W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • reversereaction
    Świntuszek
    • May 2019
    • 54

    No tak lepiej odwrócić kota ogonem i napisać że nie mam szacunku do kobiet Niektórym naprawdę przewraca się w głowach od atencji.
    Już nieraz czytałem o pogardzie z jaką kobiety odnoszą się w stosunku do niskich facetów czy prawiczków. Więc moje słowa to nic. Po prostu opinia niczym niezabarwiona.

    Pewnie, niski facet ma się starać. A wysokiemu (nawet niekoniecznie przystojnemu) przychodzi to bez niczego. Jak czytam ilu mężczyznom się nie udaje, bo (tutaj wpisz jakikolwiek powód) to się zniechęcam. I nie muszą być zdeformowani, chorzy, przestępcy. Wystarczy, że lasce coś nie podpasuje. I nie ważne co sobą reprezentuje. Że nie będzie spełniał choć w promilu jej oczekiwań. A po tylu niepowodzeniach, przeczytaniu wielu uwłaczających i przykrych (powinienem przeprosić że czuję?) tekstów dostajesz jak szmatą na ryj o jakimś szacunku do kobiet. Co stawia cię na równi z mizoginem, który wygłasza poglądy, że "baby do garów", że kobiety są głupsze, mniej wartościowe. Trochę powagi.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5113

      Napisał reversereaction
      .

      ... Wystarczy, że lasce coś nie podpasuje. I nie ważne co sobą reprezentuje...
      Czyli starasz się o laskę, która według ciebie nie jest taka jakbyś chcial... Ciekawe, masochistyczne podejście. Jeśli mnie coś w kobiecie nie pasuje to odpuszczam, nie ta to będzie inna, tym razem idealna.
      Uważasz, że dziewczyna nie ma prawa mieć oczekiwań w stosunku do faceta? To że facet odpuszcza swoje oczekiwania wobec kobiety no chce jakąkolwiek to jego problem.
      0statnio edytowany przez iceberg; 04-02-20, 18:16.
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • anyway90
        Erotoman
        • Mar 2019
        • 524

        Napisał iceberg
        Uważasz, że dziewczyna nie ma prawa mieć oczekiwań w stosunku do faceta?.
        @ice, obawiam się niestety, że nie ma prawa Plus powinna się starać, wychodzić z inicjatywą i nie wybrzydzać, absolutnie.

        Napisał reversereaction
        Już nieraz czytałem o pogardzie z jaką kobiety odnoszą się w stosunku do niskich facetów czy prawiczków. Więc moje słowa to nic. Po prostu opinia niczym niezabarwiona.
        Ok, na pewno są kobiety, które z pogardą wyrażają się o niskich facetach. Ludzie są różni. I takie zachowanie jest naganne. Ale to raczej jednostki. Zapewniam Cię, choć z pewnością moje słowa nie będą dla Ciebie przekonywujące, że NIE WSZYSTKIE kobiety nie gustują w niższych facetach. Dasz wiarę, że są na tym świecie panie, którym kwestia wzrostu nie robi różnicy? Jesteś w stanie sobie wyobrazić, że sama znam sporo świetnych dziewczyn, które są w bardzo udanych związkach z niewysokimi facetami? Coś Ty się tak uczepił tego wzrostu? Próbujesz własne porażki usprawiedliwiać wzrostem, bo tak jest pewnie łatwiej.

        Moim zdaniem popełniasz błąd, gdyż przez to, że spotkałeś kobiety, które, jak twierdzisz, "gardzą" niskimi facetami, bierzesz nas wszystkie do jednego wora. Ja sobie wypraszam. Nigdy z pogardą nie wypowiem się o kimkolwiek tylko dlatego, że ten ktoś wygląda tak czy inaczej. Więc przestań uogólniać, z łaski swojej.

        Napisał reversereaction
        Pewnie, niski facet ma się starać. A wysokiemu (nawet niekoniecznie przystojnemu) przychodzi to bez niczego.
        Znowu uogólnienie. Nie ma na to zasady, serio. Sama mając do wyboru faceta o "koszykarskim" wzroście i faceta niższego, wybrałabym tego drugiego. Wolę w tańcu czuć oddech partnera na szyi niż oglądać jego brzuch/klatę przez całą noc na parkiecie

        Napisał reversereaction
        I nie ważne co sobą reprezentuje. Że nie będzie spełniał choć w promilu jej oczekiwań. A po tylu niepowodzeniach, przeczytaniu wielu uwłaczających i przykrych (powinienem przeprosić że czuję?) tekstów dostajesz jak szmatą na ryj o jakimś szacunku do kobiet.
        Mi też jest przykro, że bierzesz mnie do jednego wora z kobietami, które kierują się powierzchownością. Oceniają faceta tylko na podstawie wyglądu. Bardzo uogólniasz. Kobiety to, kobiety tamto. Dlatego zaznaczyłam, że przydałoby się więcej szacunku. Ja "szmatą" w rozmowie się nie posługuję. Co to jest "ryj" - też nie wiem. Ale określanie kobiet jako "wielkie baby" jest dla mnie oznaką braku szacunku. Ty zarzucasz kobietom, że gardzą niskimi, a sam z pogardą wyrażasz się o jakiejś grupie kobiet. Hm...

        Ja też nie raz i nie dwa w swoim życiu usłyszałam przykre słowa z ust facetów. Ale nie siedzę tu teraz i nie piszę, że wszyscy faceci są do kitu, bo WSZYSCY lubią tylko duże piersi (bo kilku kiedyś powiedziało, że niewielki biust jest niekobiecy). Czujesz analogię?
        0statnio edytowany przez anyway90; 04-02-20, 18:28.

        Skomentuj

        • lee
          Erotoman
          • Sep 2005
          • 567

          Napisał reversereaction
          Pewnie, niski facet ma się starać. A wysokiemu (nawet niekoniecznie przystojnemu)
          To jest bzdura, z której twój umysł chętnie korzysta żeby "wypchnąć" poczucie odpowiedzialności za niepowodzenia poza ciebie samego.
          Nie daj mu się oszukać.

          Napisał reversereaction
          Jak czytam ilu mężczyznom się nie udaje, bo (tutaj wpisz jakikolwiek powód) to się zniechęcam.
          Kolejna bzdura. Gdyby tak było to mielibyśmy dookoła wąską grupę mężczyzn posiadających ogromne haremy, a tak nie jest.
          Pamiętaj, że ci którym się udaje zwykle mniej rzucają się w oczy.

          Skomentuj

          • Astraja
            PornoGraf
            • Nov 2005
            • 1165

            Napisał anyway90
            Coś Ty się tak uczepił tego wzrostu? Próbujesz własne porażki usprawiedliwiać wzrostem, bo tak jest pewnie łatwiej.

            To jest właśnie to.

            Ilez ja razy już przez te wszystkie lata widziałam pieprzenie: ona mnie nie chce/zostawiła dla innego, bo on jest przystojniejszy, ma kase, lepszy samochód, większego kutasa, większe mieszkanie. Nie! Lepsze, a raczej wygodniejsze takie myślenie, niż przyznanie przed samym sobą, że powód był dużo głębszy, ale Ty go nie widzisz albo nie chcesz zobaczyć.

            I tak, większość moich facetów była niska lub średniego wzrostu. Takich uwielbiam i na takich zwracam w szczególności uwage. I takich wolałabym o stokroć bardziej niz takiego powyżej 180. Sama mam 172.

            A nawet jesli byłoby odwrotnie to mam takie samo prawo skreślić kogoś bo jest niski, biedny, bogaty, za bardzo umięśniony, glupi czy za mało lub za bardzo doświadczony jak ktoś kto mnie skreśla bo przeszkadza mu we mnie cokolwiek innego.
            Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

            Skomentuj

            • dupdip
              Świętoszek
              • Jun 2015
              • 28

              @reversereaction alez oczywiscie, ze wzrost i wyglad maja kluczowe znaczenie i de facto okreslaja skutecznosc. Wystarczy sobie zrobic eksperyment na tinderze i zobaczyc reakcje kobiet na ten sam charaktet a dwie inne twarze plus wzrost podany w opisie.


              To zjawisko w psychologii nazywa sie efektem aureoli. Ludzie przypisuja ladnym i wysokim pozytywne cechy, ich bledy sa inaczej odbierane niz bledy ludzich brzydkich. Praktycznie od malego osoby ladne i wysokie maja w zyciu latwiej, sa lepiej traktowane, dostaja druga szanse, wyksztalca sie im lepiej charakter.


              Z tych wypowiedzi tutaj bije cala masa tzw. bledow atrybucji, wlasnie wspomniany efekt aureoli czy fenomen sprawiedliwego swiata. Majac inny zwrost mialbys teraz calkowicie inne zycie. Oczywiscie zawsze pojawi sie tekst, ktory w internecie juz ma charakter mema, taka anegdotka o niskim, grubym, lysym co co tydzien posuwa kolejna modelka bo ma taka bajere, szkoda tylko, ze kazdy o nim slyszal ale nikt go nie widzial.

              Skomentuj

              • Feniksw
                Seksualnie Niewyżyty
                • Sep 2013
                • 210

                Wysoki, przystojny i pewny siebie ma zdecydowanie łatwej. Sam wzrost i poprawny wygląd to za mało. Znajomy ma ponad 190cm wzrostu, ale powodzenia nigdy jakiegoś specjalnego nie miał. Drugi liczy sobie coś koło 180cm i w czasach młodości nie musiał się nawet odzywać żeby wzbudzić zainteresowanie znacznej części kobiet. Praktycznie czego by nie zrobił to było to przez wiele z nich pozytywnie odbierane. Żeby nie było tak prosto trzeci o wzroście około 160cm radzi sobie całkiem dobrze i teraz ma atrakcyjną, trochę niższą od siebie dziewczynę.

                W Internecie i podczas szybkich randek wzrost ma bardzo często decydujące znaczenie. W rzeczywistym świecie różnie to bywa. Gdy w danej grupie jest przewaga kobiet to nawet niski mężczyzna wzbudza zainteresowanie i jest przez nie zaczepiany.
                0statnio edytowany przez Feniksw; 04-02-20, 21:29.

                Skomentuj

                • DSD
                  Perwers
                  • Jan 2010
                  • 1275

                  Napisał dupdip
                  @reversereaction alez oczywiscie, ze wzrost i wyglad maja kluczowe znaczenie i de facto okreslaja skutecznosc. Wystarczy sobie zrobic eksperyment na tinderze i zobaczyc reakcje kobiet na ten sam charaktet a dwie inne twarze plus wzrost podany w opisie.
                  Hm, ja u siebie zauważyłem ciekawą anomalię (pewnie to anomalia, a może nawet emanilia czy nawet emalia skoro 'wszyscy' mają inaczej...) - otóż w sumie NAJWAŻNIEJSZYM kryterium oceny tzw. atrakcyjności kobiety jest jej lepsze poznanie (w znaczeniu ogólnoprzyjętym a nie biblijnym). Czyli - znajomy jest atrakcyjny. I czasem bywa to WAŻNIEJSZE niż sama 'twarz', nie mówiąc już o biuś..., eee..., o wzroście...

                  Napisał dupdip
                  Praktycznie od malego osoby ladne i wysokie maja w zyciu latwiej, sa lepiej traktowane, dostaja druga szanse, wyksztalca sie im lepiej charakter.
                  A jak ktoś jest wysoki i brzydki?

                  Napisał dupdip
                  Majac inny zwrost mialbys teraz calkowicie inne zycie.
                  Liczne reklamy internetowe pokazują że grubo (a raczej nisko) się tu mylisz - co z tego że ktoś jest nawet wysoki jak ma paukę <20 cm? na szczęście produkt naszej firmy wydłuży Ci penisa o 7 cm w trzy tygodnie za jedyne 199,99 Tak, nawet wysoki wzrost i ładna buzia to za mało jak kuśka nie sięga kolan... a w kolejce czekają jeszcze problemy z wagą, zarostem, nosem, kolorem oczu, kolorem włosów... zawsze znajdzie się jakiś Obiektywny Powód Braku Powodzenia.


                  Napisał dupdip
                  taka anegdotka o niskim, grubym, lysym co co tydzien posuwa kolejna modelka bo ma taka bajere, szkoda tylko, ze kazdy o nim slyszal ale nikt go nie widzial.
                  Pojedź na jakiś miting Bez Tabu...
                  'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                  Skomentuj

                  • dupdip
                    Świętoszek
                    • Jun 2015
                    • 28

                    @DSD owszem, jak kogos znasz to wyglada to nieco inaczej. Tylko kwestia jest taka, ze osoby, ktore skarza sie na brak powodzenia u kobiet takiej osoby nie maja. Bedac po studiach realnie ciezko kogos poznac, w sensie miec paczke znajomych, i poznawac kolejnych znajomych przez znajomych, brak czasu, ludzie sami maja swoje zwiazki, dzieci. Zostaja wiec tindery albo proba poznawania w realu obcych kobiet i liczy sie wowczas wzrost i wyglad.


                    Wysoki i brzydki ma mniejsze szanse ale wciaz je ma. To wszystko mozna by obliczyc, rozklad prawdopobienstwa by sie tak rozlozyl, ze ci co sa niscy i brzydcy realnie szans maja bardzo niewiele, z wzrostem i wygladem zwieksza sie szansa poznania kogos.


                    Akurat rozmiar penisa to zazwyczaj kolejny problem ludzi niskich i brzydkich. Wage da sie stracic, kolor oczu to kwestia indywidualnych preferencji, zarost i kwestia wlosowa owszem maja juz wielkie znaczenie. Zakola czy lysina z automatu odejmuje wiele punktow atrakcyjnosci. Z reszta sa w dostepne w interncie wizualizacje np. Francesco Lachowskiego bez wlosow i nagle atrakcyjny model staje sie nie atrakcyjnym gosciem. Oczywiscie jest tutaj cala mitologia Jasona Stathama, ale ten to slynny aktor z wielka kasa, do tego ma idealna czaszke do lysiny. Z kolei wiekszosc Polakow ma najgorsza mozliwa czaszke do lysiny, do tego lysienie androgenowe u wiekszosci Polakow, plus bardzo czesto proste wlosy, ta mieszanka automatycznie wyklucza z rynku matrymonialnego co wiem z autopsji. Oczywiscie istnieja przeszczepy ale ich skutecznosc realnie zaczyna sie po 30 roku zycia, widac to np. bo Rooneyu, dwa przeszczepy przed 30 i realnie one nic nie daly.

                    Skomentuj

                    • DSD
                      Perwers
                      • Jan 2010
                      • 1275

                      Napisał dupdip
                      Zostaja wiec tindery albo proba poznawania w realu obcych kobiet i liczy sie wowczas wzrost i wyglad.
                      Internet to nie tylko tinder, a wzrost i wygląd to nie wszystko. No ale niestety to poniższe...

                      Napisał dupdip
                      Akurat rozmiar penisa to zazwyczaj kolejny problem ludzi niskich i brzydkich. (...) wizualizacje np. Francesco Lachowskiego bez wlosow i nagle atrakcyjny model staje sie nie atrakcyjnym gosciem. (...) cala mitologia Jasona Stathama, (...) wiekszosc Polakow ma najgorsza mozliwa czaszke do lysiny, (...) lysienie androgenowe u wiekszosci Polakow, plus bardzo czesto proste wlosy, (...) przeszczepy ale ich skutecznosc realnie zaczyna sie po 30 roku zycia,
                      ... wskazuje że masz już fachową, naukową, opartą na metodologii nauk ścisłych oraz patogenetyce Polaków, zarówno teoretyczną jak i praktyczną podbudowę swojej ideologii (zwanej na F23 stulejarstwem).

                      Tymczasem...
                      ... problem zwykle tkwi w nas. I tylko bardzo mały % ludzi ma naprawdę racjonalne powody aby narzekać na swoje zewnętrze.
                      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                      Skomentuj

                      • PabloXM
                        Gwiazdka Porno
                        • Sep 2009
                        • 1746

                        dupdip - wszędzie szukasz wymówek (dziewczyna patrzylaby na Ciebie trzy godziny, Tinder, znajomi z jednego miejsca). Jakoś nie widzę możliwości żeby koleś który szuka winy we wszystkim był w stanie poznać chociaż jedną kobietę


                        Stay fresh, no matter where you are.

                        Skomentuj

                        • unter
                          Gwiazdka Porno
                          • Jul 2009
                          • 1884

                          Napisał dupdip
                          ... Bedac po studiach realnie ciezko kogos poznac, w sensie miec paczke znajomych, i poznawac kolejnych znajomych przez znajomych, brak czasu, ludzie sami maja swoje zwiazki, dzieci...
                          Dowcip. Kiepski dowcip
                          Co robiłeś na Uni skoro nie nawiązałeś przyjaźni (męskich i damskich) na cale życie?
                          Nosiłeś czerwone majteczki w zielone kropeczki?

                          Skomentuj

                          • dupdip
                            Świętoszek
                            • Jun 2015
                            • 28

                            @DSD rownie dobrze mozesz mowic, ze ktos kto od urodzenia kustyka ma szanse zostac zawodowym pilkarzem, a tych co twierdza inaczej nazywac czytelnikami F23.


                            @PabloXM nigdzie nie szukam wymowek. Korzystam z tinderem, jak ktos sie na mnie gapi i cos czegos chce, to on czegos ode mnie chce, to wiec tej osoby sprawa, nie moja.

                            @unter wystarczy isc na meski kierunek i juz sie wypadlo z rynku matrymonialnego, a sa jeszcze szczesliwcy co mieli polaczenie technikum+politechnika czyli jak jak zostac starym prawiczkiem.

                            Skomentuj

                            • DSD
                              Perwers
                              • Jan 2010
                              • 1275

                              Napisał dupdip
                              @DSD rownie dobrze mozesz mowic, ze ktos kto od urodzenia kustyka ma szanse zostac zawodowym pilkarzem, a tych co twierdza inaczej nazywac czytelnikami F23.
                              Garrincha.
                              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                              Skomentuj

                              • lee
                                Erotoman
                                • Sep 2005
                                • 567

                                W tym wątku bawi mnie najbardziej motyw, kiedy ci, którzy nie-ruchają próbują przekonać tych co ruchają, że to nie warto, że to niemożliwe, że to błąd i nie tędy droga...
                                Z jednej strony szkoda mi ludzi, którzy meczą się nie mogąc znaleźć "drugiej połówki". Z drugiej strony zaś, dzięki ich "zabetonowaniu" na własnych poglądach, "na rynku" jest więcej wolnych lasi do zagospodarowania, co chętnym na podryw facetom tylko ułatwia sprawę.
                                0statnio edytowany przez lee; 05-02-20, 12:59.

                                Skomentuj

                                Working...