Pomocy ludzie pomocy...... Niedotykalska dziewczyna.

[Kata]

Ahahahahaaha! Nie mogłam się powstrzymać.
"Męszczyzna" z Ciebie, że hoho. Po męsku pojąłeś ortografię.

Nie tłumacz się, że "natura nie pozwala czekać", bo w moim związku czekaliśmy z seksem 2 lata i 3 miesiące. Ty byś umarł w tym czasie, co? A może jądra by Ci wybuchły, nie wiem.

[godpll]

tak ja bym umarł i potrafie czekac ;] ale ty nie wiesz jak sytuacja wyglada wiec nie mow ze w kazdym zwiazku jest tak jak w waszym bylo

[Kata]

Wiem jedno - jądra naprawdę nie eksplodują, jeśli nie zaczniecie uprawiać seksu w ciągu pół roku. A jak tak bardzo Ci na nim zależy, znajdź dziewczynę, której nie trzeba oswajać z pieszczotami. Proste.

[godpll]

Nie bo sex nie jest najwazniejsza rzecza bo jakby byl to bym sie nie bral za tak trudna dziewczyne tylko wiesz to trzeba jak po drabince sie wspinac a jak ktos od 2 miesiecy stoi w miejscu ;] i mi nie chodzi o sex juz sam tylko o pieszczoty tylko ;]

[Kata]

Całujecie się? Nie chodzi mi o buziaczki w policzek, tylko pocałunki. Jeśli tak, to nie stoicie w miejscu.
Co dalej? Rozmawiajcie.

[godpll]

No calujemy sie od kad zaczelismy ze sobą byc ;] wiec jak sie posowam z tym skoro to samo sie dzieje od 2 miesiecy ;] ja poprostu chce ja troche z relaxowac zeby troszke sie wyluzowala i miala wieksza chec na mnie poprostu ;]

[ar3k92]

Stary no ale zrozum to wreszcie skoro Kata wbija Ci to cały czas do głowy. W każdym związku jest inaczej, z każdą dziewczyną jest inaczej. U mnie po 3 miesiącach uprawialiśmy seks a u Ciebie po 2 miesiącach nic. Wniosek? Twoja dziewczyna ma inne podejście do tych spraw i należy to uszanować.

[godpll]

No ja to szanuje ;] tylko przeciez ja prosze o rade jak moge ja zachecic do działania przeciez ja chce zeby jej przyjemnie bylo a nie zeby ja skrzywdzic i ja tu prosilem o sposoby do zachecenia jej ;]

[ar3k92]

Tylko zrozum, że my nie znamy Twojej dziewczyny, nie wiemy jak się zachowuje i do jakich czynów oraz dialogów możemy się posunąć. Palniesz głupotę i masz focha. Lepiej ostrożnie z wyczuciem nasunąć tematy, a jeśli ona nie chce na nie rozmawiać, po prostu narazie odpuść, najwyraźniej na to przyjdzie wam jeszcze czas

[Szóstka]

jakby mój facet zaczął męczyć mnie o macanie po 2 miesiącach to po prostu bym go olała i poszedłby w odstawkę. pominę już fakt, że każdy związek rozwija się w innym tempie i jedni po dwóch miesiącach nadal się nie znają, a inni są już małżeństwem np.
Dla ciebie to aż dwa miesiące, dla niej tylko. Na takie coś czasami trzeba poczekać. Potrzeba zaufania, poczucia bezpieczeństwa....
i ona nie ma obowiązku- bo jest twoją dziewczyną...niektóre twoje posty tak właśnie brzmią..."jestem dla niej delikatny" itd itd- no i bądź! ale ona nie musi Ci się za to "odwdzięczać"

[jezebel]

Dojrzej fiutku - każda dziewczyna ma swoje własne tempo na erotyczne "akcje". Być może nie czuje więzi, bliskości i czułości z twej strony, nie wyczuwa tego fundamentu, który należy w niej zbudować, by rozpocząć seksualną inicjację. Mądra dziewczynka. Kiedy mówi, że czuje się gwałcona, to ma na myśli, że naruszasz jej cielesność. Łapy precz jak nie chce!

Szóstka - każdy ma swoje tempo, Ty masz własne. Są po prostu mniej i bardziej otwarte dziewczyny, mniej i bardziej świadome seksualnie, mniej i bardziej doinformowane, a to wszystko składa się na mniejszy lub większy strach czy szacunek.

[Karookarolina]

Dwa miesiące? Nie zdziw się, jesli przez Twoj upór i przez to, ze nalegasz nie dostaniesz przez rok albo i dłuzej. Pamietaj, ze im bardziej bedziesz naciskał, tym bardziej Ona nie bedzie chciała.
Ja stara, doswiadczona bym sie nie rozlożyła facetowi po dwoch miesiacach...

[siostrabasen]

zajmij się czymś innym kolego...nie namawiaj na nic...nie ma nic gorszego od natrętnego faceta.
Może jeśli zauważy, że nie chodzi Ci tylko o jedno sama wykaże trochę inicjatywy

[BlueberrySky]

No dobra ja pisze o rady jak zachecic a nie...... i nie chce potrzymac jej za bluzke tylko mowie ze takie cóś jest tez dla mnie niedostepne i zaczynam sie tym irytowac

Mi sie wydaje ze ona sie obawia ze odrazu sie bede z nia kochac a ja nie chce od niej nic za szybko jestem cierpliwy i caly czas proboje ja zadawalac i jeszcze jedno ona tego tak bardzo nie odwzajemnia czyli ze to ja sie prawie zawsze tylko nia zajmuje

Uwazasz ze jak chwycisz kobiete za piers to bedzie podniecona? wiesz...nalezaloby zrobic jakis nastroj, zaskocz ja i zacznij moze od wyszeptania czegos milego do ucha, dotkniecia delikatnie jej policzka, podejdz od tylu zlap za talie i zacznij dopiero wodzic po jej ciele, jesli ona jest dziewica, nie ma wiekszego doswiadczenia w tych sprawach to nie mozna walnac z grubej rury moze ona wlasnie czeka az zrobisz cos przyjemnego dla niej a nie dla siebie? i prosze cie, co to jest 2 miesiace? moglbys miec pretensje gdyby to byla doswiadczona partnerka, ale ona pewnie nie chce zaczynac poki ci nie ufa...bo zaufania nie zdobywa sie w miesiac czy dwa...a bez zaufania w takiej sytuacji nie masz szans na nic, tylko ja zniechecasz takimi zagrywkami.

[Tom_Bombadil]

Kolego - trochę szacunku dla swojej dziewczyny albo rozstań się z nią.
To, że Ciebie seks roznosi nie oznacza, że ona ma od razu Ci dać.

Mam nadzieję, że moje córki będą takie jak ona i żadna z nich nie trafi na podobnego do Ciebie chłopaczka, który nawet wśród kolegów opowiada o najintymniejszych szczegółach związku. W dodatku dopytuje się znajomych i nieznajomych co zrobić by dziewczyna mu w końcu dała..