W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy nie załujecie okoliczności pierwszego razu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • flu
    Świntuszek
    • Apr 2009
    • 91

    #46
    Żałuję może jedynie okoliczności, w sensie całej tej oprawy, nieodpowiedniego miejsca... Ale nie osoby.

    Skomentuj

    • Nolaan

      #47
      A bo ja wiem? Czasem żałuję, czasem mi to wisi. Fajnie było, ale tak po czasie widzi mi się, że szału też nie ma. Ot, taki średniak.

      Skomentuj

      • Holy inquisitor
        Erotoman
        • Aug 2009
        • 756

        #48
        Nie żałuję, to był odlotowy dzień i noc

        Skomentuj

        • Away
          Gwiazdka Porno
          • Oct 2009
          • 1887

          #49
          Żałuję, i to jak. Nie było tak jak być powinno.
          Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

          Skomentuj

          • Mat.
            Erotoman
            • Feb 2009
            • 521

            #50
            Doświadczona partnerka, masa alkoholu i brak mojej erekcji.
            Zdecydowanie nie.
            Jak widzisz lubię szydzić .

            Skomentuj

            • rainboksik
              Seksualnie Niewyżyty
              • Feb 2007
              • 199

              #51
              Mój pierwszy raz był z oso[B]a którą kochałem i nie żałuje żadnej chwili wręcz bym powiedział zawsze ta chwila zostanie w mej pamięci , szkoda że wtedy człowiek nie był tak doświadczony jak teraz ale i tak to niezapomniana chwila w mej pamięci

              Skomentuj

              • Gurgun
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 707

                #52
                Ani trochę. Bo była to osoba którą kocham (nadal), a fakt, że na początku nam nie wychodziło (oboje niedoświadczeni) nie jest odbierany przeze mnie negatywnie, a wręcz przeciwnie - całkiem fajne mam wspomnienia z "prób"
                0statnio edytowany przez Gurgun; 22-10-10, 00:02.
                Gurgun - jaki jest każdy widzi

                Skomentuj

                • D'Artanian
                  Świętoszek
                  • Nov 2009
                  • 43

                  #53
                  Nie, nie żałuję. Wszystko było jak być powinno, mimo iż nie było planowane
                  Bardzo dobrze wspominam swój pierwszy raz i nie chciałabym niczego poprawiać

                  Skomentuj

                  • Czarna20
                    Banned
                    • Apr 2010
                    • 264

                    #54
                    Ani trochę. Wszystko zaplanowane, no i z moją ukochaną

                    Skomentuj

                    • kasik*
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Dec 2010
                      • 242

                      #55
                      Nie żałuje,ani trochę wręcz ciesze się
                      "Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
                      Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
                      Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"

                      Skomentuj

                      • laniaa91

                        #56
                        Pierwszy raz z osobą znaną miesiąc, ja miesiąc po 18stych urodzinach on dwa lata starszy. Związek opierał się na kłamstwie i nie miał szansy przetrwana. Czy załuje? Hymm generalnie nie, momentami tak.

                        Skomentuj

                        • Astor
                          Świętoszek
                          • Aug 2009
                          • 40

                          #57
                          Nie żałuję niczego. Oboje tego chcieliśmy. Jesteśmy razem i bardzo się kochamy.

                          Skomentuj

                          • Malinka_a
                            Perwers
                            • Feb 2011
                            • 1219

                            #58
                            nie żałuję, choć gdybym mogła przeżyć to jeszcze raz, poczekałabym troszeczkę dłużej i wybrałabym bardziej dogodne warunki. a tak, totalny spontan. ale nie było źle, teraz jest cudownie, nadal jesteśmy razem, więc nie, nie żałuję.
                            widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                            jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                            bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                            Skomentuj

                            • AllieM
                              Świntuszek
                              • Apr 2011
                              • 92

                              #59
                              Nie żałuję. Byliśmy sami weekend w innym mieście w hotelu, wypiłam nieco za dużo, chociaż i tak planowałam to z nim zrobić. Co zabawne, nie bolało jakoś mocno (ale całej nocy tak dokładnie nie pamiętam) ale za kolejnym razem następnego dnia bolało jak diabli, nawet nie w trakcie, ale po, aż zaczęłam płakać... nie mam na to wyjaśnienia, ale nie żałuję ani jednej minuty, zrobiłam to z kimś w kim jestem zakochana, resztę nocy spędziliśmy rozmawiając, bo aż żal było nam spać, nigdy jeszcze nie byłam z kimś tak blisko, . Lepszego pierwszego razu nie mogłam sobie wyobrazić, mogłoby być trochę mniej alkoholu, ale nie żałuję ani jednej sekundy, bo było idealnie

                              Skomentuj

                              • Brzoskwiniowa
                                Świętoszek
                                • Jan 2011
                                • 43

                                #60
                                Ja uważam, że mogłam trochę poczekac, bylismy ze sobą pół roku, ale nie do końca jeszcze czuliśmy się ze sobą swobodnie.

                                Ogółem nie żałuję, nie ma co żałować niczego, bo można w depresję popaść

                                Dzisiaj ciągle ze sobą jesteśmy, więc nadrabiamy nieudany 1szy raz

                                Skomentuj

                                Working...