Kompleks dziewictwa/prawictwa??

[Hal]

Jak można mieć komleks dziewictwa / prawictwa, wogóle tego nie rozumiem.
Można mieć żal do życia że nigdy się kogoś/z kimś nie kochało ale kompleks, że tak powiem nieparlamentarnie, braku d ...nia? - nie rozumiem.

Jeszcze jeśli ktoś ma 50 lat i nic, ale to i tak czytaj wyżej.

[Raija]

Jak można mieć komleks dziewictwa / prawictwa, wogóle tego nie rozumiem.
Można mieć żal do życia że nigdy się kogoś/z kimś nie kochało ale kompleks, że tak powiem nieparlamentarnie, braku d ...nia? - nie rozumiem.

Jeszcze jeśli ktoś ma 50 lat i nic, ale to i tak czytaj wyżej.

Mozna. Bo to jedno wynika z drugiego. Brak jakiejs osoby z ktora by sie bylo w bliskiej relacji bezpośrednio wiąże sie ze seksualna czescia zycia. A to rodzi frustracje z ktorych potem rodzą się kompleksy.
Mam ten kompleks i to straszny. Niby nie powinnismy sie porownywac do innych ale ciezko tego nie robic. Gdy wiem ze ludzie w moim wieku juz od lat maja udane zycie uczuciowe i erotyczne to trudno nie czuc sie z tego powodu choc troche gorszym. poza tym bardzo boje sie ze ktos odrzucilby mnie z racji mojego niedoswidczenia. Najchetniej bym to ukryla ale klamanie to tez nie zbyt dobre wyjscie. to moze byc problemem dla clzowieka i mysle ze zrozumieja to tylko osoby bedace w tej samej sytuacji co ja. Dla tych ktorzy nie mieli nigdy problemu z zuplenym brakiem zycie erotycznego/uczuciowego taki problem bedzie abstrakcyjny i to logiczne.

Też w to nie wierzę . Ale mogę mieć nadzieję.

Ja w swoim przypadku tez nie wierzę. Ale uwazam, ze Nagietka bardzo słusznie prawi. Wierzyć nie musimy, ale faktycznie nie wiemy co bedzie za kilka lat, wiec warto miec swiadomosc ewentualnych zmian. I otwartosci na nie. Mi tez sie wydaje ze zawsze bede sama. Ale kto wie co bedzie. Rozne cuda sie w zyciu zdarzaja i ciagle mam cien nadziei ze ja tez kiedys dostane swoja szanse. Choc podobnie jak ty Sollat uwazam ze to sie wydaje zuplenie niemozliwe na ta chwile.

[Hal]

Wydaje mi się że to dzisiejsze czasy - media krzyczące sex ponad wszystko !! powodują u ludzi którzy go nie doświadczyli poczucie niższości, kompleks. Wg mnie zupełnie nieuzasadniony szczególnie u osób młodych

[Raija]

Masz racja Hal. To media to napedzily a dalej ludzie sami miedzy soba. Ale poza tym sa jeszcze niezaspokojone potrzeby wewnetrzne juz niezalezne od tego co mowia media i one tez mocno gryzą. To sie wszystko na siebie naklada. i zalezy jeszcze co definiujesz jako młody wiek.

[Sollat]

Ja w swoim przypadku tez nie wierzę. Ale uwazam, ze Nagietka bardzo słusznie prawi. Wierzyć nie musimy, ale faktycznie nie wiemy co bedzie za kilka lat, wiec warto miec swiadomosc ewentualnych zmian. I otwartosci na nie. Mi tez sie wydaje ze zawsze bede sama. Ale kto wie co bedzie. Rozne cuda sie w zyciu zdarzaja i ciagle mam cien nadziei ze ja tez kiedys dostane swoja szanse. Choc podobnie jak ty Sollat uwazam ze to sie wydaje zuplenie niemozliwe na ta chwile.

Nie zrozumieliśmy się. Mnie chodzi o to, że mam nadzieję, że będę potrafił to (zostać singlem z wyboru) zrobić, a nie że zdobędę partnerkę.

[Raija]

Nie zrozumieliśmy się. Mnie chodzi o to, że mam nadzieję, że będę potrafił to (zostać singlem z wyboru) zrobić, a nie że zdobędę partnerkę.

Rozumiem, to faktycznie nie zrozumielismy sie. Ale mysle ze tak w glebi serca wcale nie chcesz aby tak bylo. To tylko taki mechanizm obronny (ale nie powiem ktory bo sie na tym nie znam ).

[Hal]

i zalezy jeszcze co definiujesz jako młody wiek.

Raija trafiasz w mój kompleks
młody wiek to wszystko poniżej 30 tki a nawe 40 tki

[Fantommer]

kompleksy prawictwa czy tam dziewictwa do 25-tki nie kumam,
ale potem już się dziwię, z tym, że ktoś czeka.
No ale wolny wybór, każdy robi to, co chce

[nienastolatek]

Ja np. do czasu aż straciłem dziewictwo, straciłem dość późno (23 lata) i za pierwszym razem nie powiedziałem, że jestem prawiczkiem Raczej nie byłem prawiczkiem z wyboru, tylko z braku okazji i miałem z tego powodu kompleksy. Aseksualizm to raczej forma wytłumaczenia się, raczej większość osób ma jakiś tam pociąg, podejrzewam, że większość tych ponad 20 letnich prawiczków/dziewic regularnie się masturbuje, żeby zaspokoić swoje pożądanie. A kompleks dziewictwa, powoduje to, że nie wykorzystuje się sytuacji, żeby się nie wydało, że jest się prawiczkiem/dziewicą ja tak miałem

[elKoj69]

Nagietka - zdziwiłabyś się. To tak tylko nawiasem. A co do osób aseksualnych - owszem są takie, być może jest to spowodowane niedoborem jakiegoś hormonu czy czegoś takiego - zdarza się, po prostu taka nasza specyfika, że każdy jest inny. Ale nie uwierzę, że ktoś się staje aseksualny z wyboru- coś takiego nie ma miejsca.Bo mimo wszystko jesteśmy tak "zaprogramowani" , że odczuwamy te potrzeby. A to, że ktoś wybiera życie bez seksu nie oznacza jeszcze, że tego pociągu nie odczuwa. Po prostu przykrywa się swoim niby-aseksualizmem po to, by nie odkryć jego tajemnicy, że na przykład jest nieśmiały/zakompleksiony/ma jakieś problemy z tym/ boi się. Opcji jest wiele.

Ździwiłabyś się jakie byłyby odpowiedzi niektórych oazowców. I czytam ze zrozumieniem, co do aseksualizmu odnosiłem się nie do Twojej wypowiedzi, a że zazębiła się z Twoją to bardzo mi przykro, że myślę podobnie.

[BrownEyes]

Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??
Nie za dobrze się z tym czuję już. Z wiekiem ta frustracja rośnie.

Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??
Nie jest mi z tym lekko, ale nie traktuję tego jako coś czego trzeba się szybko pozbyć. Nie interesuje mnie seks dla samego seksu, nie jest dla mnie bez znaczenia z kim i jak to zrobię.

Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznanai 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?
Wyznania nastolatków nie robią na mnie wrażenia, ale czuję się nieswojo gdy moi rówieśnicy otwarcie o tym gadają i mają życie seksualne od dawna. Nie przyznałbym się swoim znajomym do mojego prawictwa. Wie o tym tylko jeden kumpel, ale on też późno zaczął, więc jemu nie obawiałam się powiedzieć.

I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
Tak, bardzo się tego obawiam. Zwłaszcza, że z tego powodu zostawiła mnie już jedna dziewczyna.

[lady-in-blue]

Wiek: lada chwila 26 wiosen.

Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??
Nie czuję się z tym zajeb****, ale nie jest to dla mnie też jakaś życiowa tragedia (póki co ).


Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??
Chciałabym mieć to już za sobą. Nie ciąży mi to jak kamień, ale jednak nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja.


Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznania 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?
16-17 latków nie, bo nie rozmawiam z nimi na takie tematy Bardziej jak w gronie znajomych wychodzi temat seksu (albo posiadania partnera, bycia w związku)... Wtedy mam problem co ze sobą zrobić


I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
Trochę. Łudzę się jednak, że znajdę faceta, który to zrozumie i nie potraktuje mnie jak jakiejś cnotki-niewydymki

[Jasiu88]

wiek: prawie 24
Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??
tak, ale czas ucieka
Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??
nie, wolę poczekać
Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznania 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?
nie, bo jeszcze nie spotkałem tej opdowiedniej
I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
tak, czasem mam wrażenie, że ludzie co innego mówią niż myślą(zwłaszcza podczas rozmowy w 4+ oczy)

[soi93]

Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??

Tak szczerze? To dość średnio, ale jeszcze nie jest tak źle, mam czas zanim będę emerytką
[B][Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??
/B]
Nie powiem, dość mi to ciąży. Po prostu chciałabym mieć kogoś bliskiego z kim mogłabym doświadczyć tej sytuacji.
Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznania 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?

Nie, nie utrzymuję kontaktu z ludźmi w tym wieku, a ich wyznania w internecie też mi za wiele nie robią bo są z reguły dość dziecinne, chociaż jest leciutkie ukłucie zazdrości, że oni już po . Bardziej mnie już rusza kiedy jestem w gronie moich rówieśników i jest poruszany ten temat, albo gdy patrzę na moją dobrą przyjaciółkę i jej chłopaka, którzy stanowią wręcz idealną parę to jednak jest mi z tym trochę źle.
I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?

Trochę tak, nie oszukujmy się świat pędzi coraz szybciej do przodu ale mam uczciwą nadzieję iż jak znajdę tego odpowiedniego to będzie wyrozumiały i zrozumie

[Stopper]

No to ja też dołożę cegiełkę.

Wiek: 25

Pytanie (głównie) do osób powyżej 20 roku życia - czy dobrze czujecie się z waszym dziewictwem/prawictwem??
Nie. Do tej pory czułem się raczej kiepsko. Od niedawna czuję się bardzo źle. Całymi dniami kombinuję, jak by tu umoczyć.

Czy ciąży Wam to jak kamień i chcielibyście się tego jak najszybciej pozbyć??
Tak. Pierwsza lepsza z byle jaką osobowością, byle jaką urodą, znośną figurą - guma na maszt i jedziemy.

Czy nie czujecie się nieswojo czytając wyznanai 16-17 latków, którzy mają to juz za sobą?
Czytając - nie. Ale znam w realu sporo ludzi w wieku 15-21, którzy traktują mnie jak autorytet i kiepsko się słucha, gdy od czasu do czasu wspomną o swoim życiu erotycznym.

I najważniejsze - czy obawiacie się rakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
Nie - najprawdopodobniej zrobię to z kimś przypadkowym, więc jej opinia zupełnie mnie nie ruszy. Zresztą, w ogóle gdy kobieta się ze mnie śmieje, spływa to po mnie jak po kaczce.

Gdyby to był ktoś, kogo lubię, to bałbym się litości, współczucia, protekcjonalizmu, przekonania, że spełnia dobry uczynek, wyświadcza mi przysługę itd. Już zdecydowanie bardziej wolałbym narzekanie na mój brak umiejętności i naśmiewanie się.

I najważniejsze - czy obawiacie się reakcji partnera, że w tym wieku i jeszcze nic?
Tak, bardzo się tego obawiam. Zwłaszcza, że z tego powodu zostawiła mnie już jedna dziewczyna.

Współczuję. Według mnie miałeś strasznego pecha, że trafiłeś na kogoś takiego.
.allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}