Mialam 20 lat i szalalam za nim cala podstawowke..wszystko poszlo smiesznie i bez napinki..smielismy sie jak wariaty a nastepnego dnia powaznie zastanawialiosmy sie czysmy to w ogole zrobili...wobec powyzszego poprawialismy caly dzien..Te pierwsze razy,takie wyluzowane,pelne akceptacji spowodowaly ze dzis nie mam zadnych kwasow na tym tle,zadnych zahamowan,jestem otwartai potrafie zdrowo poswintuszyc...Dziekuje,Krzysiu..
Może powiem to w drugą stronę... W ubiegłym roku pewna dziewczyna przeżyła ze mną swój pierwszy raz mając nieco ponad 22 lata. Problem w tym, że niestety się potem we mnie zakochała...
Zatem trzeba uważać.
Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est
Może powiem to w drugą stronę... W ubiegłym roku pewna dziewczyna przeżyła ze mną swój pierwszy raz mając nieco ponad 22 lata. Problem w tym, że niestety się potem we mnie zakochała...
Zatem trzeba uważać.
I co złamałeś jej serce poszedłeś w ****u a teraz moralizujesz innych?
beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - K
Skomentuj