W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy warto czekać na dziewice?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    #46
    Nie warto. Nie ważne czy kochana osoba miałam swój pierwszy raz z prostytutką, z ukochanym czy w ogóle go nie miała.
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • Duke

      #47
      Dziewcitwo=szanowanie się CHORE!!! Takie podejście powinno sie leczyć.
      Resztę dopiszę rano.

      Skomentuj

      • adibdas
        Świętoszek
        • Mar 2010
        • 7

        #48
        Większość rozpatruje skrajne przypadki, że jak już dziewica to w 100% jest porządna a jak nie to się puszcza ale w tym wszystkim chodzi o bardziej łagodniejsze podejście do sprawy. Zawsze uważałem, że kobieta która nie zmieniała partnerów jak rękawiczki ma coś w głowie i do tej grupy w większości zaliczają się dziewice ale chodzi mi o młodsze lata a nie 30 czy 40 lat bo w takim wypadku to wiadomo, że ktoś już mógł być z kimś w bardziej poważnym związku.

        I mam pytanie jeszcze jedno pytanie do was. Czy warto być z kimś tylko dla przyjemności ?

        @Duke tak szczerze to bardziej do leczenia nadaje się kur.... po imprezach każdy z każdym.

        Skomentuj

        • Skinheads_Front
          Erotoman
          • Jun 2009
          • 530

          #49
          Napisał DSD
          Nie warto. Nie ważne czy kochana osoba miałam swój pierwszy raz z prostytutką, z ukochanym czy w ogóle go nie miała.
          Chciałbyś mieć żonę, która straciła dziewictwo z męską dziwką?

          Skomentuj

          • Candice
            Ocieracz
            • Oct 2009
            • 172

            #50
            A miejcie dziewice, miejcie nie dziewice. Ja tam próbuję doskonalić umiejętności mojego Misia - już nie prawiczka. I jest elegancko, a będzie coraz lepiej ! Niedoświadczonego nie porzucę, bo się zapowiada, że to urodzony mistrz seksu będzie. Aloha!
            To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

            Skomentuj

            • Skinheads_Front
              Erotoman
              • Jun 2009
              • 530

              #51
              Napisał Candice
              A miejcie dziewice, miejcie nie dziewice. Ja tam próbuję doskonalić umiejętności mojego Misia - już nie prawiczka. I jest elegancko, a będzie coraz lepiej ! Niedoświadczonego nie porzucę, bo się zapowiada, że to urodzony mistrz seksu będzie. Aloha!
              Oby tylko nie szukał potem porównania i nie zdradził

              Skomentuj

              • Candice
                Ocieracz
                • Oct 2009
                • 172

                #52
                Nie zdradzi. Znamy się dobrze. Ufam mu, a on mnie. Jak już to związek rozpadnie się z innych powodów, ale na pewno nie zdrada
                0statnio edytowany przez Candice; 17-04-10, 09:53.
                To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

                Skomentuj

                • Skinheads_Front
                  Erotoman
                  • Jun 2009
                  • 530

                  #53
                  A mogę spytać, czy Ty miałaś przed nim doświadczenie?

                  Skomentuj

                  • Candice
                    Ocieracz
                    • Oct 2009
                    • 172

                    #54
                    W zasadzie on przede mną miał partnerkę z którą to robił, ale ponoć tylko dwa razy, więc dla mnie to jeszcze taki facet a'la prawiczek Tak sobie nazwałam.
                    A co do mnie, tak miałam doświadczenie wcześniej i muszę powiedzieć, że mój obecny facet jest najbardziej ze wszystkich dotychczasowych zaangażowany w to co robi. Może po prostu wynika to z braku doświadczenia i po prostu stara się jak może, bo niektórym to ewidentnie się nie chciało dać czegoś od siebie Dlatego mój obecny luby tak chwali mnie, w sprawach seksu, a ja jego
                    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

                    Skomentuj

                    • Emdea
                      Świętoszek
                      • Feb 2010
                      • 47

                      #55
                      Zależy. Ja miałem pierwszy raz z dziewicą. Zrobiliśmy to po 9 miesiącach (bez skojarzeń) związku. Pora fajna, bo dokładnie w sylwka o północy, ale generalnie nie wspominam tego dobrze. Trochę się denerwowałem, ptaszek nie stał jak powinien, przez co nie rozerwałem do końca błony i musiałem kończyć po kilku dniach, jak skończył się moralniak mojej dziewczyny i uznała, że seks to nie jest jednak zło ; DD Do tego oczywiście dość szybko się spuściłem. Ogólnie porażka. No może poza jedną rzeczą, że jak się z kimś jest i go kocha, to robi to jakąś taką dziwną więź. Ciężkie to do opisania słowami. W sumie na nic się to nie zdało, bo do ostatniego dnia mówiąc, że mnie kocha, zdradziła mnie z moim może nie kolegą, ale znajomym. Teraz jestem z dziewczyną, której nie rozdziewiczyłem i wiem, że mnie bardzo kocha. Tak więc wpływu na związek to raczej nie ma.

                      Skomentuj

                      • X_Amadeusz_X
                        Świętoszek
                        • Dec 2009
                        • 21

                        #56
                        Lepiej mieć pierwszy raz z dziewczyną niedoswiadczoną.

                        Skomentuj

                        • Nolaan

                          #57
                          Napisał X_Amadeusz_X
                          Lepiej mieć pierwszy raz z dziewczyną niedoswiadczoną.
                          Powiedział, co wiedział.

                          Skomentuj

                          • DSD
                            Perwers
                            • Jan 2010
                            • 1275

                            #58
                            Napisał Skinheads_Front
                            Chciałbyś mieć żonę, która straciła dziewictwo z męską dziwką?
                            Są pytania których bym chyba nigdy nie zadał: 'Jak straciłaś dziewictwo?', 'Ilu miałaś przede mną?' itp. Nie mogę więc wykluczyć małżeństwa z kobietą która straciła cnotę z męską dziwką.
                            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                            Skomentuj

                            • Sexy_man
                              Perwers
                              • Feb 2007
                              • 1163

                              #59
                              Napisał X_Amadeusz_X
                              Lepiej mieć pierwszy raz z dziewczyną niedoswiadczoną.
                              No mądrość godna zajączka wielkanocnego.
                              Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                              Skomentuj

                              • lady_dizzy
                                Banned
                                • Aug 2009
                                • 97

                                #60
                                wybierasz sie na polowanie? nie lubie takich pytan, warto/nie warto. dziewica to kobietka z czysta kartka, nie doswiadczywszy jeszcze niczego potrzebuje kogos w roli... nauczyciela? ponoc faceci uwielbiaja panienki, u ktorych jako pierwsi zostawiaja slad (pewnym jest, ze taki szybko nie zniknie ze wspomnien). natomiast doswiadczona to zawsze pewne wyzwanie w lozku nie bedzie sie tak krepowac jak dziewica, moze wprowadzic do lozka pewne nowosci oraz nieraz zaskoczyc
                                w obu przypadkach znajdziesz... plusy i minusy. glupi temat!

                                Skomentuj

                                Working...