W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pierwszy raz z prostytutką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    Nigdy nie byłem u prostytutki (chociaż kiedyś mój kumpel chyba na serio powiedział że może mi pomóc skombinowac jakąs Rosjankę żebym nie jęczał że wciąż jeszcze nie... ). Nie wydaje mi się jednak że jest to taki zupełnie zły pomysł na Pierwszy Raz. Na pewno jednak nie powinna to być tirówka. Ale jakaś +/- 30 letnia pani z Internetu typu '200 PLN za godzinę' to czemu nie. Zalety:
    (1) odpadają problemy z podrywaniem, gadką-szmatką, a dla wielu to problem (prawie) nie do przeskoczenia;
    (2) partnerka ma spore doświadczenie, czego nie można powiedzieć o koleżankach-równolatkach, nawet jeśli zaliczyły już kilku facetów.

    Oczywiście nie jest to gwarancja sukcesu, taki numerek może skończyć się koszmarem, ale kontakty z koleżankami też mogą go 'zapewnić' (np. szukając podrywu na dyskotece można naciąć się na blacharę starającą się wzbudzić zazdrość w swoim facecie-dresiarzu; ładna perspektywa dla prawiczka!).

    Fajnie przeżyć 1 raz z sympatią, ale myślę że czasem 'spuszczenie' pary (dosłowne i w przenośni) z płatną panią może pomóc w budowaniu kontaktów z kobietami bez kompleksów czy rozpaczliwego szukania 'dziurki'.
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • Xenon
      Perwers
      • Feb 2009
      • 1112

      Nie chcę się bawić w moralizatora, ale myślę, że przeczytanie całego tego wątku pomoże Ci podjąć właściwą decyzję.
      A może po prostu będę... lamusę!

      Skomentuj

      • Lieutenant Nox
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jul 2009
        • 345

        Lubartowiak. Masz u mnie piwo
        Moim zdaniem tutaj całą kwintesencję tematu wyczerpał kolega. Jeśli kogoś to kręci, to ok zapraszam :d Ja póki co nie miałem tego pierwszego razu, jeśli przyjdzie mi iść na studia bez takiego doświadczenia, to nie wiem czy się nie skuszę : >
        [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
        Mateusz, rozdział 6, wers 24.

        Skomentuj

        • Escara
          Świntuszek
          • Jan 2010
          • 90

          Nie dramatyzujcie chłopaki.

          Sex z prostytutką jest beznadziejny!
          Nawet, jeśli jest ładna i Was podnieca jej ciało, to poziom całej reszty równie ważnych doznań emocjonalnych jest koszmarnie niski. Nie sposób zatem z tego czerpać przyjemność.
          Prostytutka tylko patrzy na zegarek, kiedy w końcu się spuścisz nie wykazując prawie żadnego zaangażowania i wszystko co robi jest sztuczne i udawane.

          Jeśli miałbym dać radę młodszym kolegom, to proponuję by nie uciekali się do tak desperackich działań. Bo w młodym wieku może to być dla nich bardzo szkodliwe.
          Sugeruję by poszukiwali starszej partnerki, która wprowadzi ich w świat erotyzmu, seksu i sztuki miłosnej.
          Jest wiele kobiet po trzydziestce, które są otwarte na relacje z młodymi, napalonymi chłopakami.
          Więc nie dramatyzujcie. Do tego czasu macie własną rękę, zasoby BT, literaturę i filmy erotyczne by zdobywać wiedzę bynajmniej teoretyczną.

          Uczcie się psychiki kobiet a odnajdziecie klucz do ich serca i ciała.
          Lepiej spróbować i żałować,
          niż żałować, że się nie spróbowało

          Skomentuj

          • DSD
            Perwers
            • Jan 2010
            • 1275

            Escaro, ale Twoje motto mówi dokładnie coś innego niż Twój wpis
            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

            Skomentuj

            • Escara
              Świntuszek
              • Jan 2010
              • 90

              Nie należy generalizować. Akurat moje motto odnosi się do innych sytuacji niż ta, w której Ty się znajdujesz

              Nie idź na skróty w tym wypadku, bo nie warto. Możesz się bardzo rozczarować, a w następstwie wpędzić w kompleksy, jeśli Twoja psychika nie będzie umiała sobie z tym poradzić.

              Seks z prostytutką jest strasznie mechaniczny, to prawie jak dymanie gumowej lali. Nawet w 20% nie odzwierciedla emocji porównywalnych do zbliżenia dwóch pragnących się kochanków.

              Więc się dobrze zastanów czy aby na pewno tylko na tyle Cię stać...
              Lepiej spróbować i żałować,
              niż żałować, że się nie spróbowało

              Skomentuj

              • DSD
                Perwers
                • Jan 2010
                • 1275

                Well, escara, niech chociaż raz się pochwalę: ja o tym 1 razie z prostytutką nie pisałem z myślą o sobie... ... co nie zmienia faktu że sensowna prostytutka może być niezłą opcją. Napisałeś że polecasz 'kobiety po trzydziestce, które są otwarte na relacje z młodymi, napalonymi chłopakami' a ja trochę wcześniej pisałem o '+/- 30 letnia pani z Internetu typu '200 PLN za godzinę', a więc mamy na myśli właściwie to samo.

                I once again: zgadzam się że fajna i zakochana dziewczyna jest czymś idealnym, no ale na tym forum było już 1000 i 1 wpisów dlaczego dla nieśmiałych facetów nie jest to takie proste...
                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                Skomentuj

                • Escara
                  Świntuszek
                  • Jan 2010
                  • 90

                  Znów dramatyzujesz DSD
                  Wiem, że nie jest proste. Szczególnie, kiedy myśli się o tym w ten właśnie sposób. Mówię wiem, bo kiedyś też taki byłem.

                  Sorry, ale "właściwie", to Ty raczej nie rozumiesz o czym ja do Ciebie piszę. "Prawie" robi wielką różnicę! "Pani z internetu typu 200 PLN za godzinę" jak Ty ją nazywasz to zupełnie inne zjawisko niż dojrzała, świadoma kobieta, powtórnie odkrywająca swoją seksualność ze stale rosnącym apetytem na sex.
                  To tak, jakbyś porównał kartkówkę do całych studiów. Niby dotyczy tego samego ale jednak zakres jest zupełnie inny.
                  Nie wiem czy to stosowne porównanie ale wierz mi, że to diametralnie dwie różne rzeczy.
                  Lepiej spróbować i żałować,
                  niż żałować, że się nie spróbowało

                  Skomentuj

                  • DSD
                    Perwers
                    • Jan 2010
                    • 1275

                    OK, to krakowskim targiem zgódźmy się na Panią 'powtórnie odkrywająca swoją seksualność ze stale rosnącym apetytem na sex' a jednocześnie uważającą że 200 PLN piechotą nie chodzi .

                    Czuję się tutaj trochę jak adwokat diabła bo w zasadzie zgadzam się z tym co piszesz, ale cały czas uważam że i ja mam sporo racji. Sam nigdy nie skorzystałem z usług płatnych Pań i nie mam tego w planie, ale myśl że kiedyś mógłbym to zrobić nie jest dla mnie czymś odpychającym.
                    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                    Skomentuj

                    • Natasz
                      Świntuszek
                      • Jun 2009
                      • 60

                      jest duzo stron gdzie mozesz umowic sie z dziewczyna ktora nie robi tego za pieniadze a z przyjemnosci napewno miala mniej partnerow niz prostytutka
                      zmniejsza prawdopodobienstwo ze jest na cos chora i wiesz ze robi to z przyjemnoscia z toba a nie dla kasy
                      0statnio edytowany przez sister_lu; 11-02-10, 18:14. Powód: Reklama.
                      Odwaga nie oznacza braku leku ale sztuke jego opanowania

                      Skomentuj

                      • diablo1990
                        Ocieracz
                        • Feb 2009
                        • 88

                        Natasz a znasz takie strony??

                        Skomentuj

                        • Kamil B.
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Jul 2007
                          • 3154

                          Reklama była, nawet konkretny adres, jednak regulamin zabrania takich praktyk.

                          Skomentuj

                          • diablo1990
                            Ocieracz
                            • Feb 2009
                            • 88

                            no,a nie mozesz mi napisac na privie??

                            Skomentuj

                            • Natasz
                              Świntuszek
                              • Jun 2009
                              • 60

                              i to jest blad bo ten link co podalem to nie to ze reklama jak pomoc do tematu
                              Odwaga nie oznacza braku leku ale sztuke jego opanowania

                              Skomentuj

                              • Kata
                                PornoGraf

                                Orthografische Polizei

                                • Feb 2009
                                • 2691

                                Po to są prywatne wiadomości, by z nich korzystać i to wszystko w temacie linków.

                                E: Sister_lu była odrobinę szybsza.

                                Skomentuj

                                Working...