W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Po jakim czasie się pocałowaliście???

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • klytia
    Świntuszek
    • Jun 2006
    • 67

    #61
    Na naszym piątym spotkaniu pierwszy raz sie pocałowaliśmy i tak już zostało i przez te 2 lata robilismy to juz 146000 razy

    Skomentuj

    • Moń.
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2007
      • 209

      #62
      Znaliśmy się dwa lata z tego wzlędu, że mój Luby chodzi z moim byłym do klasy, na wakacjach przed klasą maturalną spotkaliśmy się na ognisku, które on organizował. Po około dwóch, maksymalnie trzech godzinach od mojego przyjazdu, zamroczeni trochę alkoholem całowaliśmy się leżąc na trawie Nie wiem skąd mi przyszło do głowy zadać mu pytanie "Przeeeemek, mogę Cię pocałować?" i jakim cudem on na to przystał xD. Teraz się z tego śmiejemy, ale też bardzo cieszymy
      0statnio edytowany przez Moń.; 03-02-09, 17:16. Powód: zmiany na lepsze :E
      "Kocham Cię (...)
      Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
      I wiosną, kiedy jaskółka przylata."

      Skomentuj

      • Łobuz
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2007
        • 218

        #63
        Z języczkiem i długo w barze, nikogo nie było...
        ...tak jakoś wyszło na naszej 5 randce...
        ..wyszeptałem jej wierszyk do ucha, poprosiłem o chodzenie i pocałowałem!
        Zgodziła się a potem dodała że super całuję!
        Poczułem się jak ktoś naprawdę wyjątkowy...

        Skomentuj

        • lawlessness
          Erotoman
          • Aug 2006
          • 504

          #64
          z obecnym partnerem, jakieś dwie godziny od poznania, potem długo sie nie widzieliśmy, pokombinowałam (On jak się domyślam też) i teraz jesteśmy parą
          Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

          Skomentuj

          • stachu_ino
            Świętoszek
            • Apr 2007
            • 1

            #65
            po 5 miesiącach

            Skomentuj

            • heroes84
              Świętoszek
              • Apr 2007
              • 30

              #66
              Z moją dziewczyną zacząłem się całować ostro z języczkiem w tym samy,m dniu co stwierdziliśmy że chcemy ze sobą chodzić ( a znaliśmy się już dwa lata wcześniej, ale nie byliśy wczesniej razem )

              Skomentuj

              • oobb
                Świntuszek
                • Apr 2007
                • 61

                #67
                Na pierwszym spotkaniu on zaczął delikatnie pieścić moje usta języczkiem.... mmmmmmmm.............. niezapomniane wrażenie

                Skomentuj

                • mxmx
                  Świętoszek
                  • May 2007
                  • 9

                  #68
                  1szy pocalunek ... Ach ..

                  To jakos tydzien po naszym pierwszym spotkaniu ,,randkowym'' .. wczesniej sie dosc .. nie lubilismy .. .. ale teraz nie potrafimy przez siebie zyc..

                  No wiec, zaprosilem ja do siebie na film, zaszlismy do wypozyczalni (wzielismy Madagaskar ) , potem do sklepu, kupilismy cos do picia, i do przegryzienia (Ciasteczka Holenderskie, w polewie czekoladowej ( wazne )) .. i po filmie, na napisach koncowych, moja luba, przez caly film nie wziela ciastka (wtedy juz wiedzialem, ze nie wezmie nawet jak chce.. .. taki urok mojego glupka .. i holenderskie uwielbia ), wiec wzialem jedno i przytknalem jej do ust, strona czekoladowa .. i powiedzialem, cos w stylu jedz, albo bedziesz cala w czekoladzie .. zaczela walczyc (czekolada sie rozpuscila, i miala w niej cala buzke) , ciastko sie zlamalo, potem wziela drugie, i chciala sie odegrac .. po kolejnej szamotaninie, wyszlo tak, ze trzymalem ja, i nasze twarze znalazly sie kolo siebie .. potem chyba pamietam, ze powiedzialem ze musimy sie umyc, i ze pewnie wygladamy komicznie .. i .. ze tak powiem .. nie wiedzialem ze mycie moze byc takie .. .. smaczne ..

                  .. .. magiczna chwila.. ostatnio o tym rozmawialismy, i oboje nie moglismy uwierzyc ze to bylo juz tydzien po naszym spotkaniu ... Wydawalo sie ze miesiac conajmniej

                  Skomentuj

                  • Enea
                    Perwers
                    • Dec 2005
                    • 1010

                    #69
                    hehe u mnie wogole caly zwiazek wygladal smiesznie

                    Poznalismy sie w klubie rockowym , odprowadzil mnie do domu,
                    dalam mu swoj numer... po pieciu minutach kiedy bylam juz
                    w lozeczku, przebrana w pizamke zadzwonil i zapytal
                    czy moze wrocic i mnie pocalowac, na co ja wykrzyczalam mu:
                    "Scott jestes pijany idz do domu! "

                    Pocalowalismy sie na pierwszej randce (czyli drugim spotkaniu)

                    Skomentuj

                    • Schiller
                      Erotoman
                      • Oct 2005
                      • 426

                      #70
                      Jakoś tak wyszło, że przed angielskim pisemnym, a po polskim pisemnym.
                      Leben...I Feel You

                      Skomentuj

                      • kuglarz
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2006
                        • 307

                        #71
                        Po dwóch, może trzech tygodniach znajomości. Nie żałuję ;-).

                        Skomentuj

                        • Slave69
                          Ocieracz
                          • Dec 2006
                          • 153

                          #72
                          Nasze pierwsze spotkanie, na pożegnanie, jak ja już byłam po drugiej stronie bramki w metrze, wziął mnie całkowicie z zaskoczenia, ale było całkiem miło
                          " pękła czara goryczy, rozlanych kropel już nikt nie policzy"

                          Skomentuj

                          • brzydki27

                            #73
                            spotkałem miłość swojego zycia około godz 23-ej jakieś 3 minuty później złapałem za buzie scisnołem i wsadziłem jej jezyczek w usta jedno oko zamkniete a drugim orientowałem kiedy wypłaci mi liścia była chyba nieco w szoku, nie wypłaciła wczesniej widzilismy sie kilka razy w mieszanym towarzystwie ale z jej strony bez jakiegoś wiekszego zainteresowanie mną osobą zeby nie było, sex był dopiero po szesciu tygodniach od pierwszego pocałunku a w miedzy czasie tylko takie kizi mizi

                            Skomentuj

                            • Kochana
                              Banned
                              • Jul 2005
                              • 249

                              #74
                              Znalismy sie juz dosyc troche, ale rozmawialismy glownie przez internet.. Odwaznie wtedy z nim rozmawialam na takie tematy.. Napisal mi pewnego razu: "Ciekawe czy w rzeczywistosci tez bedziesz taka odwazna".. A wiec sie przekonal, ze jednak w rzeczywistosci rowniez taka jestem, wtedy kiedy na naszym pierwszym spotkaniu w realu zlapalam go za szyje i zaczelam namietnie calowac z jezyczkiem.. To byl nasz pierwszy pocalunek i ten pocalunek byl tez poczatkiem naszego zwiazku...

                              Skomentuj

                              • Gagatek20
                                Świntuszek
                                • Nov 2005
                                • 78

                                #75
                                kiedy pierwszy raz?? jakies 3 tygodnie PRZED chodzeniem, a nawet przed oficjalnym poznaniem, z imienia poznaliśmy sie kilka dni później. Potem jeszcze kilka razy i "zalegalizowaliśmy" nasze całowanie. Potem to jeszcze długo trwało, ale sie skończyło...
                                Mimo wszystko nie żałuje ani chwili

                                Skomentuj

                                Working...