ja mam 18 lat, i na razie sie wpisuje do klubu ;p ale tak na powaznie to moglem to zrobic z jakimis 3 dziewczynami ale ja uwazam ze to musi byc ktos wyjatkowy, no i oczekuję
i nie uwazam tego za powod do wstydu _taki wiek i jeszcze nie ~`18
Ja lat mam 18. Dziewczyny miałem dwie, w takim wieku, że o seksie nie mogło być mowy. Bynajmniej jakoś mnie do tego nie ciągnęło. Obecnie w stanie ciekło/gazowo/stałym (czyli po prostu wolny) ze względu na swój brak wiary w siebie i brak chęci na podjęcie jakiejkolwiek próby znalezienia kogoś.
"Co za absurd, żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?" - 'Dzień Świra'
wiek: 20 lat
powód: nie spotkałem jeszcze tej jedynej, odpowiedniej kobiety, z którą chciałbym to zrobić, bo 1 raz według mnie , powinien być wyjątkowy i nie zapomniany a niestety na swojej drodze spotykałem głównie dziewczyny które mogly by się puścić za postawione piwo. Szukam szukam i mam nadzieje ją odnaleźć w najbliższym czasie
wiek 19
powód: moja dziewczyna chce po ślubie . z Tym że ja już czekać nie chce. i to jest mega problem. Zdradzać jej nie będę a zmusić albo przekonać na siłe nie chce bo to ma być nasza wspólna przyjemność.
22 lata - też muszę się do klubu dopisać. Niestety...
Sytuacja podobna jak kilka postów wyżej u kolegi mgr inż. Z tym, że mam firmę (i to akurat też trochę spowodowało ten stan, bo przez prawie 2 lata na nic nie było czasu, dopiero teraz jakoś się to prostuje).
Niby mam znajomych - ale ciężko się ustawić gdzieś, zawsze ktoś się wykręca. Miewam wrażenie, że czasem mnie unikają. Nie jestem jakimś odludkiem (chociaż podobno niektórzy miewali takie wrażenie), mam jakieś tam poczucie humoru, inteligencję, wiedzę. A z powodu tego, że nie ma się towarzystwa, nie poznaje się nowych ludzi za często = brak dziewczyny...
Do tego dochodzi niestety nieśmiałość oraz pewne kompleksy, a także to, że podobno jestem jak na swoj wiek zbyt powazny (to akurat wiem, ale tak było od zawsze - tutaj wiele sytuacji życiowych mnie do tego zmusiło, doświadczeń - tych złych i dobrych mam pewnie więcej niż niejeden 40-latek)...
Widzę, że nie jestem sam. Wpisałem się tu dość dawno temu. Aktualnie mam 19 lat i także nigdy nie miałem dziewczyny. Powód ? Powodów jest wiele, ale największym to jest nieśmiałość, którą trudno przezwyciężyć. Tak to jest jak człowiek nie akceptuje siebie.
Drugi powód to rzadkie kontakty towarzyskie, tyle lat samotności doprowadziło do tego, że nie odczuwam potrzeby spędzania czasu z kimkolwiek. Ale staram się to zmienić, bo wiem, że za parę lat będę żałować czasu, który zmarnowałem.
Heh, ja do klubu już nie należe, ale taka mała odpowiedź do kolegi.
Mam również 19 lat i również byłem bardzo nieśmiały.. pare miesięcy przed 18 to zmieniłem.
Zadaj sobie jedno ważne pytanie. Co tak na prawde masz do stracenia jak podejdziesz do dziewczyny pogadać? ja sobie na nie odpowiedziałem. Nic nie mam do stracenia.
Noi się zmieniło . a Teraz jest już inaczej.. uhmm.. xd Nieśmiałość to paskudna sprawa.
pisałam tu 2 lata temu tez xD Nic się nie zmieniło... Nadal mam tego samego faceta co 2 lata temu. Jakoś nie jestem jeszcze gotowa a On...wiernie czeka,
Zadaj sobie jedno ważne pytanie. Co tak na prawde masz do stracenia jak podejdziesz do dziewczyny pogadać?
To jest najlepsza rada dla nieśmiałych. Sam z niej kiedyś skorzystałem i bardzo dobrze że to zrobiłem. Aha... kilka osóbtutaj pisze że nie chodzą do klubów itp. więc mają małe szanse. Nie prawda. A do bibliotek też nie chodzicie, do sklepów, na mecz, na spacer po parku, na rower, z kumplami gdzieś? Wszędzie można spotkać dziewczyny. Z tymi klubami i pubami to mit
Skomentuj