obudziłam się ze spuchniętymi ustami.. Bardzo czułam się skrępowana , gdyż wtedy to był też mój pierwszy raz kiedy trzymałam go w ręce itd. , bałam się, że będę to źle robiła, że nie sprawię mu przyjemności itp.. W sumie i tak nadal się bym tak czuła gdybym miała uprawiać z kimś seks oralny, gdyż robiłam to tylko dwóm chłopakom (2 raz był tragiczny, ale to raczej nie chodzi o samego lodzika tylko o coś innego, chyba opiszę to w temacie o upokarzających doświadczeniach zw. z seksem)

[Malinka_a]

mam już ten pierwszy raz za sobą.
trochę nieporadnie mi to wyszło, długo czasu zajęło, ale szczerze mówiąc... podobało mi się. było zupełnie nie tak, jak sobie to wyobrażałam.

[kasik*]

Pierwszy oralny raz rok temu. Lasek,rzeczka. W sumie nie wiedziałam jak się za to zabrać. Chciałam go zadowolić lodzikiem ale chyba tak super to mu wtedy nie było jak by tego chciał

[hibiku]

Bardzo szybko, aż się zdziwił ale w sumie od małego wszystko pakowałam do buzi, więc dla mnie nie było to szczególnie zaskakujące O dziwo, prędzej oswoiłam się z oralem niż z robótkami ręcznymi. I stanowczo to uwielbiam

[Nieokrzesana]

Ja swój "pierwszy oralny raz" mam jeszcze przed sobą. Wiem, że moje kochanie ma na to ochotę, a ja bardzo bym chciała ulżyć mu w ten sposób, ale kompletnie nie wiem, jak się do tego zabrać. Cholernie się boję, że się nie sprawdzę, że coś zrobię źle. Dlatego chętnie wysłuchałabym porad tych bardziej doświadczonych

[se)(y_student]

po prostu spróbuj, nawet najgorszy oral jest lepszy niż brak oralu ha ha ha przełam się i spróbuj

[Nieokrzesana]

Ja jednak wolałabym zrobić to jak najlepiej Staram się dążyć do perfekcji dlatego "najgorszy oral" nie wchodzi w rachubę Wciąż czekam na jakieś porady

[exhumanist]

Chcesz porady? na to nie ma metody. Poprostu zacznij delikatnie pytaj jak mu dobrze, liż, całuj masuja reka. Bedzie ci dziekowac zobaczysz

[blackdog]

pooglądaj pornosy, chyba powinno wystarczyć.

[dawidek_wawa]

w moim przypadku żona długo się opierała, jakies dziwne schizy jej kolezanki kiedys naopowiadały.. Ale ją z zaskoczenia wziąłem gdy ona mi robiła lodzika to jakos wyszło na 69

[muzyk20]

MHH robiła mi lodzika przez około 45 minut, w ostatnich minutach zapytałem ją czy mogłaby nie zachaczać zębami mojego pisiora :0 no i gdy juz nie zachaczała to doszedłem Potem powiedziała mi że troszkę glupio to powiedziałem i już jej sie usta same zamykały

[ano500]

Ja kompletnie nie miałam problemu z pieszczeniem oralnie mojego faceta, jak polizałam to od razu mi się spodobało Było to prawdopodobnie kilkanaście dni po tym, kiedy wreszcie udało nam się odbyć pełny stosunek po kilku próbach wejścia.
Jednak miałam opory by się dać Jemu pieścić, a kiedy to już nie pamiętam, wiem tylko, że nie było to szybko.