co rozumiesz przez życiowym nieudacznikiem ??
Klub prawiczkowo dziewicowy
Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
-
-
-
-
Może nie samobójstwo ... po prostu jedni w danej dziedznie życia są lepsi a inni nie. Moi znajomi może zmieniają kobiety jak rękawiczki ale za to nie mają taki sukcesów zawodowych jak ja.
Czasem wydaje mi się że reinkarnacja naprawdę istnieje i że w zeszłym wcieleniu musiałem być niezłym kochankiem.Skomentuj
-
chyba masz raccje ja nie mam szczescia do dzziewczyn ale naprzykład nie mam zadnych problemow ze zdrowiem i nauka mi dobrze idzie tylko do tego pełnego szczescia dziwczyny mi brakuje ale nie ma co sie u żalac nad soba i byc dobrej myslismack my bitch upSkomentuj
-
Pomyślmy z drugiej strony czy panna to aby na pewno to czego nam teraz potrzeba? Będzie narzekać, stawarzać problemy, trzeba będzie jej kupować prezenty człowiek będzie się martwił czy go nie zdradziła a i tak koniec końców zdradzi. Na sam seks lepiej jest się wybrać do prostytutki.Skomentuj
-
18 lat
Kogo nie poznasz(po miesiącu nawiązują temat o współżyciu...),brak odpowiedniej osoby,mężczyźni się mnie boją,atrakcyjność przeszkadza!,wiek.Skomentuj
-
temat o współżyciu to raczej norma. w koncu po to jesteśmy na tym świecie, żeby prokreować.
ale że atrakcyjność przeszkadza ?? i czemu mężczyźni się Ciebie boją ??Pesymista to dobrze poinformowany optymista..
Dyplomata to ktoś, kto potrafi powiedzieć "s********j" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się podróżąSkomentuj
-
niespełna 17 lat
Wszystkie fajne dziewczyny zajęte, więc na razie zero sexu!!A w klasie w LO fatalne dziewczyny!!! Szkoda gadać. Ale w sumie praktycznie nikt z moich kupli i koleżanek nie kochał się jeszcze (powaga a przyjaźnie się z nie byle kim) więc się nie przejmuję. Jak za rok o tej porze będzie tak samo to będe się przejmował...Skomentuj
-
Napisał patyktemat o współżyciu to raczej norma. w koncu po to jesteśmy na tym świecie, żeby prokreować.
ale że atrakcyjność przeszkadza ?? i czemu mężczyźni się Ciebie boją ??
Do rozmowy tak,ale żeby od razu mówić"a możę spróbujemy,a może zrobimy 'to'" ?
Przeszkadza.Wielokrotnie byłam i jestem "podziwiana".Dlatego nie wiem z czego to wynika,ale mało kto się mną interesuje.Możliwe,że myślą iż jestem dla nich "za wysokim progiem",nie wiem sama,to fenomenu
Powiedziano mi,że "ja to się ciebie boję".A dlaczego?Samej jest mi trudno odpowiedzieć.Może z podejścia do życia(?)Skomentuj
-
Alish biadolisz tylko i użalasz się nad sobą. Założe się że gdyby zainteresowałby się Tobą facet który może nie jest przystojny to odrzuciłabyś go choćby z tego powodu że wstyd by Ci było się z nim pokazać wśród koleżanek.Skomentuj
-
nie posądzaj jej zbyt pochopnie... mam koleżankę w podobnej sytuacji... poznała gościa, do którego sama zagadała, nie jest to żaden "czipendejls", ani nikt jakiś super-hiper... zwykły szaraczek... są ze sobą już od pół roku...Skomentuj
-
Zainteresował z rok temu chłopak,który wyglądem nie grzeszył i co? I okazał się takim samym dupkiem jak i inny,że po(ten jeszcze wcześniej) kilku dniach zaczął i pitolić o seksie.
Mam sporą grupę znajomych z przeciętną urodą i nie wstydzę się z nimi wyjść.
A jeśli chodzi o wygląd...
Uwierz,że nigdy nie ineterowałam się brunetami/blondynami,dobrze ubranymi z wyżelowaną fryzurą i opaloną sylwetką.Od takich rzeczywiście uciekam.Skomentuj
-
walnij nastepnemu teksta, ze sex to po slubie (mimo ze tak nie myslisz i nie zamierzasz tyle czekac), zobaczysz czy zostanie czy zwiejeSkomentuj
-
@alish
ile dziewczyn pewnie by chcialo miec taki problem jak ty...
W klasie (3gim) jest u mnie jedna dziewczyna ktora naprawde moze miec pretensje do zycia. Jest okropnie brzydka... naprawde, od twarzy przez nogi po figure - po prostu tragedia. Z tego wzgledu nikt jej prawie nie lubi (badz nie chce z nia przebywac), ma jedna przyjaciolke na 31 osob w klasie. Ojciec jej zmarl jakis rok temu i uczy sie beznadziejnie. Jest tez dosyc uboga...
ona moze narzekac ! sorry ale wkurza mnie gdy ludzie tacy jak ty ubolewaja nad swoim losem... ja tez mialem duuuzo problemow jeszcze 1-2 lata temu, bylem na psychicznym dnie ale sie podnioslem i nie uwazam tego czasu za zmarnowany, dostalem bolesna lekcje zycia, ktora tylko mobilizuje mnie do dalszych zmian aby w liceum juz nigdy nie powtorzyc zadnego bledu z gimnazjum.Skomentuj
Skomentuj