Mogę się tylko podpisać pod tym, każde czekanie powinno mieć kiedyś granice A z tym szczylem w wieku 25 lat to lekka przesada, chociaż nie wiem, może to tylko moje urojenia, że czasami się staro czuję
To jest dla mnie idealny przykład podwójnych standardów i hipokryzji -> facet zaliczający seryjnie kobiety=macho, kobieta zaliczająca facetów=szmata i puszczalska. Może przesadziłem z tym porównaniem nieco, ale takie właśnie ograniczone myślenie cec***e typ ludzi tworzących te stereotypy. A to, czy kobieta prześpi się z facetem przed ślubem, czy po, nijak nie powinno mieć wpływu na jego szacunek dla niej (jeżeli oczywiście to zdrowy na umyśle, myślący mężczyzna).
"jak się prześpisz z facetem przed ślubem to nie będzie cię szanował"
Skomentuj