Kto obsługuje gumkę?

[iceberg]

... wolałbyś, by kobieta leżała z rozłożonymi nogami i czekała, czy żeby założyła gumkę i przy okazji zajęła się Twoim penisem? ...

Powiem tak, bo niezmiernie rzadko używam gumki, zazwyczaj jest to w sytuacji przy wymianie partnerów w seksie grupowym, zdecydowanie wolę gdy kobieta lubieżnie się przeciąga, oblizuje usta i pieści się dając mi dodatkowy pokaz zamiast ma się męczyć z obsługą gumki. I to się sprawdza abstra***ąc od tego czy umie to robić dobrze czy tylko tak sobie. Po prostu z praktycznego punktu widzenia wolę jak sam siebie obsłużę . Miałem przypadki, kiedy dziewczyna "zakładała" gumkę ustami i powiem tak, poza kwestią wizualną żadnych dodatkowych bodźców ani emocji to nie niosło za sobą, dlatego dla mnie naprawdę, żadna atrakcja.


W kwestii "obsługi" damskich "bezpieczników" - nie mam problemów, żeby żonie założyć Nuva-ring czy go wyjąć... filozofia jeszcze mniejsza niż zakładanie prezerwatywy, kiedyś to ja przypominałem "weź pigułkę" więc jest to też forma udziału w kobiecej antykoncepcji , podwiązywania jajowodów się nie podejmuję, implant od biedy pewnie bym założył, za spiralę bym się nie zabierał - od tego są fachowcy i nie robi się tego, jak z gumką, nawet kilka razy w ciągu wieczora
Natomiast nie chodzi w tym wątku chyba o przekomarzanie się "kto lepiej" tylko o ogólny schemat jak to wygląda, zatem może więcej luzu?

[Nolaan_2.0]

Natomiast nie chodzi w tym wątku chyba o przekomarzanie się "kto lepiej" tylko o ogólny schemat jak to wygląda, zatem może więcej luzu?

Rzekłeś. Schemat jest zależny od sprzętu, nawet jeśli założenia są te same teoretycznie.
JA się nie ciskam o metodologię zakładania ani o wyższość nawlekania ad oralum nad wyższością nawlekania ad manualum.

Idzie mi tylko o taki dość drobny detal, że zrobić coś dobrze trzeba umieć, a nie mieć przekonanie o umieniu. Przez takie durnowate gadki 'ja umiem' nie umiejąc może potem poważna trauma czy kompleks się urodzić. I nie ma co tu zamiatać pod dywan, że facet czy kobieta. A fakt chwalenia się skillem na wyrost jest dalej powszechny i stanowi często spory problem.

[zbuntowany]

Uczucie jak kobieta zakłada mi gumkę? Rewelacja. Porównać to można z tym jakby mi zapinała... buty na rzepy. :->

[daj_mi]

Jako że wstrzemięźliwość i prezerwatywy to nasze jedyne formy antykoncepcji, to myślę, że przez ostatnie prawie 10 lat założyłam koło 200-300 gumek i jest to 99% gumek, których używamy. On w zasadzie się tego nie tyka, po ciemku nie ma szans, żeby zrobił to prawidłowo, a w świetle jego bezradność jest ujmująca, a nie podniecająca
Nigdy nie czuliśmy potrzeby, by musiał to jakoś ćwiczyć i naprawiać, skoro obok zawsze jestem ja i umiałam to zrobić idealnie już od początku naszej znajomości - no bo ćwiczyłam i wcześniej

Ja generalnie lubię czytać instrukcje i myślę, że tę od kondomów już w wieku 16 lat umiałabym wyrecytować z pamięci

[zbuntowany]

Cóż... bez obrazy, daj_mi - bo to nie jest moim celem... Bo co komu pasuje i jak komu jest dobrze to niech będzie mu dane. Ale Twój opis wciąż pasuje do moich odczuć z ostatniego posta gdy zabiera się za to kobieta
Ja też zwykle czytam instrukcję zanim coś uruchomię - ale to chyba nietypowo jak na faceta

[Sixsixsix]

Jak trzeba, to sam

[Azul]

Ale tylko jak trzeba - gdy nikt nie wyręczy, czy tylko gdy gumka jest potrzebna?

[495f50]

Sam zakładam.

[Betina]

Wstyd się przyznać, ale na palcach można policzyć ile razy ja założyłam. Mężczyzna jest od tego. Ja mam za długie paznokcie

[Raine]

Ja generalnie lubię czytać instrukcje i myślę, że tę od kondomów już w wieku 16 lat umiałabym wyrecytować z pamięci

Ojaaa, przypomina mi się czeska instrukcja kondomów z LIDL-a.

(co robić, kiedy jest gotowy?) - Jak na to, kdyż już wszystko stoji?

(co robić, kiedy jest już po wszystkim?) - Jak na to, kdyż już nic nie stoji?

Dokładnej formy nie pamiętam, ale tak coś w ten deseń to szło.

[daj_mi]

Po czesku jeszcze nie umiem, ale obawiam się, że jak się nauczę i zacznę recytować w trakcie, to będziemy w tej fazie kdyż już nic nie stoji ;]

[Raine]

No to coś dla Ciebie specjalnie.

"Wszystkim mężczyznom zakładam gumkę" po czesku:

Všichni chlapi musí použít kondom.

A "posiadam prezerwatywę (i nie zawaham się jej użyć)" to

Mám taky kondom.

[Catalleya]

Nie pamiętam kiedy ostatni raz używalam prezerwatyw
Ale zawsze zakładał on, mnie zdążyło się może z raz? I nie było to ani sexy, ani fajne. Odpuściłam, królowa kondomów to nie będę

[anyway90]

Ostatnimi czasy mam rzadko, a nawet wcale, z nią do czynienia, i całe szczęście. Natomiast absolutnie nie chcę, nie umiem, nie znam się na zakładaniu. Jak już bym musiała, to bym założyła, ale w takich intymnych sytuacjach nie mam głowy do ogarniania takich technikaliów

[Azul]

Mi się zdarzyło, niezbyt liczne te razy, ale wolę chyba kiedy facet się tym zajmuje.