Seks ze starszą (dojrzałą) osobą?

[Tomciolo]

Co myślicie o sex-sie ze starsza osobą: przypuśćmy 35 letnią dojrzałą kobietą z 18/20 letnim prawiczkiem ?

Jak to wygląda ,gdy patrzymy na to przez pryzmat moralności i etyki?

[DarkAngel]

Przyszło mi na myśl pewne wulgarne powiedzonko:
"Na starej piczy młody się ćwiczy" .

A tak serio:
Jeśli obie strony nie mają nic przeciwko to czemu nie? .

[Rojza Genendel]

Mój facet od blisko czterech miesięcy uprawia seks ze starszą od niego kobietą. Nie narzeka jak na razie.

[Lubartowiak]

Co myślicie o sex-sie ze starsza osobą: przypuśćmy 35 letnią dojrzałą kobietą z 18/20 letnim prawiczkiem ?

Jak to wygląda ,gdy patrzymy na to przez pryzmat moralności i etyki?

Ooo...ja się piszę, jedno słowo i puszczam się takiej za darmo
Przez pryzmat moralności i etyki nie dostrzegam żadnych zniekształceń

[SX_TenaciousD]

Ja (osiemnastolatek) kochałem się po raz pierwszy z kobietą niesamowicie atrakcyjną mającą 29lat.
TO był mój pierwszy raz i jestem z tego zadowolony że kochałem się z bardziej doświadczoną kobietą.
W moim względzie sex z kobietą starszą to nic takiego jeśli mówimu tutaj o kwastiach moralnych.

[Jacenty]

Swoje zdanie na ten temat zawarłem w podpisie.

[glizdziarz]

100% racji. Jak mawial wój Oswald "Nie ważne kto z kim śpi byle dzieci były zdrowe"
A tak w ogóle to temat taki juz był leniuchy niech troche ruszą tylki a nie nowe posty od razu wala

[rumcajs01]

Skoro już ten wątek jest, to powiem, że mój pierwszy raz był z dziewczyną o 5 lat starszą. Jest w tym jeden plus - nie trzeba takiej podrywać, ona sama się podrywa, hihi.

[glizdziarz]

???????????? zadziwiasz mnie rumcajs

[Tomciolo]

A co powiecie na to ze owa 35 latka ma juz dziecko na koncie i jest rozwódką?

[glizdziarz]

Nic. A co byś chciał usłyszeć?
Nie wiem czy to jest ważne ale chciałbym cie poinformować, że ta paniu umie juz zajść w ciążę, więc radzę uważać. Nie wiem ale może to nie jest wazne

[DarkAngel]

A co powiecie na to ze owa 35 latka ma juz dziecko na koncie i jest rozwódką?

W jakim aspekcie mamy rozpatrywać ową ewentualność?
Jeśli jest rozwódką - nie widzę problemu.
Nikogo się nie oszukuje, nikogo się nie zdradza... Ot co.
Nie każdemu w życiu musi się poszczęścić .

[Vakos]

Nie widze żadnych problemów. Moralnych zwłaszcza.
Złota zasada: oboje są swiadomi tego co robią, odpowiada im to, to po co im sie wtracac?

[YoungStallion]

100% racji. Jak mawial wój Oswald "Nie ważne kto z kim śpi byle dzieci były zdrowe"

No wlasnie- a z laską po 40-stce juz nie jest to takie pewne.
Wieksze prawdopodobienstwo nondysjunkcji podczas mejozy i mamy np trisomie 21 pary chromosomów

[bruk tejlor]

moj facet za mlodu sypial z trzydziestolatka i wyszlo mu to na dobre