W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pytanie głównie do pań - czy powiedziałyście mamie, że macie zamiar uprawiać seks?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • netka20
    Świętoszek
    • Dec 2006
    • 4

    #31
    moja mama wie.oszczedam jej szczegolow wiadomo.ale wiedziala jak szlam do lekarza po tabletki.nie robi z tego problemu

    mama z nia dobre kontakty wiec czesto sobie zartujemy na te tematy.

    aaa...i wiedziala tez ze raz zawiodla nas gumka i balam sie juz ze jestem w ciazy
    0statnio edytowany przez eroticon; 09-01-07, 10:51. Powód: edytuj!!!

    Skomentuj

    • DarkAngel
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1020

      #32
      Dwa posty dotyczą w sumie tego samego. Po co zatem je dublujesz?
      >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

      Skomentuj

      • ...aneta...
        Ocieracz
        • Aug 2006
        • 107

        #33
        nie niepowiedzialam i nie mam zamiaru jak narazie ...... wyobrazam sobie jej reakcje na tako wiadomosc i rozmowe ktora wedlug niej byla by potrzebna, i niewyobrazam sobie jak mogla bym jej to powiedziec co podejsc i powiedziec "mamo-mam to juz za soba albo juz to zrobilam" o nie jak narazie napewno nie

        Skomentuj

        • julianna
          Banned
          • Dec 2006
          • 1036

          #34
          Napisał Madziusia
          nie rozmawiam o tym z mama...
          ja równiez nigdy na ten temat nie rozmawiałam i nadal nie rozmawiam, nie jest mi to potrzebne

          Skomentuj

          • DarkAngel
            Perwers
            • Nov 2006
            • 1020

            #35
            Kurcze.
            Zacząłem od początku czytać ten temat..

            Jednego pojąć nie umiem i tolerować chyba też bym nie mógł.
            Mianowicie chodzi mi o sytuację, w której dziewczyna nie tyle co "powiedziała" mamie, że uprawiała już seks [w ogóle nie wiem co to ma być? Rozumiem jak wyjdzie w praniu, ale tak? To brzmi tak, jak: "mamo a ja wczoraj się pierwszy raz na****łem"], co opowiada Jej o swoim życiu intymnym [z tego co wiem były osoby, które takimi faktami się z mamą dzielą].

            Nie chciałbym patrzeć mamie takiej dziewczyny w oczy. Byłoby mi głupio.. W ogóle - nie czułbym się komfortowo.

            Myślę, że seks i wszystkie sprawy łóżkowe to sytuacje intymne i takimi powinny zostać.. Zwierzanie się rodzicom z tego i owego jest dla mnie tak samo naiwne jak opowiadanie kolegom/koleżankom o swych "wyczynach"...
            >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

            Skomentuj

            • hefalumpka
              Ocieracz
              • Jan 2006
              • 146

              #36
              Jestem osoba u ktorej nie ma tematow tabu Czesto wychodze z mama na spacer z moim psiakiem i gadamy sobie. Normalnie o seksie i wogole. Moja mama wie kiedy z kim i gdzie byl moj pierwszy raz. Dla mnie rozmowa o seksie z mama jest czyms oczywistym i normalnym. Oczywiscie nie wprowadzam ja w szczegoly takie jak pozycje i gadzety
              Pokój bez ksiazek jest niczym ciało bez duszy...

              Skomentuj

              • DarkAngel
                Perwers
                • Nov 2006
                • 1020

                #37
                To powiedz mi, droga hefalumpko, o czym tak np. rozmawiasz z mamą o seksie? Powiedz mi np. o czym rozmawiacie przykładowo jednego dnia, gdy z psem wyjdziecie, o czym dajmy na to następnego...

                Rozumiem, jedna rozmowa.. Ale nie umiem sobie wyobrazić o czym można rozmawiać (wielokrotnie), jeśli chodzi o seks, nie wnikając w szczegóły?
                >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                Skomentuj

                • wendy
                  Ocieracz
                  • Feb 2007
                  • 171

                  #38
                  Nie, nie powiedziałam mamie, że mam pierwszy raz za sobą. Ona nigdy nie spytała, a ja nie czuję sytuacji którą już ktos wyżej opisał 'wiesz mamo właśnie sie bzyknęlismy z..." Poza tym wiem jaki ona ma stosunek do seksu w tym wieku, niby i do seksu przedmałżeńskiego wogóle. Myślę, że gdyby doszło do szczerej rozmowy a ona by sie mnie o to wprost zapytała, odpowiedziałabym zgodnie z prawdą.
                  Namiętność nie zna czasu przyszłego.

                  Skomentuj

                  • Poli
                    Ocieracz
                    • Jan 2007
                    • 167

                    #39
                    Nigdy nie rozmawialam z moją mama o seksie,tymbardziej o moim doświadczeniu czy pierwszym razie. A glownie dlatego, że moja mama nalezy do osob wstydliwych i ja kporuszylabym taki temat to pewnie spaliłaby się ze wstydu .

                    Skomentuj

                    • toxicgirl
                      Banned
                      • May 2006
                      • 783

                      #40
                      nie mówiłam o zamiarach, powiedziałam po fakcie, ale nie na zasadzie zwierzeń cczy 'przesłuchania' z jej strony, od tak poprostu wyszło z rozmowy

                      Skomentuj

                      • Seth00
                        Świętoszek
                        • Dec 2006
                        • 10

                        #41
                        a u mnie była ciekawa sytuacja. moja dziewczyna mieszka ok.450km odemnie zanim wyjechalem ktorys raz do niej poszedłem z matka na zakupy. przy kasie matka siega po prezerwatywy. wiec ja banan na twarz i smieje sie -Mamo tak przy synu. Gdy odeszlismy od kasymama mi je wreczyla. ale glupio mi wtedy bylo. Aha i podczas tego wyjazdu tego jeszcze nie zrobilem.
                        Ja chce troche fantazji w łuzku czy to tak wiele

                        Skomentuj

                        • marihuanaaaaa
                          Ocieracz
                          • Aug 2006
                          • 181

                          #42
                          Nie nie mówiłam nie mówie i nie bede mówić
                          Teraz chodz tu do mnie poczuj sie swobodnie przy mnie bądz...

                          Skomentuj

                          • Ronaldo
                            Świntuszek
                            • Jul 2006
                            • 70

                            #43
                            Moja kuzynka ponoc opowiedziala matce swoja noc poslubna jak bylo itd. hehe:p

                            Skomentuj

                            • DarkAngel
                              Perwers
                              • Nov 2006
                              • 1020

                              #44
                              Napisał Ronaldo
                              Moja kuzynka ponoc opowiedziala matce swoja noc poslubna jak bylo itd. hehe:p
                              Nie chciałbym mieć takiej dziewczyny... Heh.
                              >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                              Skomentuj

                              • gordus
                                Świntuszek
                                • Jan 2007
                                • 49

                                #45
                                kiedys przeszlo mi przez mysl, zeby Jej powiedziec, ale kiedy w rozmowie wyszlo,ze Jej zdaniem mam jeszcze rok lub dwa do ropoczecia wspolzycia...to zrezygnowalam.

                                Skomentuj

                                Working...