Nie warto czekać na dziewicę. Nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem dziewiczego fenomenu i facetów, którzy szukają takich dziewczyn. Do tego niektórzy piszecie o tym rozpasaniu i upadku moralnym dzisiejszych dziewczyn, że się sekszą z każdym. Może i słychać takie historie z mediów, nawet z otoczenia, ale pomyślcie sobie czy zdarzyło się wam (a nawet jeśli, to czy wiele razy) żeby jakaś kobieta od razu z wami szła do wyra, robiła wam pałę nie znając nawet waszego imienia, czy coś w ten deseń? Pytam, bo może ja żyję w jakimś innym kraju, bo jakoś ja nie trafiam na takie kobiety, a czasami wręcz bym chciał.
Lepiej mieć doświadczoną i wyuzdaną partnerkę, bo potem będziesz się wpisywał w tematy typu:
- moja dziewczyna nie chce tego, albo tamtego
- jak ją przekonać do...
i robił z siebie bałwana...
A to, że straciłam z ukochanym meżczyzną, to znaczy, że się nie szanuję? Traci się tylko raz.
dokłądnie o tym samym pisałam na poprzedniej stronie.. Nie rozumiem facetów.. heh.. Tym bardziej że wiadomo że to oni są bardziej "zdradzieccy" i szybciej korzystają z okazji niż kobiety..
Nie jestem dziewicą, nie jestem puszczalska!
jak mnie wkur... ten watek. wkur... mnie fakt, ze tacy kretyni majacy tak plytkie postrzeganie naleza do tego samego gatunku co ja i wkur... mnie fakt, ze sa dziewczyny, ktore z powodu kilku takich debili pisza, ze to my jestesmy bardziej "zdradzieccy" czy wszyscy tak maja...
ARGH.
" - Fajny masz korek od wanny.
- Taki tam...
- ...Ale gra empetrójki"
Złość piękności szkodzi, Yosh
Ja już się produkowałem kiedyś w inszych tematach o tym mówiących, ale że nudno więc i tu się wypowiem.
Po co czekać? Na co? Dziwi mnie naiwne przekonanie sporej liczby facetów o wyższości seksu z dziewicą nad tym z doświadczoną partnerką. To trochę tak, jakby uważać, że Boże Narodzenie jest lepsze od Wielkanocy ;]
A dla mnie osobiście taki numer zakrawa na wypad ślepego sapera na pole minowe - jeden nie taki krok i bum.
Zawsze lepiej jest kiedy jedna strona wie o co chodzi i jak się do tego zabrać. Pokaże, pokieruje i nie strzeli focha, kiedy coś pójdzie nie tak. Ja straciłem cnotę z doświadczoną kobietą i dobrze, bo paru rzeczy się dowiedziałem i wyprostowałem kilka błędnych światopoglądów na ten temat. Śmiem twierdzić, że gdybym pierwszy raz seksił się z dziewicą to by tak różowo nie było.
Więc jak się trafi okazja to brać i korzystać, nie tracić czasu.
A faceci nie są bardziej zdradzieccy, każdy to wie.
Wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy dziewczyna jest dziewicą czy jest doświadczona. Liczy się charakter i choć może to brzmi banalnie, takie jest moje zdanie.
0statnio edytowany przez Candice; 30-03-10, 19:42.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Widocznie niektórzy zawsze łączą niedziewicę z ****ą..
Na szczęście nie każdy taki jest, ja tam wręcz wolę niedziewce
Napisał gagatka
A to, że straciłam z ukochanym meżczyzną, to znaczy, że się nie szanuję? Traci się tylko raz.
Mi akurat nie chodziło o dziewictwo, ale o ogólnie szanujące się kobiety, ale daję sobie głowę uciąć, że jakbym teraz był prawiczkiem to bym na pewno nad brakiem dziewictwa u dziewczyny coś tam ubolewał. Chyba większość facetów będących prawiczkami tak ma i trzeba najpierw swoje nagrzeszyć, że zmienić to podejście
Skomentuj