W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Kompleks dziewictwa/prawictwa??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Catalleya
    Gwiazdka Porno
    • Jan 2013
    • 1733

    Napisał elKoj69
    A ja sądzę, że lepiej nie myśleć zbyt dużo po prostu dać się ponieść Jak sprawdzę, to powiem, czy miałem rację
    czekam na relacje

    Skomentuj

    • Raija
      Erotoman
      • Jan 2013
      • 416

      Napisał Catalleya
      sama kiedyś wstydziłam sie , ze jestem dziewicą przed moim pierwszym chłopakiem. Teraz juz to rozumiem i gdybym cofnęła czas to już by tego wstydu nie bylo

      nie ma czego sie wstydzić,a przede wszytkim mieć kompleksów na ten temat
      Catalleya ale kompleks rosnie wraz z wiekiem. Nie wiem ile lat mialas gdy przezylas swoj pierwszy raz ale gwarantuje ci ze postrzgalabys to inaczej gdybys w wieku np 27 lat nadal byla w klubie. Nie ma sily zeby majac tyle lat czuc sie ze swoim dziewictwem czy prawictwem obojetnie.
      A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

      Skomentuj

      • Catalleya
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2013
        • 1733

        Fakt , wtedy mialam 17 lat..
        I nie dziwie sie , ze zaczyna Ci to przeszkadzac.. Są takie przypadki gdzie nie mozna wytłumaczyć dlaczego tak jest , a nie inaczej. Życie jest brutalne.. Osoby takie jak Ty sa jeszcze dziewicami , a takie hot 13 są juz dawno po trójkącie (taki tylko przykład).

        jedyne co to mogę czekać trzymając kciuki byś w koncu trafila na kogoś GODNEGO Twojego pierwszego razu.

        Skomentuj

        • Raija
          Erotoman
          • Jan 2013
          • 416

          Wlasnie, w wieku 16 lat to ja w ogole nie pomyslalabym ze mozna miec na tym punkcie kompleks. Dzis gdy minelo juz 10 lat moj kompleks jest ogromny i watpie abym sie komus do tego przyznala. To forum to jedyne miejsce gdzie otwarcie o tym napisalam.
          A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

          Skomentuj

          • Catalleya
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2013
            • 1733

            moja przyjaciolka rownież ma z tym problem. Nie dośc , ze mądra i inteligentna.. To jeszcze ładna i właśnie jest tez dziewicą. Dlaczego? tego nie umiem pojąć. Zaczyna jej to teraz trochę przeszkadzać.. i strasznie samoocena spada

            Skomentuj

            • Raija
              Erotoman
              • Jan 2013
              • 416

              Samoocena spada z prostego powodu: taka osoba czuje sie nieatrakcyjna, nie wzbudza niczyjego zainteresowania wiec czuje sie w jakis sposob nieciekawa. Dodatkowo patrzenie na innych ktorzy z latwoscia wchodza w takie relacje tez nie dodaje otuchy bo czujemy sie gorsi i nie rozumiemy dlaczego innym sie udaje a nam za cholerę nie moze. Zwlaszcza kiedy obserwujemy tych ktorzy ani inteletem ani uroda nie powalają. Wtedy zaczyna sie porwnywanie w ktorym wypadamy coraz gorzej i samoocena leci po równi pochyłej. To temat rzeka,.
              A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

              Skomentuj

              • senny
                Świntuszek
                • Apr 2013
                • 89

                Łatwo jest mówić, jak już się miało doświadczenia seksualne w życiu, ale prawda jest taka, że faktycznie nie ma się czym przejmować. Gdybym teraz spotkał dziewczynę w moim wieku (25), która nie miała inicjacji seksualnej jeszcze to byłbym bardziej pod wrażeniem lub byłbym zaskoczony, ale w żadnym wypadku nie współczułbym jej.

                Skomentuj

                • stvari
                  Ocieracz
                  • Feb 2013
                  • 187

                  Napisał Raija
                  nie rozumiemy dlaczego innym sie udaje a nam za cholerę nie moze.
                  Ja o sobie samym mogę powiedzieć, że wiem dlaczego mnie się nie udaję. Otóż dlatego, że NIGDY nawet nie próbowałem być w jakimkolwiek związku, NIGDY nie próbowałem nawiązywać jakichkolwiek relacji seksualnych. Krótko mówiąc największą "winę" za moje prawictwo ponoszę ja i mój brak chęci do kontaktów z innymi ludźmi (także do kontaktów seksualnych)... Ale to tylko mój przypadek, u innych ludzi powodem dziewictwa/prawictwa będzie już zupełnie coś innego.

                  Napisał Nagietka
                  Tak w ogóle nigdy, nigdy? Ale w zasadzie to dlaczego?
                  Nie spotkałeś nigdy nikogo kto by cię w jakiś sposób zainteresował czy po prostu tak sobie założyłeś, że nie bawisz się w te zabawy?
                  Nigdy... Trudno powiedzieć dlaczego... Może przez mój introwertyzm, zawszę lepiej się czułem sam ze sobą niż wśród ludzi, a samemu to można się najwyżej masturbować, co zresztą czynię. Poza tym zawszę czułem się i czuję skrępowany jak przebywam wśród kobiet/dziewczyn. Moje kontakty z nimi ograniczały się praktycznie do powiedzenia "cześć" i podania ręki... I tak nigdy nie zrobiłem nic by to zmienić... Ostatnio nie ma nawet tego "cześć", po prostu nie przebywam wśród kobiet (wyłączając siostrę, siostrzenicę i matkę ). W czasach gdy przebywałem więcej wśród dziewczyn zdarzało się, że trochę wykazywały mną zainteresowanie (co zresztą mnie dziwiło bo wtedy miałem dość sporą nadwagę i niezbyt akceptowałem swój wygląd), niektóre bardziej, niektóre mniej; zdarzyły się nawet dwie propozycje "chodzenia" ze sobą i seksu. Ale nie byłem tym zainteresowany. Jedna z tych dziewczyn dość intensywnie mnie podrywała, potem nasze drogi się rozeszły i tak to się skończyło. Jeśli chodzi o nie to były całkiem ładne, sympatyczne, może nie były superinteligentne, ale napewno nie miały "nasrane" w głowach; spełniały moje ówczesne wymagania. A teraz to nie mam jak kogoś spotkać, poza tym moje wymagania wzrosły. No i nie próbuję nawet nikogo szukać, zresztą podejrzewam, że nawet jakbym szukał to nie znalazłbym nikogo odpowiedniego... Może masturbacja mi zupełnie wystarcza...
                  0statnio edytowany przez sister_lu; 11-10-16, 18:45.

                  Skomentuj

                  • Nachtlied
                    Ocieracz
                    • Aug 2012
                    • 132

                    Dodatkowo patrzenie na innych ktorzy z latwoscia wchodza w takie relacje tez nie dodaje otuchy bo czujemy sie gorsi i nie rozumiemy dlaczego innym sie udaje a nam za cholerę nie moze.
                    Co racja to racja

                    Człowiek patrzy na część znajomych, którzy wprost wpadają z jednej relacji w drugą jakby to był jakiś bar szybkiej obsługi - 5 minut i można mieć coś innego. A samemu się rozkminia niczym najcięższe problemy egzystencjalne rzeczy w stylu:
                    -jak to kogoś w ogóle nowego poznać, kto miałby potencjał?
                    -jak poznać lepiej tę osobę?
                    -jak sobą ją zainteresować?
                    -czy w ogóle się choćby zauroczę i czy jest sens zaczynać, bo w sumie łatwo nie jest mi się zabujać?
                    -jak i kiedy się do tej osoby zbliżyć w relacji, w jakim stopniu na jakim etapie żeby nie wyjść od razu na zbyt przywiązanego ani na zbyt zdystansowanego?
                    -czego właściwie ja bym chciał, a czego ode mnie się oczekuje?

                    itp itd. Przypuszczam, że studiowanie cybernetyki byłoby dla mnie dużo łatwiejsze.

                    Skomentuj

                    • michalmust
                      Ocieracz
                      • May 2013
                      • 106

                      Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??

                      Co do mojego prawictwa, to odczucia mam nijakie. Jest i co z tego. Gorzej, że na horyzoncie ma kandydatki, która podjęłaby się tej misji.

                      Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??

                      Nie, ale chciałbym zmierzać ku temu.

                      Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznania 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?

                      Nie

                      I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
                      Tak, ale liczę na wyrozumiałość. Nie zamierzam tego ukrywać.
                      0statnio edytowany przez michalmust; 30-07-13, 15:21.
                      Każdy mężczyzna lubi słodycze, ale tylko prawdziwi mają odwagę się do tego przyznać.

                      Skomentuj

                      • Sollat
                        Erotoman
                        • Feb 2010
                        • 629

                        Jak tak czytam ten tamet, to stwierdzam, że jestem najbardziej wychilloutowanym prawiczkiem ever. Wiele osób twierdzi, że przeszkadza im, że jak się erotyczne tematy zaczynają, to milkną, nie wiedzą co powiedzieć, zawstydzają się itp. - a ja takie tematy sam zaczynam i tym bardziej w nich nie milczę.
                        https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                        Skomentuj

                        • Arkhan
                          Erotoman
                          • Nov 2012
                          • 557

                          Sollat ja często gaszę kolegów i im coś tłumaczę, jestem prawiczkiem a oni wszyscy mają przynajmniej 3-5 lat stażu w seksie. Nie jesteś sam

                          Gorzej jak temat zejdzie na jakieś opowieści "przygód" to już jestem słuchaczem, ale to nikomu nie wadzi.
                          Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                          Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                          Skomentuj

                          • michalmust
                            Ocieracz
                            • May 2013
                            • 106

                            Brak praktyki nie musi oznaczać braku teorii. Wiem o co chodzi w seksie i nie widzę problemu w rozmowie na te tematy. Interesuje mnie co sprawia kobietom przyjemność i staram się poszerzać swoją wiedzę.
                            Każdy mężczyzna lubi słodycze, ale tylko prawdziwi mają odwagę się do tego przyznać.

                            Skomentuj

                            • nienastolatek
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Mar 2013
                              • 337

                              ja przez to, że bałem się, że okaże się, że jestem prawiczkiem straciłem kilka okazji na seks i niektórych żałuę w sumie to kompleks prawictwa był połączonym z kompleksem małego fiuta

                              Skomentuj

                              • barmetr
                                Perwers
                                • Feb 2009
                                • 1399

                                Nie jestem prawiczkiem już od wielu lat, ale przeszedłem inicjację seksualną poźno, po 20 roku życia.
                                Byłem osobą nieatrakcyjną i być może nadal nią jestem.
                                Teraz mam znacznie mniejsze potrzeby seksualne niż w okresie przed inicjacją seksualną, a seks już mnie nie ekscytuje. Ale z 10 lat temu bardzo mi jego brak ciążył. Wydaje mi się, że spróbować było warto, ale teraz o współżycie już się nie staram.
                                Reakcji partnerki się obawiałem, zupełnie niesłusznie.
                                Z mężczyznami, którzy wcześniej przeszli inicjację seksualną, nie mam się co porównywać, bo jak wyżej napisałem, mam niską samoocenę.

                                Skomentuj

                                Working...